Przed startem TAURON Ligi. Przedstawiamy drużyny, cz. 3

Przedstawiamy ostatnie cztery drużyny, które w ostatnim sezonie walczyły o medale. Czy z nadchodzącym powtórzą sukces, poprawią wynik, a może odpadną z walki o medale. 

PGE GROT BUDOWLANI ŁÓDŹ (4. miejsce w sezonie 2023/2024)

Łodzianki nie miały łatwego poprzedniego sezonu, dobre mecze przeplatały słabszymi występami i ostatecznie zajęły czwarte miejsce. Dlatego klub szybko rozpoczął budowanie składu na nowy sezon. Przede wszystkim w klubie zostały Ewelina Wilińska, Weronika Sobiczewska, Jelena Blagojević, Małgorzata Lisiak, Kinga Różyńska i Justyna Łysiak. Po odejściu Mackenzie May, Marty Pol, Andrei Mitrovi, Any Bjelicy i Martyny Łazowskiej, do drużyny dołączyły Alicja Grabka, Karolina Drużkowska, Dominika Sobolska-Tarasova, Paulina Damaske, Aleksandra Werenrska (znana wcześniej pod panieńskim nazwiskiem Wójcik).

Nowymi twarzami w TAURON Lidze zostały 18-letnia libero Kornelia Drosdowska, słoweńska środkowa Sasa Planinsec i włoska atakująca Terry Enweonwu. Drużyną nadal będzie kierował Maciej Biernat, a jego asystentem został powracający po roku pracy w Fenerbahce Opet Stambuł Krystan Pachliński.

- Przez miniony sezon Krystian z pewnością rozwinął się i nabrał doświadczenia w jednej z najsilniejszych drużyn w Europie jakim jest Fenerbahce. Wierzę, że wniesie wiele do naszej drużyny - powiedział Marcin Chudzik, prezes klubu.

Zespół wzmocnił się nie tylko sportowo, ale także finansowo. Do grona sponsorów bowiem dołączyła jako sponsor tytularny Grupa PGE.

- Jesteśmy bardzo wdzięczne i cieszymy się z tego, że Polska Grupa Energetyczna dołączyła do grona sponsorów i stała się naszym sponsorem tytularnym. Myślę, że będzie to nowa energia i wspólnie będziemy mogli walczyć o jak najwyższe cele - mówiła po konferencji Justyna Łysiak, libero PGE Grot Budowlanych Łódź.

Co osiągnie nowy zespół Macieja Biernata w nadchodzącym sezonie? Z pewnością będzie chciał powrócić na podium mistrzostw Polski, powalczyć w Pucharze Polski i powalczyć w europejskich pucharach.

- Codziennie ciężko racujemy i na pewno musimy mieć cele oraz myśleć o tym, że możemy zdobywać medale. To będzie motywacja do ciężkiej pracy.  Pierwszy krok jest w piątek, potem następny w europejskich pucharach. Mamy fajny zespół, bardzo ciekawy. Wierzę, że możemy dużo zrobić – mówi nowa kapitan PGE Grot Budowlanych Łódź. Jelena Blagojević.

 BKS BOSTIK ZGO BIELSKO-BIAŁA (3. miejsce w sezonie 2023/2024)

BKS to zespół, który mocno namieszał w poprzednim sezonie. Świetnie rozpoczął i równie świetnie go zakończył, zdobywając najpierw Puchar Polski, a  potem brązowy medal mistrzostw Polski.

- To był bardzo udany sezon. Brązowy medal jest tego doskonałym podsumowaniem. Rozegraliśmy bardzo dobrą rundę zasadniczą, po drodze był TAURON Puchar Polski. Dziewczyny bardzo ciężko pracowały i jestem z nich bardzo dumny. One same też mogą być z siebie dumne, bo wykonywały świetną pracę w tym roku. To była niesamowita grupa kobiet, które walczyły i które mimo tego, że zmagały się z wieloma trudnościami, pokazały wielki charakter – mówił tuż po zdobyciu medalu trener bielszczanek, Bartłomiej Piekarczyk.

W zespole jednak doszło do wielu zmian. Zostały dwie najważniejsze siatkarki: rozgrywająca Julia Nowicka i atakująca Kertu Laak. Barw ekipy z Bielska dalej będą bronić Joanna Pacak, Martyna Borowczak, Magdalena Janiuk i Nikola Abramajtys.

Z zespołu odeszły za to Paulina Damaske - mocny punkt w wyjściowej szóstce i Regiane Bidias, która wchodząc z kwadratu odmieniała losy setów. Z klubem pożegnały się obie libero Julia Mazur i Agata Nowak, a także Joanna Ciesielczyk-Żoczek, Paulina Majkowska i Aleksandra Stachowicz. W  ich miejsce przyszły Julita Piasecka, Marta Orzyłowska, Zofia Brzoza, Wiktoria Szewczyk, Kinga Drabek i Zuzanna Suska. Drugą zagraniczną zawodniczką obok Kertu Laak została włoska przyjmująca Giulia Angelina.

O tym, jak mocny to może być zespół przekonaliśmy się tydzień temu, kiedy bielszczanki wygrały AL-KO Superpuchar Polski.

- Miałyśmy ogromną szansę na zdobycie pierwszego trofeum w tym sezonie, więc bardzo się cieszę, że udało nam się tak dobrze przejść przez ten mecz z Chemikiem Police i go wygrać. Ważne, że nie było żadnego rozkojarzenia, bo Chemik, mimo wszystko, mocno nas naciskał. Jestem bardzo dumna z naszej drużyny, bo widać efekty naszej pracy, jaką wykonujemy codziennie na treningach – mówiła Julia Piasecka po zdobyciu trofeum.

- Fajnie, że w taki sposób wchodzimy w nowy sezon. Jest sporo nowych twarzy, dlatego cieszy to, że rozpoczynamy w tak dobrym stylu. To jest fajny start w nowy sezon, który jest bardzo długo i trudny – skomentowała wygranie AL-KO Superpucharu Polski Aleksandra Jagieło, prezes BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.

KS DEVELOPRES RZESZÓW (2. miejsce w sezonie 2023/2024)

Kiedy w 2019 roku Stephana Antiga przejmował rzeszowski klub, nikt nie spodziewał się, że przez kolejne pięć sezonów KS Developres Rzeszów będzie zdobywać wicemistrzostwo Polski. Różne ekipy zdobywały złoto i brąz, a Rysice zawsze były srebrne.

Ta epoka już się skończyła. Po odejściu Stephana Antigi i Bartlomieja Dąbrowskiego, w nowym sezonie za sukcesy będzie odpowiadał duet Michał Masek i Bartłomiej Bartodziejski. Z klubem pożegnały się również czołowe zawodniczki: Ann Kalandadze, Gabriela Orvosova i Amanda Coneo. Odeszły Weronika Szlagowska, Gabriela Makarowska-Kulej, Anna Obiała oraZ Wiktoria Kowalska. Nowymi zawodniczkami zostały Monika Fadusio i Agnieszka Korneluk z Chemika Police, również z mistrzyń Polski do Rzeszowa powróciła Bruna Honorio Marques, przyszły Aleksandra Dudek, Karina Chmielewska i Karolina Fedorek. Z zagranicznych zawodniczek na boiskach TAURON Ligi zobaczymy dwie przyjmujące: Holenderkę Marrit Jasper, Elizabeth Vicet oraz brazylijską atakującą Sabrinę Machado.

– Na każdej pozycji się wzmocniłyśmy i będziemy walczyć, żeby wygrywać mecz po meczu. Mamy nowy sztab szkoleniowy, większość zawodniczek, dlatego potrzebujemy teraz dużo treningów, żeby to poskładać. Trener wprowadził zmiany, swoją filozofię i musimy zaczekać, aby to zaczęło działać – mówiła  w okresie przygotowań środkowa Magdalena Jurczyk.

Atutem zespołu jest to, że gra w nim sporo reprezentantek Polski, więc doskonale się znają. To, że zespół dobrze funkcjonuje, zawodniczki pokazały w trakcie okresu przygotowawczego, w którym rozegrały kilka spotkań kontrolnych. Ich ostatnim sprawdzianem był turniej Giganci Siatkówki, który podopieczne Michała Maska wygrały, pokonując w nim MOYA Radomkę Radom i ŁKS Commercecon Łódź.

- Widać było, że idziemy naprzód i to cieszy, że ten zespół cały czas się rozwija i rośnie – mówiła po wygraniu turnieju Giganci Siatkówki Monika Fedusio, kapitan rzeszowskiej ekipy, a jej trener Michał Masek dodał: - Mnie bardziej cieszy to, że po poprzednim tygodniu, w którym różnie graliśmy, w tym turnieju widać było lepszą organizację, determinację i agresję. Podoba mi się, że zespół naprawdę reagował na boisku i idziemy do przodu.

LOTTO CHEMIK POLICE (1. miejsce w sezonie 2023/2024)

Po sezonie 2022/2023, w którym policzanki zajęły piąte miejsce, w kolejnym wróciły w wielkim stylu zdobyły mistrzostwo Polski. Choć ze sponsorowania wycofała się Grupa Azoty i dokończenie sezonu stanęło pod znakiem zapytania, to siatkarki postanowiły walczyć do końca o medal. Zrobiły to, zdobywając mistrzostwo Polski.

Nowe władze klubu z Radosławem Aniołem na czele zaczęły budować zespół na miarę możliwości finansowych. W Policach ze starego składu zostały tylko dwie zawodniczki: Martyna Grajber-Nowakowska i Dominika Pierzchała. Funkcję trenera objął Dawid Michor, który do tej pory pracował z młodymi zawodniczkami. Kontrakty podpisały młodzieżowe reprezentantki Polski Julia Hewelt i Anna Fiedorowicz, grające już w ekstraklasie Magdalena Ociepa (Impel Wrocław, ROLESKI GRUPA AZOTY Tarnów), Agata Nowak (m.in. Joker Świecie i BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała) oraz Diana Dąbrowska (IŁ Capital Legionovia Legionowo). Z zagranicznych zawodniczek klub pozyskał serbską rozgrywającą Elenę Baić oraz ukraińską atakującą Viktorię Lokhmanchuk. Do zespołu dołączyła również Eliza Ropela-Puzdrowska. Wróciła Ewa Kwiatkowska.

- Historia lubi zataczać koło, tak jak jest w moim przypadku. Jestem szczecinianką, kilka lat grałam w barwach Chemika i ponownie mam szansę reprezentowania barw swojego regionu. Mówią, że koło ratunkowe nie musi być nowe, najważniejsze, żeby utrzymywało się na powierzchni. Wiem jaka będzie moja rola w Chemiku, chciałabym przekazać jak najwięcej doświadczenia i dołożyć cegiełkę do zwycięstw, aby uzyskać jak najlepszy wynik w tym sezonie – mówiła doświadczona środkowa zespołu.

- Mamy bardzo młodą, bardzo ambitną drużynę, nowe zawodniczki, które przyjechały powalczyć o fajne wyniki w tym sezonie. Wiemy, jaką marką jest Chemik Police, nieważne pod jaką nazwą występuje. To jest drużyna z wielkimi tradycjami i to jest przywilej grać w tym zespole, nieważne jakie były okoliczności w ostatnim czasie - tak opisała swój zespól Martyna Grajber-Nowakowska, kapitan LOTTO Chemika.

W połowie września klub pozyskał ważnego sponsora tytularnego – LOTTO, który na pewno jest dużym wsparciem dla wielokrotnego mistrza Polski.

 - Jesteśmy szczęśliwi, że marka LOTTO, należąca do tak prestiżowej i zaangażowanej w sport firmy, jaką jest Totalizator Sportowy, zdecydowała się zostać partnerem Chemika. To dla nas nie tylko wyróżnienie, ale także odpowiedzialność. Liczymy na owocną i wieloletnią współpracę, która przyniesie korzyści zarówno Chemikowi, jak i marce LOTTO – mówił Radosław Anioł, prezes Chemika.

Zawodniczki Dawida Michora już pokazały się kibicom, grając w AL-KO Superpucharze Polski. Nie udało im się zdobyć rofeum, jednak fragmentami pokazały fajną grę. Może LOTTO Chemik Police nie zdobędzie medalu, ale na pewno nie raz pokaże fajną siatkówkę i urwie punkty mocniejszym zespołom.

Powrót do listy