RetroLSK: sezon 2005/2006 i pierwsze złoto dla Muszyny
Zespół Muszynianki Fakro Muszyna nie tylko po raz pierwszy w historii zdobył złote medale, lecz w ogóle awansował do wielkiego finału Ligi Siatkówki Kobiet. Ta po raz pierwszy była rozgrywana w nowej formule, na wzór profesjonalnej męskiej Polskiej Ligi Siatkówki.
– To był niezwykły, wyjątkowy sezon. Pierwszy przeprowadzony w zupełnie nowej formule. Zastosowaliśmy w nim schemat sprawdzony w PLS, w którym liga działa niezależnie od związku i można spokojnie powiedzieć, że nam się to udało – mówił prezes PLPS Artur Popko i dodawał: – Byliśmy świadkami dramatycznych meczów, zaciekłych finałów i walki o utrzymanie się w lidze. Cały sezon był pełen wielkich emocji sportowych. Pierwsze miejsce zajęły dość niepodziewanie siatkarki z Muszyny, Na początku rozgrywek chyba nikt nie sądził, ze to zawodniczki trenera Bogdana Serwińskiego zostaną mistrzyniami Polski. Po raz kolejny zobaczyliśmy, że piękno sportu polega na jego nieprzewidywalności. Złoto dla ekipy z Muszyny było tym większą sensacją, że zespół startował do play-off dopiero z piątej pozycji po rundzie zasadniczej. W półfinale pokonał jednego z faworytów Grześki Goplanę Kalisz, potem doszło do starć z Naftą Gaz Piła. Już w pierwszym meczu działo się wiele, bo zespół z Piły prowadził 2:0, by przegrać 2:3.
– Aż nie chce mi się komentować tego, co się stało. Nie ukrywam, że mój zespół bardzo mnie rozczarował, ale nie chcę wymieniać nazwisk. Można przegrać, lecz nie w taki sposób – wściekał się po porażce trener Nafty Jerzy Matlak.
– Jestem pełen uznania dla moich dziewczyn za zaangażowanie, walkę i ambicję. To było dla nas bardzo trudne spotkanie, przegrywaliśmy 0:2, a mimo to moje zawodniczki nie załamały się – cieszył się z kolei trener Bogdan Serwiński.
W kolejnym starciu jego ekipa już nie miała powodów do radości, bo gospodynie z Piły wygrały 3:1. – Organizm ludzki ma swoje fizyczne limity. W ostatnim czasie graliśmy bardzo dużo i sił starczyło nam tylko na jednego seta – podsumował.
W trzeciej potyczce zespół Muszynianki Fakro odrodził się i wygrał bardzo wyraźnie. W kolejnym starciu, w Muszynie, gospodynie stanęły przed szansą zdobycia złotych medali. Tymczasem spotkanie zaczęło się od prowadzenia rywalek 2:0 w setach. Miejscowe jednak po raz drugi w tym finale potrafiły się podnieść i doprowadziły do tie-breaka. W nim błyszczały Milena Rosner i Joanna Mirek.
– Mamy godnego mistrza Polski – powiedział o zespole Muszynianki Fakro ówczesny trener reprezentacji Polski Andrzej Niemczyk. – Oba zespoły zasłużyły na miejsce w finale, grały bardzo dobrze. Od fazy play-off ich forma zwyżkowała. Rywalki zatrzymały się w rozwoju, a Kalisz nawet się cofnął. Zdaniem Niemczyka o sile zespołu z Muszyny decydowała Joanna Mirek, a także Milena Rosner i Natalia Bamber. Z dobrej strony pokazała się także Ewa Cabajewska. – Po kontuzji pierwszej rozgrywającej wyszła z cienia i była lepsza od swojej koleżanki – podkreślił.
Po sezonie okazało się, że w 5-tysięcznym miasteczku można zbudować zespół na miarę złotych medali. Tego sukcesu na pewno nie byłoby bez klanu Serwińskich, poza trenerem spory wkład w sukcesy klubu miał burmistrz miasta Waldemar. – To były niezapomniane chwile i dopiero początek drogi, którą przeszedł nasz klub – wspomina trener Serwiński. – Tych chwil, tego pierwszego finału nikt z nas na pewno nie zapomni – dodaje.
TABELA RUNDY ZASADNICZEJ LSK
Zespół Mecze Pkt Sety
1. Grześki Goplana Kalisz 18 47 51:16
2. PTPS Nafta Gaz Piła 18 47 53:18
3. Centrostal Focus Park Bydgoszcz 18 42 45:19
4. BKS Stal Bielsko-Biała 18 34 41:25
5. Muszynianka Fakro Muszyna 18 30 35:31
6. Dalin Equus Myślenice 18 18 26:40
7. Gwardia Wrocław 18 14 23:45
8. Stal Mielec 18 14 19:45
9. Swarzędz Meble Poznań 18 13 18:42
10. Piast Szczecin 18 11 17:47
n Obowiązywała punktacja: 3 pkt za wygraną 3:0 i 3:1, 2 pkt za wygraną 3:2, 1 pkt za porażkę 2:3, 0 pkt za przegraną 1:3 i 0:3; awans do play-off: 1–8.; ostatnia ekipa spadek, 9. drużyna baraż.
KLASYFIKACJA KOŃCOWA
1. Muszynianka Fakro
2. PTPS Nafta Gaz Piła
3. Grześki Goplana Kalisz
4. Centrostal Bydgoszcz
5. BKS Stal Bielsko-Biała
6. Gwardia Wrocław
7. Dalin Equus Myślenice
8. Stal Mielec
9. Swarzędz Meble Poznań
10. Piast Szczecin
FAZA PLAY-OFF
{I runda}
n Grześki Goplana Kalisz – Stal Mielec 3–0 (3:0, 3:0, 3:0)
n PTPS Nafta Gaz Piła – Gwardia Wrocław 3–0 (3:0, 3:0, 3:0)
n Centrostal Focus Park Bydgoszcz – Dalin Equus Myślenice 3–0 (3:0, 3:0, 3:0)
n Muszynianka Fakro Muszyna – BKS Stal Bielsko-Biała 3–0 (3:1, 3:0, 3:2)
{II runda}
[O miejsca 9–10.:]
n Swarzędz Meble AZS AWF Poznań – Piast Szczecin 4–0 (3:1, 3:2, 3:2, 3:1)
[O miejsca 5–8.:]
n BKS Stal Bielsko-Biała – Stal Mielec 2–0 (3:0, 3:0)
n Gwardia Wrocław – Dalin Equus Myślenice 2–0 (3:2, 3:1)
[O miejsca 1–4.:]
n Muszynianka Fakro Muszyna – Grześki Goplana Kalisz 3–2 (2:3, 3:1, 0:3, 3:2, 3:1)
n PTPS Nafta Gaz Piła – Centrostal Focus Park Bydgoszcz 3–0 (3:0, 3:2, 3:0)
{III runda}
[O 7. miejsce:]
n Dalin Equus Myślenice – Stal Mielec 2–1 (1:3, 3:0, 3:1)
[O 5. miejsce:]
n BKS Stal Bielsko-Biała – Gwardia Wrocław 2–0 (3:2, 3:0)
[O 3. miejsce:]
n Grześki Goplana Kalisz – Centrostal Focus Park Bydgoszcz 3–2 (3:0, 3:0, 1:3, 1:3, 3:1)
[O 1. miejsce:]
n Muszynianka Fakro Muszyna – PTPS Nafta Gaz Piła 3–2 (3:2, 1:3, 3:0, 3:2)
DRUŻYNY MEDALISTEK
{Muszynianka Fakro Muszyna:} Dorota Pykosz, Marlena Mieszała, Maja Soja, Anna Szydełko, Dominika Sieradzan, Ewa Cabajewska, Magdalena Banecka, Milena Rosner, Joanna Mirek, Natalia Bamber, Monika Smak (Słowacja), Magdalena Klóska. [Trener:] Bogdan Serwiński.
{PTPS Nafta Gaz Piła:} Anna Manikowska, Mariola Zenik, Natalia Wardzińska, Anita Chojnacka, Izabela Bełcik, Agnieszka Bednarek, Katarzyna Wysocka, Eleonora Dziękiewicz, Tina Lipicer (Słowenia), Beata Strządała, Natalia Krawulska, Agnieszka Kosmatka. [Trener:] Jerzy Matlak.
{Grześki Goplana Kalisz:} Anna Barańska, Edyta Kucharska, Anna Woźniakowska, Ewelina Toborek, Katarzyna Styskal, Olga Owczynnikowa, Marta Kuehn, Marta Pluta, Straszimira Filipowa (bułgaria), Julia Kuco (Kazachstan), Maria Liktoras, Izabela Żebrowska. [Trener:] Wojciech Lalek, Igor Prielożny.
EKSPERT SEZONU
Bogdan Serwiński, trener Muszynianki Fakro Muszyna
Gdy wracam myślami do naszego pierwszego złotego medalu, przede wszystkim wspominam wspaniałe chwile, o których będę opowiadał wnukom. To był początek profesjonalizacji rozgrywek, później swoje zrobiła także telewizja Polsat. Na pewno od strony marketingowej liga przez dziesięć sezonów zmieniła się nie do poznania. Wtedy nie było to wszystko aż tak dobrze poukładane, nie potrafiliśmy aż tak jak dziś sprzedawać tych widowisk. Z drugiej jednak strony grało się trochę mniej meczów, kalendarz był bardziej przejrzysty niż obecnie, gdy często kibice nie wiedzą kto z kim i o co gra. Jeżeli chodzi o sezon 2005/06, to na pewno pod względem sportowym liga nie była gorsza od dzisiejszej, choć oczywiście siatkówka bardzo się zmieniła. Wtedy miałem jednak w składzie mistrzynie Europy, jak Bamber, Rosner czy Mirek. Praca z nimi i pozostałymi dziewczynami była czystą przyjemnością.
GWIAZDA SEZONU
Joanna Mirek (Muszynianka Fakro)
To był wyjątkowy sezon dla mistrzyni Europy, która poprowadziła swój zespół do złotego medalu – w kluczowym, ostatnim meczu była najlepsza na boisku i to ona zakończyła spotkanie skutecznym atakiem. – To był najtrudniejszy sezon w karierze – przyznała po ostatnim gwizdku. – Miałyśmy słabszy początek ligi i spadła na nas lawina krytyki. Psychicznie bardzo trudno było mi się wtedy pozbierać. Miałam też słabsze mecze, na szczęście wtedy sprawy w swoje ręce brały Milena lub Natalia – wspominała Joanna Mirek, która z reprezentacją Polski (234 występy w narodowych barwach) dwukrotnie zdobyła złoty medal czempionatu Europy. Po mistrzostwie Polski wyjechała do ligi rosyjskiej. Po tej przygodzie wróciła jeszcze do zespołu z Muszyny i pozostała w nim do sezonu 2009/10. Później grała jeszcze w Budowlanych Łódź, a karierę zakończyła w barwach Chemika Police.
ZESPÓŁ SEZONU (głosowanie komisarzy technicznych LSK)
Joanna Mirek (Muszynianka Fakro) – 17 nominacji
Anna Barańska (Grześki Goplana) – 17 nominacji
Ewa Kowalkowska (Centrostal Focus Park) – 10 nominacji
Dorota Ściurka (Dalin Equus) – 10 nominacji
Kinga Kasprzak (Piast Szczecin) – 8 nominacji
Magdalena Kobiela (Stal Mielec) – 7 nominacji
Anna Podolec (BKS Stal Bielsko) – 7 nominacji
LICZBY
SEZONU
4 – na taką średnią ocenę wartości widowiska sportowego (wg komisarzy technicznych, skala ocen 1–5) zapracowały zespoły Grześki Goplana Kalisz i Piast Szczecin. To były najwyższe noty w sezonie 2005/06.
1328 – widzów średnio oglądało mecze w hali PTPS Nafta Gaz Piła. To rekordowy wynik w LSK w sezonie 2005/06. W sumie na spotkaniach PTPS było 19 910 kibiców.
235 – wyniosła średnia widzów na meczu rozgrywanym w LSK przez Dalin Equus Myślenice. To najgorszy wynik w tym sezonie.
668 – widzów średnio na mecz, wyniosła oglądalność wszystkich spotkań LSK w sezonie 2005/06. Łącznie do hal wybrało się 88 279 kibiców.
143 – minuty trwał najdłuższy mecz sezonu, w którym w fazie zasadniczej PTPS Nafta Gaz Piła pokonała 3:2 BKS Stal Bielsko-Biała.