Przed startem sezonu 2023/2024: BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała chce przynajmniej powtórzyć wynik
Więcej zysków niż strat i spore ambicje - tak można podsumować wszystko, co między sezonami stało się w BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.
W poprzednim sezonie młoda drużyna z Bielska-Białej była o krok od medalu. Przez całą rundę zasadniczą zajmowała miejsce na podium lub blisko niego, lecz w rywalizacji o trzecie miejsce zabrakło jej sił i doświadczenia, dlatego musiała zadowolić się czwartym miejscem. Przed sezonem trzeba byłoby uznać to za duży sukces, jednak po rozgrywkach można mówić o rozczarowaniu. Ale w BKS BOSTIK ZGO, bo pod taką nazwą drużyna będzie grać w TAURON Lidze, wyciągnięto wnioski.
Przede wszystkim zachowany został trzon drużyny. Zostały w klubie Julia Nowicka, która wróciła po rocznej przerwie na występy w lidze niemieckiej i zaliczała się do najlepszych rozgrywających TAURON Ligi, co dostrzegł Stefano Lavarini, selekcjoner reprezentacji Polski. W posezonowych spekulacjach transferowych z zamożniejszymi klubami łączono Paulinę Damaske, liderkę BKS BOSTIK ZGO i odkrycie całych rozgrywek. Młoda przyjmująca, jedna z najskuteczniejszych zawodniczek w lidze, pozostała jednak w Bielsku-Białej, podobnie jak Martyna Borowczak, która po kontuzji Amerykanki Tary Ceasar znakomicie sobie poradziła. Trener Bartłomiej Piekarczyk, który już w lutym przedłużył kontrakt, jako jeden z nielicznych w TAURON Lidze korzystał w meczach z dwóch libero - Agaty Nowak i Julii Mazur - obie dalej będą zawodniczkami bielskiej drużyny, podobnie jak atakująca Majka Szczepańska-Pogoda i środkowe: Paulina Majkowska oraz Magdalena Janiuk.
Strat jest niewiele. Grupa Azoty Chemik Police skusił środkową Dominikę Pierzchałę, jednak szefowie klubu znaleźli zastępczynię, którą jest Joanna Pacak, reprezentantka Polski. Doświadczenie, oczywiście orócz wielkich umiejętności, wniesie zapewne Regiane Bidias, ściągnięta z #VolleyWrocław. Rywalizację na pozycji atakującej wzmocni reprezentantka Estonii Kertu Laak, mająca za sobą grę m.in. w Palmbergu Schwerin oraz Cannes.
Do nie koniec zmian w klubie z Bielska-Białej. BKS BOSTIK ma nowego większościowego udziałowca, gdyż 56 proc. akcji nabył Zakład Gospodarki Odpadami SA. - Jest to kolejny krok w rozwoju naszej spółki, dający bezpieczeństwo i możliwość powrotu do walki o najwyższe cele oraz promocję poza granicami kraju - podkreślała Aleksandra Jagieło, prezes BKS SA. A Wiesław Pasierbek, szef ZGO SA zapowiedział, że firma skupi się teraz na wsparciu wyłącznie żeńskiej siatkówki w Bielsku-Białej: - Wierzymy, że nasze wsparcie będzie wpływało pozytywnie na wyniki sportowe i wspólnie sięgniemy po mistrzowskie tytuły.
BKS BOSTIK ZGO chce nawiązać do świetlanej przeszłości klubu, która ma w kolekcji po osiem mistrzostw Polski i Pucharów Polski. Ostatni raz stał na najwyższym stopniu podium w lidze 13 lat temu, a rok wcześniej zdobył Puchar Polski.
- W poprzednim sezonie tyle dobrego nasze dziewczyny pokazały, że dobrze by było, aby w kolejnym zajęły co najmniej to samo miejsce. Zdajemy jednak sobie sprawę, że rywalki też się wzmacniają. Dlatego ewentualnie zajęcie piątego czy szóstego miejsca w końcowej klasyfikacji też nie będzie złym wynikiem - mówiła PAP prezes Jagieło. Warto dodać, że po 11 lata przerwy siatkarki z Bielska-Białej zagrają w europejskich pucharach, a konkretnie w pucharze CEV.
W pierwszym meczu nowego sezonu BKS BOSTIK ZGO zmierzy się w swojej hali z UNI Opole.
Kadra BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Rozgrywające: Julia Nowicka, Aleksandra Stachowicz
Atakujące: Majka Szczepańska-Pogoda, Kertu Laak,
Przyjmujące: Joanna Ciesielczyk, Martyna Borowczak, Regiane Bidias, Paulina Damaske
Środkowe: Nikola Abramajtys, Paulina Majkowska, Joanna Pacak, Magdalena Janiuk
Libero: Julia Mazur, Agata Nowak
Trener: Bartłomiej Piekarczyk
Powrót do listy