Siatkarka z Elbląga walczy z nowotworem – potrzeba aż 1,5 miliona złotych!
Pochodzi z okolic Elbląga, a jej pasją od zawsze była siatkówka, w którą grała w drugoligowym zespole E. LECLERC Orzeł Elbląg. W tej chwili trwa walka o jej życie, jednak rodzina nie jest w stanie zebrać gigantycznej kwoty potrzebnej na dalsze leczenie. Siatkarska rodzino, liczymy na ciebie!
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/mes8y4
Poniżej opis z profilu założonym dla Angeliki:
Angelika to silna, wysportowana, dobra i bezinteresowna dziewczyna, która zawsze chętnie pomaga nie oczekując nic w zamian. Nigdy nie prosi o pomoc, dlatego teraz My - grupa jej najbliższych przyjaciół wołamy o pomoc dla Niej.
Pochodzi z okolic Elbląga, a jej pasją od zawsze była siatkówka, w którą grała w II-go ligowym zespole E. LECLERC Orzeł Elbląg. Angelika rozegrała na boisku wiele ciężkich meczów, jednak nigdy nie przypuszczała, że będzie musiała stawić czoła swojemu największemu przeciwnikowi. Diagnoza - rak...
Kiedy dowiedziała się o chorobie była w ciąży z drugą córeczką Laurą. Świat runął jej w jednej chwili, a wyczekiwania i radość z narodzin dziecka przysłonił jej i jej rodzinie smutek, stres i niepewność jutra.
Angela od razu podjęła się leczeniu. Już w ciąży przyjęła silną chemię, jedna po drugiej... Pomogło. Kolejne po urodzeniu Laury. Niestety te nie były tak skuteczne. Badania ukazały powiększające się guzy i już w grudniu poprzedniego roku Angelika zdecydowała się na szybką operację usunięcia piersi oraz węzłów chłonnych. Operacja przebiegła bez zarzutów, a wyniki badań rokowały pomyślnie na przyszłość.
Jakiś czas później, po kolejnej kontroli okazało się, że pojawiły się przerzuty na płuca.
Mąż Angeliki z rodziną zaczęli szukać pomocy w innych klinikach, m.in. w Warszawie, gdzie jest nadzieja badań klinicznych i podania chemii z immunoterapią, Następnie, na co trzeba się już przygotować - jedynym ratunkiem są kosztowne leki, które nie są refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia. Jedna dawka leku dla Angeliki kosztuje 20 tys. zł. potrzebuje ich dwie, trzy - samo podanie tego leku to koszt wysokości 70 tys. zł. Podaje się go w 1 i 8 dzień, a póżniej co 21 dni. Leczenie może trwać do roku. Wyliczając wszystkie koszty leczenia oraz leków to około 1.500 000 mln zł co jest kompletnie nieosiągalne dla zwykłego człowieka, a chęć życia - przeogromna... dla córek, dla rodziny.. dla nas przyjaciół.
Dlatego proszę wszystkich, przy takiej kwocie liczy się każda złotówka od każdego. Będziemy wdzięczni za wszystkie wpłaty. Pomóżmy Angelice wygrać ten najważniejszy "mecz"! Wygrajmy jak jedna drużyna!
Miejmy nadzieję, że immunoterapia pomoże Angelice i taka kwota nie będzie potrzebna, a niewykorzystane pieniążki przekażemy wtedy na cele charytatywne. Jednak teraz musimy być w pełni gotowości!
Z całego serca dziękujemy!
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/mes8y4