Przed startem sezonu 2023/2024: W Radomiu stworzyli nową drużynę i mają bardzo ambitny cel
Cztery reprezentantki mają pomóc drużynie MOYA Radomki Radom w skutecznej rywalizacji z najsilniejszymi drużynami w TAURON Lidze.
Poprzedni sezon Moya Radomka Radom zakończyła dopiero na dziewiątym miejscu, choć nadzieje miała dużo większe. Teraz celem jest czołowa czwórka, co patrząc na wzmocnienia drużyny jest bardzo realne.
Gdybyśmy mieli wybierać największego pechowca sezonu 2022/2023 w TAURON Lidze, przez aklamację zwyciężyłby klub z Radomia. Nadzieje miał duże, ale jeszcze większego pecha. Efektem wielu kontuzji i nietrafionych, bo robionych w pośpiechu (wymuszonym sytuacją), transferów było dopiero dziewiąte miejsce w tabeli, zdobyte po dramatycznej rywalizacji z UNI Opole, zakończonej złotym setem. Szefowie MOYA Radomki nie zrezygnowali z ambicji i dziś odważnie deklarują, że celem zbudowanego latem zespołu jest przynajmniej półfinał TAURON Ligi.
Oceniając transfery, nie są to nierealne marzenia, bo radomską drużynę wzmocniły m.in. dwie reprezentantki Polski i po jednej Niemiec i Kanady, a w sumie pozyskano aż dziewięć nowych zawodniczek. Zmienił się też trener - Błażeja Krzyształowicza zastąpił Włoch Stefano Micoli, ostatnio pracujący w Volley Bergamo.
Hitem transferowym powinno być zatrudnienie Marii Stenzel, najlepszej polskiej libero. To będzie ogromne wzmocnienie zespołu, który w ostatnich rozgrywkach na tej pozycji miał kłopoty. Drugą siatkarką z biało-czerwonej drużyny, która zajęła trzecie miejsce w Lidze Narodów i w pięknym stylu awansowała na igrzyska olimpijskie w Paryżu, jest atakująca Monika Gałkowska. Na środku rywalizację wzmocni bardzo dobra Niemka Marie Schölzel, zaś z robiącej stałe postępy Kanady w Radomiu zobaczymy Hilary Johnson, znaną pod panieńskim nazwiskiem Howe, przyjmującą z podstawowej szóstki. Z Grupy Azoty AT Tarnów przyszła rozgrywająca Marta Łyczakowska i waleczna skrzydłowa Klaudia Nowakowska (Świstek), zaś z ŁKS Commercecon Łódź - Angelika Gajer. Pozostały doświadczone środkowe: Martyna Świrad i Kornelia Moskwa, a także kapitan drużyny Natalia Murek.
Trener Micoli podkreśla, że Radomka będzie mocna w nowym sezonie. - Przy wsparciu naszych kibiców będziemy mogli osiągać świetne wyniki - zapowiada Włoch. Ambicji nie kryje Łukasz Kruk, dyrektor klubu z Radomia. Jego zdaniem w lidze ton będą nadawać ŁKS Commercecon, Developres BELLA DOLINA Rzeszów i Grupa Azoty Chemik Police, ale wśród klubów, które mogą im zagrozić, będzie MOYA Radomka.
Czy optymizm radomskich działa czy jest uzasadniony? Na pewno, bo na każdej pozycji w drużynie są obecne lub byłe reprezentantki. Rozgrywająca Krajewska przed kontuzją była powoływana do reprezentacji Polski, Gałkowska w poprzednim sezonie, przed wyjazdem do Włoch, była najskuteczniejszą zawodniczką TAURON Ligi, Schölzel w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk miała 20 punktowych bloków, tylko o jeden mniej od Agnieszki Korneluk, Kanada - w Johnson w szóstce - przegrała awans z Serbią tylko gorszym stosunkiem setów, pokonując Chiny i Holandię.
W porównaniu z poprzednim sezonem kadra jest szeroka i wyrównana, dlatego szefowie MOYA Radomki stawiają przed zespołem ambitne cele. - Chcemy powalczyć o pierwszą czwórkę, choć nie będzie to łatwe. Oprócz wielkiej trójki, czyli Developresu, ŁKS-u i Chemika, które zawsze pretendują do mistrzostwa, jest grono zespołów, takich jak: Budowlani, BKS, Kalisz i my, które będą aspirowały do pierwszej czwórki. Jasno stawiamy sprawę przed drużyną, że właśnie taki cel nas interesuje - mówił Kruk.
W pierwszej kolejce nowego sezonu Moya Radomka zagra w Kaliszu z Energą MKS (w niedzielę o godz. 20).
Kadra MOYA Radomi Radom
Rozgrywająca: Angelika Gajer, Marta Łyczakowska
Atakująca: Monika Gałkowska, Paulina Reiter
Przyjmujące: Natalia Murek, Dagmara Dąbrowska, Klaudia Nowakowska, Hilary Johnson
Środkowe: Martyna Świrad, Kornelia Moskwa, Adrianna Rybak-Czyrniańska, Marie Schölzel
Libero: Maria Stenzel, Krystyna Strasz
Trener: Stefano Micoli
Powrót do listy