RetroLSK (2010/11): podwójna korona i reklama w Europie
Sezon 2010/2011 był dla ekipy z Muszyny najlepszym z dotychczasowych rozegranych w elicie. Drużyna trenera Bogdana Serwińskiego zdobyła czwarte mistrzostwo kraju, Puchar Polski i świetnie zaprezentowała się w Lidze Mistrzyń.
Zespół z Muszyny przeszedł przed sezonem prawdziwą rewolucję. Sprowadzono tam m.in. Holenderki Debby Stam-Pilon i Caroline Wensink, a także reprezentantki Polski: Milenę Sadurek, Klaudię Kaczorowską, Katarzynę Gajgał i Joannę Kaczor.
– Rozgrywki były emocjonujące od początku do końca, nie brakowało meczów na najwyższym poziomie. Na największe brawa zasługuje ekipa z Muszyny, która dominowała już w sezonie zasadniczym, przegrywając tylko dwa mecze. Przypomnę jeszcze, że PLPS S.A. znalazła się w gronie wyróżnionych w Konkursie Godła Promocyjnego „Teraz Polska”. Wyróżnienie stawia przed nami kolejne zobowiązania, chcemy by PlusLiga Kobiet rozwijała się i była jeszcze bardziej interesująca – podkreślał ówczesny prezes PLPS S.A. Artur Popko.
Mistrzynie Polski z Muszyny miały najcięższą przeprawę w półfinale, który był rewanżem za finał z poprzedniego sezonu. Emocje były wielkie, bo zawodniczki trenera Bogdana Serwińskiego goniły rywalki, przegrywały już w serii 1–2 i musiały do końca rywalizacji tylko wygrywać. I dokonały tej sztuki, a w finale poszło im łatwiej, w trzech spotkaniach pokonały Atom Trefl Sopot.
Najbardziej zacięte było pierwsze spotkanie finałowe, wygrane przez Bank BPS dopiero po emocjonującym piątym secie. – Ten mecz mógł się podobać. Były długie akcje, długie wymiany, a także obrony atomowych ataków. W końcówce zabrakło nam szczęścia. Prowadziłyśmy 5:1 w tie-breaku, rywalki jednak zdołały wyjść z tej sytuacji. Nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca, lecz nas to nie załamuje – mówiła kapitan Atomu Trefla Dorota Świeniewicz, a trener Bogdan Serwiński dodał: – Cieszę się, że mecz wyglądał tak, jak wyglądał. To było piękne widowisko, uwielbiam takie spotkania, szczególnie kiedy właśnie tak się kończą.
Drugi mecz był mniej emocjonujący, ekipa z Muszyny wygrała gładko 3:0. – Nie ukrywam, że nie spodziewałyśmy się takiego wyniku, ale dla nas dobrze, że tak się zakończyło, bo pierwsza potyczka kosztowała nas wiele sił, momentami widać było, że ich brakuje. Mamy świadomość, że w Sopocie kolejne zwycięstwo będziemy musiały rywalkom wyrwać – podsumowała kapitan Banku BPS Aleksandra Jagieło.
W trzecim starciu zespół z Muszyny wygrał 3:1 i zdobył kolejne mistrzostwo Polski. – Jestem trochę zaskoczona, bo myślałam, że ta rywalizacja toczyć się będzie do pięciu spotkań, tymczasem wykazałyśmy swoją wyższość już w trzech. Złoto wywalczone w Sopocie ma taką samą wartość, jak złoto przypieczętowane w Muszynie. Dobrze, że finały szybko się skończyły, bo lepiej nie prowokować losu. Mecze z Atomem, chociaż wyniki mogą tego nie pokazywać, kosztowały nas dużo stresu – powiedziała po sukcesie rozgrywająca Muszynianki Milena Sadurek.
– W dniu trzeciego meczu finału obchodziłam urodziny, lecz prezentu sobie nie sprawiłam. Nie powinniśmy jednak się wstydzić, bo mistrzem Polski została drużyna najlepsza w ciągu całego sezonu. Potwierdziła to również nasza finałowa rywalizacja. Uważam, że dla nas, jako beniaminka, to był trudny, ale udany sezon. Dlatego mnie to srebro smakuje jak złoto – dodała Kinga Maculewicz, środkowa Atomu Trefla, który w lidze znalazł się po tym, jak odkupił miejsce w elicie od PTPS Piła. W PlusLidze Kobiet zawodniczki udowodniły, że zasłużyły na miejsce w elicie.
TABELA RUNDY ZASADNICZEJ PLUSLIGI KOBIET
Zespół Mecze Pkt Sety
1. Bank BPS Muszynianka Fakro 18 46 51:19
2. Atom Trefl Sopot 18 43 48:21
3. Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 18 33 40:28
4. BKS Aluprof Bielsko-Biała 18 29 34:30
5. GCB Centrostal Bydgoszcz 18 28 35:35
6. Impel Gwardia Wrocław 18 25 35:35
7. KPSK Stal Mielec 18 23 31:39
8. Organika Budowlani Łódź 18 22 32:40
9. AZS Białystok 18 19 28:40
10. Sandeco TPS Rumia 18 2 7:54
Obowiązywała punktacja: 3 pkt za wygraną 3:0 i 3:1, 2 pkt za wygraną 3:2, 1 pkt za porażkę 2:3, 0 pkt za przegraną 1:3 i 0:3; awans do play-off 1–8.; ostatnia ekipa spadek, 9. drużyna baraż.
PLAY-OFF
{I RUNDA}
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna – Organika Budowlani Łódź 3–0 (3:0, 3:0, 3:0)
Atom Trefl Sopot – KPSK Stal Mielec 3–0 (3:1, 3:2, 3:1)
BKS Aluprof Bielsko-Biała – GCB Centrostal Bydgoszcz 3–1 (3:0, 1:3, 3:2, 3:0)
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – Impel Gwardia Wrocław 3–1 (3:1, 2:3, 3:0, 3:0)
{II RUNDA}
O 9. miejse:
AZS Białystok – Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia 4–0 (3:0, 3:2, 3:0, 3:1)
O miejsca 5–8.:
Organika Budowlani Łódź – GCB Centrostal Bydgoszcz 2–0 (3:2, 3:2)
Impel Gwardia Wrocław – KPSK Stal Mielec 2–0 (3:1, 3:0)
O miejsca 1–4.:
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna – BKS Aluprof Bielsko-Biała 3–2 (3:1, 1:3, 2:3, 3:2, 3:0)
Atom Trefl Sopot – Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3–1 (1:3, 3:1, 3:1, 3:0)
{III RUNDA}
O 5. miejsce:
Impel Gwardia Wrocław – Organika Budowlani Łódź 2–0 (3:2, 3:2)
O 3. miejsce:
BKS Aluprof Bielsko-Biała – Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3–0 (3:0, 3:0, 3:1)
O 1. miejsce:
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna – Atom Trefl Sopot 3–0 (3:2, 3:0, 3:1)
KLASYFIKACJA KOŃCOWA
1. BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA
2. Atom Trefl Sopot
3. BKS Aluprof Bielsko-Biała
4. Tauron MKS Dąbrowa Górnicza
5. Impel Gwardia Wrocław
6. Organika Budowlani Łódź
7. GCB Centrostal Bydgoszcz
8. KPSK Stal Mielec
9. AZS Białystok
10. Sandeco TPS Rumia
DRUŻYNY MEDALISTÓW
{BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA}: Mariola Zenik, Caroline Wensink (Holandia), Magdalena Piątek, Agnieszka Bednarek-Kasza, Joanna Kaczor, Klaudia Kaczorowska, Agnieszka Śrutowska, Kinga Kasprzak, Milena Sadurek, Katarzyna Gajgał, Aleksandra Jagieło, Debby Stam-Pilon (Holandia).
Trener: Bogdan Serwiński.
{ATOM TREFL SOPOT}: Magdalena Śliwa, Katarzyna Konieczna, Dorota Świeniewicz, Izabela Bełcik, Kinga Maculewicz, Eleonora Dziękiewicz, Amaranta Navarro (Hiszpania), Olga Fatiejewa (Rosja), Izabela Śliwa, Neriman Ozsoy (Turcja), Paulina Maj, Ewelina Sieczka, Natalia Nuszel, Meryem Boz (Turcja).
Trener: Alessandro Chiappini (Włochy).
{BKS ALUPROF BIELSKO-BIAŁA}: Anna Werblińska, Anna Podolec, Karolina Ciaszkiewicz, Gabriela Wojtowicz, Joanna Frąckowiak, Iwona Waligóra, Berenika Okuniewska, Katarzyna Skorupa, Agata Sawicka, Jolanta Studzienna, Anna Kaczmar, Natalia Bamber, Magdalena Matusiak, Michalina Kwasowska, Magdalena Pytel.
Trener: Mariusz Wiktorowicz.
ZESPÓŁ SEZONU
(wg nagród MVP w sezonie) Nagrody
Katarzyna Jaszewska (Impel Gwardia) 7
Neriman Ozsoy (Atom Trefl) 7
Izabela Żebrowska (Tauron MKS) 6
Aleksandra Jagieło (Bank BPS Muszynianka Fakro) 6
Milena Sadurek (Bank BPS Muszynianka Fakro) 6
Debby Stam Pilon (Bank BPS Muszynianka Fakro) 4
Dorota Świeniewicz (Atom Trefl) 4
GWIAZDA SEZONU
ALEKSANDRA JAGIEŁO (Bank BPS Muszynianka Fakro)
Dwukrotna mistrzyni Europy rozegrała w reprezentacji 283 spotkania. Sezon 2010/11 był dla niej bardzo udany. – Na pewno wyjątkowy był pierwszy złoty medal zdobyty w Muszynie. Bardzo dobrze wspominam również sezon 2010/2011, w którym zdobyłyśmy zarówno złoty medal, jak i Puchar Polski – mówiła w jednym z wywiadów zawodniczka, która później zawiesiła karierę sportową, by po urodzeniu dziecka w 2012 roku wrócić do uprawiania siatkówki w klubie z Muszyny. – Generalnie nie lubię zmieniać klubów. W Muszynie czuję się bardzo dobrze, jest fajny zespół i bardzo dobra atmosfera. Pracuję z ludźmi, których pasją jest siatkówka i jest to dla mnie bardzo ważne – mówiła w czasach, gdy była filarem ekipy trenera Bogdana Serwińskiego, do której trafiła z ligi włoskiej w 2007 r. Wcześniej trzy sezony spędziła w Rebecchi River Volley Rivergaro.
OPINIA EKSPERTA
JACEK KASPRZYK, ówczesny dyrektor PlusLigi
Mamy w lidze coraz lepsze zawodniczki z zagranicy. Oglądaliśmy dwie świetne Holenderki w Banku BPS, reprezentantki Belgii, USA, Rosji i Włoch. One gwarantowały wysoki poziom. Bardzo mnie cieszy także fakt, że na trybunach w całym sezonie zasiadło o ponad 30 tysięcy kibiców więcej niż przed rokiem, a z aż 52 meczów przeprowadzono transmisję telewizyjną. Warto podkreślić wysoką formę ekipy z Muszyny, która po raz pierwszy zdobyła podwójną koronę. Ciężką przeprawę miała w półfinale, gdzie potrzebowała pięciu meczów, by pokonać BKS Aluprof, zespół, który od lat nie jest wygodnym rywalem dla drużyny z Muszyny.