Siatkarki Developresu ciężko trenują przed Ligą Mistrzów. Ale wygrywają...
- Problemem może było to zmęczenie organizmów, bo ciężko trenujemy, żeby dobrze się przygotować na mecz w Miluzie - podkreśla Aleksandra Szczygłowska, libero Developresu BELLA DOLINA Rzeszów.
TAURON Liga: Waszą specjalnością staje się dość niefrasobliwie wchodzenie w mecz…
Aleksandra Szczygłowska, libero Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Teraz jest okres, w którym dużo pracujemy na siłowni i gdzieś to ciało musiało się przystosować do tego, jak będzie wyglądał mecz. Trochę zmian było też na boisku i musiałyśmy się odnaleźć trochę w tym nowym ustawieniu. To chyba było przyczyną słabszego początku, ale cieszę się, że potem już zaczęłyśmy kontrolować to spotkanie. Myślę, że już trochę nauczyłyśmy się kontrolować i są mecze gdzie naprawdę zaczynamy już bardzo agresywnie. W meczu z Pałacem się to nie udało, ale problemem może było to zmęczenie organizmów, bo ciężko trenujemy, żeby dobrze się przygotować na mecz w Miluzie.
TAURON LIGA.PL: Sporo się działo wokół pani na boisku. Pojawiło się kilka koleżanek, które do tej pory nie miały wielu okazji się zaprezentować.
- To też fajna okazja, żeby się wszystkie dziewczyny pojawiły na boisku. Kasia Bagrowska, która cały czas naprawdę bardzo dobrze trenuje, miała okazję wejść i pokazać, że potrafi grać. Bardzo się cieszę.
TAURON LIGA.PL: Przed wami teraz kluczowy mecz w Miluzie, który decyduje o wyjściu z grupy w Lidzie Mistrzów. Zwycięstwo zapewni wam awans do barażów o ćwierćfinał.
- Dlatego teraz jest ciężko, żeby potem to zaprocentowało i będziemy się starały zagrać tam jak najlepiej i wygrać. Będziemy analizować grę zespołu z Francji, bo często tak jest, że po tym pierwszym meczu niektóre rzeczy się zmieniają itd. Zobaczymy co nam powie nasz sztab szkoleniowy.
Powrót do listy