Aktualności

Przed startem sezonu 2023/2024: Grupa Azoty Akademia Tarnów chce zacząć od nowa

Po debiutanckim sezonie w TAURON Lidze, w którym zespół pod nazwą Roleski Grupa Azoty Tarnów zajął przedostatnie miejsce gwarantujące utrzymanie, przeszedł rewolucję kadrową i musiał walczyć z poważnymi kłopotami. Najważniejsza wiadomość jest taka, że klub z Tarnowa nadal będzie występował w TAURON Lidze i chce się niej znowu utrzymać.

Jeszcze w połowie czerwca los tarnowskiego zespołu był niepewny. Pod dużym znakiem zapytania stał udział podopiecznych trenera Marcina Wojtowicza w TAURON Lidze w sezonie 2023/2024. Wszystko z powodu braku odpowiedniego budżetu, a miejsce tarnowskiego zespołu mógł zając Sokół Mogilno. – Sytuacja, w jakiej się znalazł klub, wskazuje na to, że jest duża szansa, że nie wystartujemy w przyszłym sezonie i Tauron Ligi nie będzie w Tarnowie – mówił wówczas w Radiu RDN Małopolska prezes Roleskiego Grupa Azoty ANS Tarnów Adam Kokoszka. – Od kilku tygodni rozmawialiśmy z partnerami, którzy byli z nami w poprzednim sezonie, rozmawialiśmy też z miastem. Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że podmioty prywatne, publiczne firmy mają problemy, miasto też boryka się z problemami finansowymi i na tę chwilę nie mamy od nich żadnych gwarancji, że będziemy finansowani w przyszłym sezonie. Dużo osób nie zdaje sobie sprawy jaki jest koszt utrzymania drużyny w Tauron Lidze. Ile pieniędzy potrzeba, by walczyć o samo utrzymanie, a nie o najwyższe cele. Jest to kwota około 3 milionów złotych. Taki budżet mieliśmy w tym pierwszym sezonie, w którym się utrzymaliśmy i zrobiliśmy wszystko, by ten wynik sportowy był jak najlepszy, do ostatnich meczów walcząc o udział w play-off. Na tę chwilę sezon kończymy bez długów, w pełni wypłacalni, co jest dobrą informacją. Natomiast odpowiedzialność i ryzyko jest bardzo duże, żeby bez środków iść dalej. Dlatego nie chcemy ryzykować i iść drogą, jaką szły niektóre kluby przez ostatnie lata. Choćby w poprzednim sezonie jeden klub w grudniu, z dość dużym długiem, musiał się wycofać – mówi Kokoszka.

Klub z Tarnowa, chcąc przedłużyć swój ligowy byt, próbował połączyć swoje siły z jednym z ukraińskich zespołów, jednak i ten manewr nie doszedł do skutku. Wydawało się, że sezon 2022/2023 będzie pierwszym i jedynym w historii tarnowskiej Jedynki w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mimo zawirowań, m.in. związanych z utratą sponsora strategicznego, udało się dopiąć budżet i nadal siatkówka w Tarnowie będzie na poziomie TAURON Ligi.

– Nie ukrywam, że był to dla nas trudny okres. Każdy miał wzloty, upadki i chwile zwątpienia. Była taka bardzo duża sinusoida emocji. Dochodziły informacje, że udało się kogoś pozyskać, później okazywało się mniejszą bądź większą prawdą. Budżety w TAURON Lidze nie są kilkutysięczne, tylko trzeba tych pieniędzy naprawdę dość dużo nazbierać – mówił trener Marcin Wójtowicz. – Bardzo duża praca przede wszystkim nowego zarządu, żeby to wszystko zorganizować. Nasi nowi prezesi robią fantastyczną robotę. My staramy się ułożyć to wszystko od strony sportowej. Śmiałem się z dziewczynami, że jesteśmy drużyną, która jest nowa, a czujemy się ze sobą, jakbyśmy byli już razem rok, bo chyba nie drużyny, która by tyle przeżyła, co my do tej pory – stwierdził trener zespołu z Tarnowa, z którym po ubiegłym sezonie pożegnało się dziewięć zawodniczek. W drużynie oprócz trenera Marcina Wojtowicza zostały natomiast tylko trzy: Katarzyna Marcyniuk, Wiktoria Szumera i Aleksandra Żurawska.

Nową rozgrywającą jest Karina Chmielewska, która ostatnie dwa sezony spędziła w BKS-ie BOSTIK Bielsko-Biała. Po roku gry w BAS-ie Białystok do Tarnowa, gdzie występowała przez blisko trzy sezony (m.in. wywalczyła awans do TAURON Ligi), wróciła rozgrywająca Karolina Szczygieł-Głód. W tarnowskim zespole grać będzie także Barbara Zakościelna (w TAURON Lidze broniła barw takich zespołów jak Legionovia Legionowo, BKS Bielsko-Biała czy Developres Rzeszów, w Belgii reprezentowała barwy Hermes Rekkenshop Oostende. Następnie grała w rumuńskim CSO Voluntari 2005, a ostatnio szwajcarskim Volleyball Franches-Montagnes. Nowymi twarzami w drużynie są także Judyta Gawlak i Julita Molenda.

Tarnowski zespół ma w swoich szeregach także cztery zagraniczne siatkarki. Kanadyjska atakująca Natasha Calkins znajdowała się w szerokim składzie swojej reprezentacji na rozgrywki Ligi Narodów. Od wielu lat rozwija karierę poza granicami Kanady, m.in. w Szwecji, Austrii, Finalndii. Ostatnio występowała w pierwszej lidze tureckiej w Sakrya Voleybol i Mihalıççık Spor. Solidnym wzmocnieniem wydaje się być czarnogórska przyjmująca Danijela Dzaković, która ostatnie dwa lata spędziła w Serie A2 (w sezonie 2021/2022 była najlepszą punktującą rozgrywek). Leworęczna siatkarka wcześniej grała w Serbii, Turcji, Słowenii, Rumunii czy na Filipinach. Nową środkową jest Ukrainka Wiktoria Mościckaja. Zastąpiła swoją rodaczkę Marinę Mazenko, która mimo ważnego kontraktu zdecydowała się na grę w Izraelu. Na środku występować będzie także Bułgarka, Dima Uszewa. Większą część swojej dotychczasowej kariery spędziła w zespole Maritzy Płowdiw. Z tym bułgarskim klubem kilkukrotnie sięgnęła po mistrzostwo oraz Puchar Bułgarii. W sezonie 2021/2022 grał w francuskim Volley-Ball Club Chamalieres.

– Mamy sporo dziewczyn, które mogą stanowić o sile tego zespołu. Dla nas najważniejsza jest zespołowość, to będzie naszą siła. Musimy się uzupełniać i każda z zawodniczek musi być gotowa w każdej sytuacji brać ciężar gry na swoje barki – mówi trener zespołu z Tarnowa, który liczy już nie tylko na utrzymanie. – Jestem zmotywowana i ciekawa tego, co ten sezon przyniesie, mam nadzieję, że stworzymy zgrany zespół, który będzie skutecznie walczył o ligowe punkty. Play-off na pewno są naszym celem. Mam nadzieję, że go osiągniemy, i będziemy walczyć o jak najlepsze miejsce w tabeli – mówi Karina Chmielewska.

GRUPA AZOTY AKADEMIA TARNOWSKA TARNÓW

Rozgrywające: Karina Chmielewska, Karolina Szczygieł-Głód;
Przyjmujące: Katarzyna Marcyniuk, Barbara Zakościelna, Julita Molenda, Danijela Dzakovic (Czarnogóra);
Środkowe: Judyta Gawlak, Wiktoria Mościckaja (Ukraina), Dima Uszewa (Bułgaria);
Atakujące: Wiktoria Szumera, Natasha Calkins (Kanada);
Libero: Aleksandra Żurawska;
Przyszły: Karina Chmielewska (BKS Bielsko-Biała), Karolina Szczygieł-Głód (BAS Białystok), Barbara Zakościelna (Volleyball Franches-Montagnes, Szwajcaria), Julita Molenda (Energetyk Poznań), Danijela Dzakovic (Assitec Volleyball Sant’Elia, Włochy), Judyta Gawlak (Grot Budowlani Łódź), Dima Uszewa (Volley-Ball Club Chamalières, Francja), Wiktoria Mościckaja
Odeszły: Wiktoria Kowalska (Developres Rzeszów), Marta Łyczakowska (Radomka Radom), Anna Pawłowska (#VolleyWrocław), Klaudia Świstek (Radomka Radom), Magdalena Ociepa (BAS Białystok), Adrianna Rybak (bez klubu), Aleksandra Szczepańska (Sokół Mogilno), Marina Mazenko (Maccabi Ashdod), Gabriela Ponikowska (#VolleyWrocław).