Przed meczem Atomu Trefla z BKS-em Aluprofem
Pomimo arcytrudnego i napiętego kalendarza, zawodniczki ATOMu Trefla Sopot z dotychczasowych zmagań wychodzą obronną ręką. Po koncertowym zwycięstwie z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza w ERGO ARENIE, mistrzynie Polski zapisały na swoim koncie wygraną z Polskim Cukrem Muszynianką Fakro Bankiem BPS 3:0, a także triumfowały na wyjeździe w Bukareszcie w pierwszym meczu Ligi Mistrzyń 3:1.
- Kalendarz ligowy ułożył się tak, a nie inaczej, więc musimy sobie z tym poradzić. Zdobyłyśmy mistrzostwo Polski dwa razy z rzędu, więc cele pozostają niezmienne, a w każdym meczu chcemy dawać z siebie maksimum – mówi Mariola Zenik, libero ATOMu Trefla Sopot.
Choć faktycznie rywale łatwi nie byli, jak na razie Atomówki nie mają na co narzekać. Nastawione na pojedynek z czołówką tabeli, jako kolejnego przeciwnika podejmują w ERGO ARENIE BKS Aluprof Bielsko-Biała. Drużyny spotkają się po raz 12. Dotychczas w 11 pojedynkach (6 ligowych, 2 w Pucharze Polski i 3 w Superpucharze Polski) ATOM wygrywał 6-krotnie, a BKS 5 razy. W minionym sezonie obie drużyny również spotkały się w ramach 4. kolejki – BKS chciał przedłużyć wtedy passę trzech wygranych, ale sopocianki zwyciężyły 3:1. Czy i tym razem będzie podobnie? Czas pokaże.
- Chyba mamy lekką przewagę psychiczną – mówi z uśmiechem Anna Podolec, atakująca mistrzyń Polski. – W końcu niedawno wygrałyśmy z BKS w ramach Superpucharu Polski, więc powinno być dobrze.
We wtorek BKS Aluprof we francuskiej Miluzie mierzył się z tamtejszym ASPTT w ramach Pucharu CEV. Gospodynie zwyciężyły pewnie 3:0, a bielszczanki w nie najlepszych humorach powracały do kraju.
W kraju BKS Aluprof w pierwszej kolejce ORLEN Ligi zwyciężył u siebie z Budowlanymi Łódź 3:2. Następnie w Bydgoszczy podarował gospodyniom zaledwie seta, a w kolejnym meczu we własnej hali nie pozostawił złudzeń Siódemce SK bankowi Legionowo. Po tych meczach w bielskiej drużynie prym wiedzie jej gwiazda, Niemka Heike Beier, która ma już w sumie 52 punkty na swoim koncie, ale kroku dotrzymuje jej Czeszka, Helena Horka (50). Mistrzynie Polski z pewnością będą musiały także uważać w sobotnie popołudnie na brylującą w bielskim bloku Małgorzatę Lis, a miłym akcentem będzie powrót nad morze rozgrywającej BKS, Doroty Wilk, która minione dwa sezony występowała w barwach ATOMu Trefla Sopot.
Mecz w ERGO ARENIE rozpocznie się w sobotę, 26. października, o 18:00.