PŚ: Włoszki uznały wyższość USA
W dzisiejszym dniu w grupie A zwycięstwa zanotowały Chinki, Amerykanki i Japonki. W grupie B wygrane przypadły Dominikankom, Brazylijkom i Serbkom. Pewne wyjazdu do Londynu są już Włoszki i Amerykanki.
Przedostatni już dzień Pucharu Świata kobiet w grupie A rozpoczęło spotkanie Chinek z Kenijkami. Chinki nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem rywalek, które w pierwszym secie zdobyły tylko siedem punktów. – Dziś byliśmy skoncentrowani i skupieni na swojej grze. To zadecydowało o zwycięstwie – przyznał szkoleniowiec chińskiego zespołu.
W kolejnym meczu spotkały się liderki i wiceliderki tabeli, czyli Włoszki i Amerykanki. Niepokonane jak dotąd siatkarki z Półwyspu Apenińskiego musiały tym razem uznać wyższość rywalek. Podopieczne Massimo Barboliniego zdołały ugrać tylko jednego seta. W pozostałych lepsze były zawodniczki USA. – Jestem bardzo szczęśliwy z tego jak mój zespół prezentuje się w tym turnieju. Wiemy już, że jedziemy do Londynu i bardzo się z tego powodu cieszymy. To dla nas wielka sprawa – mówił na konferencji prasowej trener Amerykanek, Hugh McCutcheon.
Ostatni mecz tej grupy, w którym zmierzyły się zespoły Japonii i Niemiec przyniósł wiele emocji. Obie drużyny walczyły bardzo dzielnie i dopiero tie-break musiał rozstrzygać o zwycięstwie. Więcej zimnej krwi w piątym secie zachowały gospodynie turnieju i to one mogły cieszyć się z wygranej. Dla Niemek tym samym oddaliła się szansa na zajęcie trzeciego miejsca w turnieju. – Mam nadzieję, że któregoś dnia Niemiecki Związek Piłki Siatkowej będzie miał możliwość zorganizowania Pucharu Świata, w którym będziemy mieli za sobą wszystkich sędziów.To co stało się dzisiaj było szokujące. Taki mecz, z tak ogromną ilością błędów sędziowskich, po pięciu latach pracy z tą drużyną jest dla mnie czymś strasznym – mówił zdenerwowany Giovanni Guidetti, szkoleniowiec Niemek.
W grupie B na początek dzisiejszego dnia zobaczyliśmy bardzo zacięty pojedynek, w którym Dominikanki walczyły z Koreankami. Po pierwszych dwóch setach prowadził zespół Dominikany, ale zawodniczki Korei nie poddały się i wygrały kolejne dwie partie doprowadzając do tie-breaka. W piątym secie musiały jednak uznać wyższość Dominikanek. Pozostałe dwa mecze były jednostronnymi spotkaniami. Najpierw Brazylijki pewnie pokonały Algierki, a potem Serbki w trzech partiach uporały się z Argentynkami.
Po dzisiejszym dniu pewne awansu do Igrzysk Olimpijskich są już Włoszki i Amerykanki. Na trzecim miejscu pozostają Chinki, a zaraz za nimi plasują się Japonki i Niemki.
Wyniki - Grupa A:
Chiny – Kenia 3:0 (25:7, 25:15, 25:10)
Włochy – USA 1:3 (23:25, 15:25, 25:22, 21:25)
Japonia – Niemcy 3:2 (25:20, 23:25, 25:27, 25:17, 15:12)
Grupa B:
Dominikana – Korea 3:2 (25:19, 25:17, 26:28, 21:25, 15:12)
Algieria – Brazylia 0:3 (18:25, 8:25, 15:25)
Argentyna – Serbia 0:3 (15:25, 18:25, 23:25)