Puchar Polski: Grot Budowlani Łódź - E.Leclerc Radomka Radom 3:1
Grot Budowlani Łódź pokonali na turnieju w Nysie E.Leclerc Radomkę Radom 3:1 (25:14, 22:25, 25:21, 25:22) w drugim półfinałowym meczu turnieju o Puchar Polski. MVP Julia Twardowska. W pierwszym półfinale ŁKS Commercecon Łódź wyeliminował Eneę PTPS Piła 3:1. Mecz finałowy z udziałem dwóch łódzkich drużyn zostanie rozegrany w niedzielę (początek 14.45, Polsat Sport).
Pierwszy set rozpoczął się od mocnego uderzenia łodzianek, które swoją przewagę 10:4 osiągnęły głównie dzięki zagrywce Agnieszki Kąkolewskiej oraz d skutecznej w bloku Gabrieli Polańskiej. Siatkarki z Radomia nie poddawały się rywalkom, szukając swojej szansy w obijaniu bloku łodzianek. Aktualne wicemistrzynie Polski nie zwalniały tempa, obejmując prowadzenie 18:9, a Pavla Vincurova prowadziłą grę w sposób urozmaicony, uruchamiając w ataku wszystkie swoje koleżanki. Na lewym skrzydle bardzo dynamicznie atakowała Julia Twardowska, a łodzianki doskonale punktowały w kontrataku, prowadząc już 22:10. Radomianki mozolnie starały odrabiać się straty poprzez skuteczną zagrywkę Majki Szczepańskiej oraz dwukrotny blok na atakującej Kai Grobelnej. Zwycięstwo w pierwszym secie przy stanie 25:14 zapewniła atakiem z lewego skrzydła Julia Twardowska.
Druga partia rozpoczęła się od zaciętej walki pomiędzy zespołami. Kiedy na zagrywkę powędrowała Martyna Grajber, radomianki zaczęły popełniać błędy w przyjęciu zagrywki oraz w ataku, przegrywając już 4:8. Dość pewne swojej gry łodzianki straciły jednak na moment koncentrację i ich prowadzenie zmalało do dwóch punktów – 12:10. Podopieczne trenera Skroka dostrzegły w tym momencie swoją szansę i w tej odsłonie seta trudno było zauważyć sportową różnicę pomiędzy zespołami grającymi na co dzień w innych klasach rozgrywkowych. Dwa asy serwisowe Gabrieli Borawskiej pozwoliły jej drużynie objąć prowadzenie 19:17. Był to jedynie wstęp do mistrzowskiej końcówki w ich wykonaniu, a po bloku na Martynie Grajber radomianki miały przy stanie 24:21 w górze pierwszą piłkę setową. Seta przy stanie 25:22 zakończyła na korzyść zespołu E. Leclerc Radomka Radom zbiciem z prawego skrzydła atakująca Majka Szczepańska.
Podrażnione przegraną w drugim secie łodzianki wypracowały od początku bezpieczną przewagę 6:2. Szczególnie skutecznie prezentowała się przyjmująca drużyny Budowlanych Julia Twardowska, która po dwóch setach zanotowała ponad osiemdzięsiąt procent w ataku. Warto dostrzec również kapitalną dyspozycję Agnieszki Kąkolewskiej, która swoim agresywnym serwisem zmusiła rozgrywająca Maję Pelczarską do znacznego uproszczenia gry i wyeliminowała praktycznie akcje przez środek. Radomianki po spektakularnych blokach Gabrieli Polańskiej przegrywały już 9:16. Nie tracąc jednak animuszu, próbowały wprawdzie grać punkt za punkt, ale wcześniej zdobyta przewaga była zbyt duża do odrobienia. Przy bezpiecznym prowadzeniu 22:17 swoją szansę otrzymały zmienniczki w łódzkiej ekipie – Adrianna Muszyńska oraz Ewelina Polak. Debiutujące w turniej finałowym Pucharu Polski zawodniczki z Radomia nie poddały się. Umiejętne rozegranie Mai Pelczarskiej i wyprowadzane ataki mocno napsuły krwi wicemistrzyniom Polski, których przewaga została zniwelowana do stanu 23:21 dla Budowlanych. Ostatecznie jednak łodzianki skutecznym blokiem przypieczętowały zwycięstwo w trzeciej partii, wygrywając tego seta 25:21.
Wyrównany początek czwartej odsłony meczu był kolejnym potwierdzeniem, że zespół z Radomia absolutnie zasłużenie znalazł się w turnieju finałowym Pucharu Polski. Radomianki objęły prowadzenie 7:5, a dopiero as serwisowy Julii Twardowskiej dał jej zespołowi remis 8:8. Niesiona dopingiem miejscowych kibiców Radomka zaczęła punktować głównie za sprawą Gabrieli Borawskiej, a po autowym ataku Gabrieli Polańskiej objęła prowadzenie 14:11. Trener Krzyształowicz desygnował na parkiet drugą rozgrywająca Eweliną Polak, która popisała się asem serwisowym i utrudniła przyjęcie rywalkom, doprowadzając swój zespół do remisu 16:16. Kluczowym momentem w tej partii był challenge, który wziął przy stanie 19:17 dla radomianek trener z Łodzi, a dotknięcie siatki rywalek spowodowało, że wynik został zweryfikowany i na tablicy widniał remis 18:18. Bohaterką końcówki okazała się reprezentantka Polski – Martyna Grajber, która najpierw popisała się punktowym atakiem, a następnie dwukrotnie popisała się trudną zagrywką. Dzieło zostało zwieńczone przez środkową Gabrielę Polańską, która niedokładne przyjęcie serwisu wykończyła agresywnym blokiem, zapewniając swojemu zespołowi zwycięstwo 25:22. Łodzianki wygrały po zaciętym spotkaniu 3:1 i w jutrzejszym finale zmierzą się z lokalnym rywalem – zespołem ŁKS Commercecon Łódź.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/LiveScore.aspx?ID=1053
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?mID=27691&ID=1053&CID=1099&PID=1109&type=LegList&Page=S