Sandra Szczygioł: mam nadzieję, że stworzymy super drużynę, która nie tylko na papierze będzie dobrze wyglądać, ale także na boisku
E.LECLERC MOYA Radomka Radom w ostatni weekend brała udział w PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, który rozgrywany był na Monta Beach Volley Club. Radomiankom nie udało się awansować do turnieju finałowego, który odbędzie się w Gdańsku. Teraz zespół skupia się na przygotowaniach do sezonu 2020/21 TAURON Ligi. - Mam nadzieję, że stworzymy super drużynę, która nie tylko na papierze będzie dobrze wyglądać, ale także na boisku będzie pokazywać dobrą siatkówkę - powiedziała Sandra Szczygioł, nowa atakująca zespołu z Radomia.
TAURON LIGA: Podczas turnieju PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki w Warszawie nie udało się wam wygrać żadnego meczu, ale mimo wszystko chyba dobrze się bawiłyście?
SANDRA SZCZYGIOŁ: To prawda, choć nie będę ukrywać, że oczekiwania były zupełnie inne. Jednak jesteśmy w okresie przygotowawczym. Turniej w Warszawie nie ułożył się dla nas dobrze, ale na pewno poprawiłyśmy swoją kondycję.
Gra na piasku chyba jest dużo bardziej wymagająca niż w hali?
SANDRA SZCZYGIOŁ: Jest zupełnie inaczej. Moim zdaniem to całkiem inna dyscyplina sportu. Zwałszcza, że podczas turnieju PreZero Grand Prix grałyśmy w czwórkę na boisku, a nie w dwójkę. Z całą pewnością jest to swego rodzaju urozmaicenie, jeśli chodzi o połączenie siatkówki halowej i plażowej.
Na własnej skórze można się przekonać, że siatkarki i siatkarze plażowowi wcale nie mają łatwo grając na piasku.
SANDRA SZCZYGIOŁ: Naprawdę doceniam grę i wysiłek plażowiczów. Na piasku trudno jest się poruszać. Bardzo łatwo można się zakopać.
Organizacja turnieju PreZero Grand Prix w czasie przygotowań do sezonu 2020/21 to dobry pomysł? Pomaga zintegrować jeszcze lepiej drużynę?
SANDRA SZCZYGIOŁ: Myślę, że po tak długiej przerwie jaką mieliśmy spowodowaną pandemią koronawirusa, dla kibiców jest to na pewno super sprawa. Dla nas zawodniczek również, ponieważ znowu możemy ze sobą rywalizować. Pojawiają się emocje i meczowa adrenalina. Do tego mogłyśmy się kondycyjnie przygotować do dalszych treningów w klubie.
Jak będą przebiegać wasze dalsze przygotowania do sezonu 2020/21 TAURON Ligi?
SANDRA SZCZYGIOŁ: Teraz rzeczywiście skupimy się na przygotowaniach do rozgrywek TAURON Ligi. Będziemy dużo ćwiczyć na siłowi, a potem na hali. Z czasem dojdą również mecze kontrolne.
W Radomiu pojawił się nowy trener. Zespół również zmienił się personalnie w porównaniu do zeszłego sezonu. Bardzo ciekawie i interesująco zapowiadają się te rozgrywki w Radomiu.
SANDRA SZCZYGIOŁ: Skład zespołu wygląda bardzo dobrze. Mam nadzieję, że stworzymy super drużynę, która nie tylko na papierze będzie dobrze wyglądać, ale także na boisku będzie pokazywać dobrą siatkówkę.
Domyślam się, że już nie możecie się doczekać startu rozgrywek?
SANDRA SZCZYGIOŁ: To prawda. Przerwa była dość długa, więc wszyscy stęsknili się za siatkówką, adrenaliną i rytmem dnia. Wcześniej trenowaliśmy dwa razy dziennie. Teraz bardzo cieszymy się, że mogłyśmy wrócić do treningów. Mam nadzieję, że pomimo pandemii która nadal trwa, uda się nam spokojnie przygotować i rozpocząć bez opóźnień sezon 2020/21.