PŚ: ważne zwycięstwa Włoszek i Amerykanek
Puchar Świata kobiet wkroczył dziś w decydującą fazę. Aż trzy z dzisiejszych spotkań kończyły się w tie-breaku. W grupie A zwycięstwa zanotowały Amerykanki, Włoszki i Japonki . W grupie B wygrywały Dominikanki, Koreanki i Brazylijki.
W środę rozpoczęła się ostatnia już runda Pucharu Świata kobiet. W pierwszym meczu grupy A Chinki mierzyły się z Amerykankami. Po dwóch setach prowadziły podopieczne Hugh McCutcheona, ale Chinki zdołały podnieść się i wygrały kolejne dwie partie doprowadzając do tie-breaka. W piątym secie musiały jednak uznać wyższość siatkarek USA. – Jestem bardzo dumny z moich zawodniczek. Chinki są bardzo dobrym zespołem i grają inną siatkówkę niż wszystkie drużyny w tym turnieju. Cieszę się, że zwyciężyliśmy, ale myślę, że możemy grać jeszcze lepiej – stierdził szkoleniowiec USA. – Udało nam się doprowadzić do pięciosetowej bitwy z jedną z najlepszych drużyn świata. Dziś wiele się nauczyliśmy – dodał trener Chinek, Yu Juemin.
W kolejnym meczu tej grupy znów zobaczyliśmy bardzo wyrównaną walkę. Początek spotkania należał do Niemek, które wygrały dwa pierwsze sety. Włoszki jednak nie odpuściły i doprowadziły do tie-breaka, w którym zwyciężyły. Tym samym podopieczne Massimo Barboliniego wciąż pozostają niepokonane w turnieju. – Brak mi słów żeby wyrazić co mój zespół pokazał w tym meczu. Potrafiliśmy się podnieść przegrywając już 0:2. To zwycięstwo daje nam kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich – cieszył się szkoleniowiec Włoszek. – Chcę pogratulować drużynie przeciwnej, bo pokazała dlaczego prowadzi w tym turnieju. My wciąż mamy szansę na bycie w pierwszej trójce i wyjazd na przyszłoroczne Igrzyska – stwierdził Giovanni Guidetti, trener Niemek.
W grupie B na otwarcie dzisiejszego dnia również zobaczyliśmy pięciosetowy pojedynek, w którym Serbki musiały uznać wyższość Dominikanek, choć po pierwszych dwóch setach to mistrzynie Europy prowadziły. W kolejnych jednak zespół Dominikany odrodził się i wygrał całe spotkanie. – Naszym celem na ten mecz było zdobycie punktów, więc cel osiągnęliśmy. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się to spotkanie wygrać. Zaczęliśmy niezbyt dobrze, ale potem wzmocniliśmy serwis i sytuacja na boisku zaczęła wyglądać lepiej – mówił na konferencji prasowej Marcos Kwiek, szkoleniowiec reprezentacji Dominikany. Pozostałe spotkania w tej grupie rozstrzygały się w trzech setach. Najpierw Koreanki wygrały z Algierkami, a potem Brazylijki pewnie pokonały Argentynki.
W tabeli prowadzą Włoszki, które zapewniły sobie już awans do Igrzysk Olimpijskich. Na drugiej pozycji są Amerykanki, a na trzeciej Chinki. Jeden punkt do zespołu chińskiego tracą Niemki.
Wyniki - Grupa A:
Chiny – USA 2:3 (21:25, 29:31, 25:18, 25:19, 10:15)
Włochy – Niemcy 3:2 (22:25, 22:25, 25:21, 25:13, 15:13)
Japonia – Kenia 3:0 (25:11, 25:10, 25:9)
Grupa B:
Dominikana – Serbia 3:2 (14:25, 19:25, 25:23, 25:22, 15:12)
Algieria – Korea 0:3 (17:25, 21:25, 15:25)
Argentyna – Brazylia 0:3 (20:25, 19:25, 9:25)