"Zasadnicze" ostatki w Bydgoszczy dla Aluprofu
Pałac w ostatnim meczu rundy zasadniczej przegrał z Aluprofem Bielsko-Biała 1:3 (25:21, 21:25, 26:28, 18:25). MVP meczu została Karolina Ciaszkiewicz. Oba zespoły już we wtorek zmierzą się także w Łuczniczce w pierwszym meczu play off.
Zwycięstwa bydgoszczanek w 1. partii początkowo nic nie zapowiadało. Bielszczanki objęły szybko prowadzenie 4:1, ale niezrażone tym siatkarki Pałacu uporządkowały grę, poprawiły zagrywkę i doprowadziły do remisu 6:6. Aluprof zdołał jednak jeszcze dwukrotnie objąć dwupunktowe prowadzenie na przerwach technicznych (8:6 i 16:14). Gospodynie się jednak nie poddały, znów był remis 16:16 i gra od tego momentu toczyła się punkt za punkt. W końcówce przy zagrywkach Czyżnielewskiej, bielszczaki miały kłopoty z wyprowadzeniem skutecznych akcji, a w Pałacu świetnie kontrowała Polak (3 ataki z rzędu). Partię zakończył blok Mazurek i Ziemcowej na Ciaszkiewicz.
Identycznie zaczął się set drugi. Dwie kontry Vindevoghel, as Ciaszkiewicz i prowadzenie BKS 4:1. Kiedy jednak Kaczorowska dwa razy atakowała w aut, kontrowała Czyżnielewska, a Bamber została zablokowana było 6:4 dla miejscowych. Od tego momentu oba zespoły zdobywały punkty seriami: było 7:5, 5:9, 11:9, 14:11 i jeszcze 15:13. Bielszczanki podrażnione takim obrotem sprawy zaczęły świetnie bronić, wyprowadzały kontry i zdobyły 7 punktów z rzędu (15:20). I ta przewaga wystarczyła, by wyrównać stan meczu.
W trzeciej partii trener Wikktorowicz do drugiej przerwy technicznej wykorzystał obie przerwy, bo jego podopieczne przegrywały 3:6 i 10:14. Pałac był przez większość partii skuteczniejszy, ale nie mógł sobie poradzić z atakami Karoliny Ciaszkiewicz. To ona doprowadziła do remisu 19:19. Pałacanki miały jeszcze szansę na wygranie seta, jednak przy stanie 22:20, straciły trzy punkty z rzędu m.in. po zablokowaniu Martinez przez Pelc i autowym ataku Polak. Podopieczne Rafała Gąsiora obroniły jeszcze trzy piłki setowe, jednak po akcji Bamber, kontrę skończyła niezawodna Ciaszkiewicz.
Taki obrót sprawy ustawił ostatnią partię, w której zespół gości dominował w blok i zagrywce, a prowadząc 17:9, nie pozwolił sobie odebrać zwycięstwa.
Powrót do listy