Przed meczem Tauron Banimex MKS - Galatasaray Daikin w Pucharze CEV
W środę (początek 18:00) Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza zagra u siebie z Galatasaray Daikin Stambuł w meczu 1/4 finału Pucharu CEV.
Styczeń to ciężki miesiąc dla podopiecznych Juana Manuela Serramalery. W sobotę dąbrowianki w fantastycznym stylu pokonały mistrza Polski, Chemika Police 3:2, ale przed nimi nadal oprócz spotkań z Galatasaray ciężkie przeprawy z Impelem Wrocław, PGE Atomem Treflem Sopot i Developresem SkyRes Rzeszów. Oznacza to dla nich grę praktycznie co 3 dni. Dużym pozytywem o którym mówił trener MKS po meczu z Pałacem Bydgoszcz jest fakt, że w zespole skończyły się problemy zdrowotne. - Jestem bardzo zadowolony też z tego, że nasz zespół jest już w stu procentach zdrowy. To dobry prognostyk na resztę sezonu - powiedział.
Dąbrowianki by awansować do 1/4 finału Pucharu CEV musiały zmierzyć się z dwoma rumuńskimi zespołami. Na początku siatkarki z Dąbrowy Górniczej przywiozły zwycięstwo 3:1 z Bukaresztu, a u siebie ograły Dynamo Romprest 3:2. W 1/8 finału MKS musiał zmierzyć się z liderem rumuńskiej ligi, CS Volei Alba Blaj. Po bardzo dobrym meczu w hali "Centrum" i zwycięstwie 3:1 nawet porażka w rewanżu 2:3 nie mogła wyrzucić dąbrowianek z Pucharu CEV.
Rywalem Taurona Banimexu w kolejnej rundzie jest przedstawiciel niezwykle silnej tureckiej ligi, Galatasaray Daikin Stambuł. Zespół ze stolicy Turcji zajmuje w tym sezonie dopiero 5. miejsce w rodzimych rozgrywkach ze stratą 11 punktów do liderującego Vakifbanku. Galatasaray nie jest jednak słabym zespołem. Co prawda, drużyna ta swój ostatni tytuł ligowy zdobyła w latach 70. ubiegłego wieku, to w 2012 roku zwyciężyła w Pucharze CEV. Szkoleniowcem klubu jest Włoch, były trener tamtejszej reprezentacji kobiet, Massimo Barbolini.
Galatasaray w drodze do ćwierćfinału pokonało dwukrotnie Rocheville Le Cannet (3:0 i 3:2) oraz w poprzedniej rundzie grecki Olympiakos Pireus 3:1 u siebie oraz 3:0 na wyjeździe. Teraz na swojej drodze Turczynki spotykają dąbrowianki. - Wszyscy wiedzą, że to oni są faworytami, ale my także wiemy, że możemy grać bardzo dobrą siatkówkę, oczywiście tylko wtedy, gdy będziemy potrafili to pokazać na boisku. To będą specjalne mecze, oni mają w składzie duże nazwiska, ale będą musieli zagrać naprawdę dobrze, żeby nas pokonać - stwierdził Juan Manuel Serramalera, trener Taurona Banimexu.
Mecz Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – Galatasaray Daikin Stambuł odbędzie się w środę o godzinie 18:00. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport Extra. Podczas spotkania w hali "Centrum" nie zabraknie popularnego Tauronka, malowania twarzy, czy też gry w siatkówkę plażową na konsoli Xbox Kinect. Gadżety dla kibiców ufundował także Zbigniew Szydlik, właściciel Zakładu Instalacji Sanitarnych i Robót Ogólnobudowlanych.
Bilety na to spotkanie można nabyć przez internet lub w Sklepie Kibica w Nemo Świat Rozrywki. Natomiast w dniu meczu od godziny 17:00 bilety będą dostępne w kasie hali "Centrum". Od tej godziny kibice będą mogli też wejść na halę przez główne wejścia.
Ceny biletów zależą od ich kategorii. Bilety kategorii VIP (sektory F, G, I oraz J) kosztują 25 zł (normalny) i 20 zł (ulgowy). Bilety w sektorach od A do E są dostępne w cenie 19 zł (normalny), 15 zł (ulgowy), 45 zł (rodzinny 2+1), 47 zł (rodzinny 2+2). Bilety w sektorach od M do X za wyjątkiem U kosztują 15 zł (normalny), 12 zł (ulgowy), 36 zł (rodzinny 2+1), 37 zł (rodzinny 2+2).
Bilet ulgowy przysługuje emerytom, rencistom, osobom niepełnosprawnym wraz z ich opiekunami oraz osobom posiadającym legitymację szkolną lub studencką do 26 roku życia. Natomiast bilet rodzinny przysługuje dwóm osobom dorosłym odpowiednio z jednym lub dwojgiem dzieci do 14 roku życia. Dzieci do 4 roku życia nie muszą posiadać biletu pod warunkiem, że przez cały czas trwania meczu będą siedzieć na kolanach rodzica lub opiekuna.