Rabita i Vakifbank w finale Ligi Mistrzyń
Rabita Baku i Vakifbank Stambuł zagrają w finale Ligi Mistrzyń. Rabita dziś pokonała Unendo Yamamay Busto Arsizio 3:2 (25:14, 25:16, 27:29, 19:25, 15:6), a Vakifbank Stambuł wygrał z Galatasaray Daikin Stambuł 3:0 (26:28, 25:17, 25:21).
Tegoroczny turniej Final Four Ligi Mistrzyń jest rozgrywany w Turcji, a jego gospodyniami są zawodniczki Galatasaray Daikin Stambuł. W pierwszym półfinale tego turnieju spotkały się Rabita Baku z Unendo Yamamay Busto Arsizio. Faworytkami tego meczu była drużyna z Azerbejdżanu i potwierdził to początek spotkania. W pierwszych dwóch setach zawodniczki Busto Arsizio praktycznie nie istniały – Rabita, w której rozgrywającą jest Katarzyna Skorupa, szybko wychodziła na prowadzenie i nie oddawała go do samego końca. W trzeciej partii sytuacja jednak uległa zmianie i wreszcie zobaczyliśmy wyrównaną walkę – drużyna z Włoch wykorzystała dekoncentrację rywalek i w grze na przewagi wygrała tego seta. Dobra gra w trzeciej partii przełożyła się również na czwartą – włoski zespół, głównie dzięki świetnym zagrywkom Brinker, wypracował sobie znaczną przewagę i doprowadził do tie-breaka. W piątym secie postawione pod ścianą zawodniczki z Baku znów pokazały na co je stać. Przy zmianie stron podopieczne Marcello Abbondanzy prowadziły już 8:3 i pewnie wygrały tą partię i zarazem cały mecz 3:2. – Jestem dumna z mojego zespołu. Dałyśmy z siebie wszystko, ale w tie-breaku to Rabita była od nas lepsza – przyznała kapitan Unendo, Christina Bauer.
Najwięcej punktów w całym spotkaniu zdobyła zawodniczka Rabity Baku, Madelaynne Montano – aż 43. W ekipie z Włoch najlepiej punktującą była Małgorzata Kożuch, która zapisała na swoim koncie 20 „oczek”.
W drugim półfinale zobaczyliśmy dwie drużyny z Stambułu – Vakifbank, w którego szeregach występuje Małgorzata Glinka-Mogenale oraz Galatasaray Daikin. Najwięcej emocji kibicom dostarczył pierwszy set, w którym oba zespoły toczyły wyrównaną walkę. Ostatecznie w grze na przewagi zwyciężyły podopieczne Givanniego Guidettiego. Wygrana w pierwszej partii dodała skrzydeł zawodniczkom Vakifbanku i kolejne sety również należały do nich. – Chciałbym pogratulować nie tylko moim siatkarkom, ale również Massimo Barboliniemu, ponieważ po raz kolejny pokazał, że jest świetnym trenerem. Przygotował Galatasaray wyśmienicie do tego turnieju i dziś musieliśmy się napracować, żeby z nimi wygrać – stwierdził szkoleniowiec Vakifbanku. – Nie wykorzystałyśmy swojej szansy na wygranie pierwszego seta i to chyba zadecydowało, że później grało nam się już trudniej. Rywalki zasłużyły dziś na zwycięstwo – dodała kapitan Galatasaray, Eleonora Lo Bianco.
Jutro w meczu o trzecie miejsce zmierzą się Unendo Yamamay Busto Arsizio z Galatasaray Daikin Stambuł. W finale natomiast zobaczymy konfrontację Rabity Baku z Vakifbankiem Stambuł.
Wyniki półfinałów Final Four Ligi Misrzyń:
Rabita Baku – Unendo Yamamay Busto Arsizio 3:2 (25:14, 25:16, 27:29, 19:25, 15:6)
Galatasaray Daikin Stambuł – Vakifbank Stambuł 0:3 ( 26:28, 17:25, 21:25 )