Sędziowie pod okiem mistrzów świata
Blisko 200 sędziów powalczy nad Soliną o miano najlepszej drużyny w Polsce, w IX Mistrzostwach Polski Sędziów Piłki Siatkowej, które rozpoczną się w czwartek, 15 czerwca. Mistrzowskiego tytułu broni zespół z Podkarpacia.
Ci co na co dzień rozstrzygają spotkania w różnych klasach rozgrywkowych sami też grają w siatkówkę i to na całkiem niezłym poziomie. Sędzia siatkarski to nie tylko ten gość, czy ta babka, którzy, a jakże, czasami się pomylą. To często byli zawodnicy, ludzie którzy na co dzień w wolnych chwilach uprawiają ten sport. Mało tego, niejednokrotnie łączą nawet obowiązki sędziego z czynnym graniem w siatkówkę.
Teraz wielu z nich przyjedzie nad Solinę, by przez cztery dni walczyć o miano najlepszego województwa w Polsce, już po raz dziewiąty. - Mistrzostwa te pokazują, że sędziowie to ludzie sportu. Przecież niemal wszyscy trenowaliśmy kiedyś intensywnie siatkówkę, a wielu nadal grywa – jeśli nie w oficjalnych zawodach, to tych towarzyskich. Rywalizację na mistrzostwach traktujemy więc naprawdę poważnie. W województwach dokonywana jest selekcja kadry, prowadzone są przygotowania - mówi Wojciech Maroszek, przewodniczący Wydziału Sędziowskiego Polskiego Związku Piłki Siatkowej i dodaje: - Ale oczywiście Mistrzostwa to też okazja do integracji, do zobaczenia się i poznania z sędziami z innych regionów, których bardzo rzadko widujemy.
Zasadą nadrzędną mistrzostw jest to, że co roku odbywają się one w innym rejonie Polski. Tak, by oprócz rywalizacji sportowej sędziowie z całej Polski mogli zapoznać się z walorami danego regionu. W tym roku turniej siatkarskich sędziów wylądował na Podkarpaciu. - Nie bez przyczyny na miejsce turnieju wybraliśmy właśnie Solinę, to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce - mówi Mirosław Pałka, przewodniczący Wydziału Sędziowskiego Podkarpackiego Wojewódzkiego Związku Piłki Siatkowej, główny organizator imprezy. - Harmonogram gier ustalimy tak, by każdy z uczestników miał też czas na zobaczenie tego miejsca. Jeśli już ktoś przemierzy całą Polskę, by to warto by zobaczył jak piękne jest Podkarpacie - dodaje.
W tegorocznych mistrzostwach udział weźmie 14 zespołów. Z różnych przyczyn reprezentanci trzech województw wycofali się z rozgrywek. Gospodarze, reprezentacja Podkarpacia wystawi natomiast dwa zespoły. Pierwsza drużyna Podkarpacia bronić będzie zresztą tytułu wywalczonego przed rokiem. Sędziowie z południowego-wschodu naszego kraju zdominowali te rozgrywki, wygrywając w 2011, 2015 i 2016 roku. Teraz apetyty na przełamanie ich dobrej passy, i to w jaskini lwa, mają zespoły z Mazowsza, Małopolski, Śląska czy Dolnego Śląska. Pojedynki tych województw od lat są ozdobą mistrzostw.
Podobnie zresztą jak panie, których w turnieju występuje wiele. W każdym zespole muszą być co najmniej dwie kobiety sędziujące, w tym jedna cały czas na boisku. Najbardziej znaną jest kapitan zespołu Podkarpacia, Anna Jędrejek-Kicior, która w barwach Stali Mielec stawała na podium mistrzostw naszego kraju, a po zakończeniu kariery zdecydowała się zostać przy siatkówce jako sędzia. I teraz także zdobywa medale. Nad Soliną nie zabraknie też sędziów, którzy na co dzień rozstrzygają spotkania w PlusLidze czy OrlenLidze.
Tylko kto to będzie sędziował?! Sami sędziowie... a wśród nich m.in. Piotr Dudek z Żołyni, który niecały rok temu sędziował spotkania podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, czy też prezes Podkarpackiego Wojewódzkiego Związku Piłki Siatkowej, były sędzia PlusLigi, Robert Dworak.
To z pewnością będą wyjątkowe mistrzostwa. Po raz pierwszy sędziowie grać będą bowiem o Puchar Mistrzów Świata, Marka Karbarza i Krzysztofa Ignaczaka, dwóch wybitnych siatkarzy związanych mocno z Rzeszowem i Podkarpaciem, którzy objęli patronat nad imprezą.