Pozytywne wrażenia
Developres SkyRes Rzeszów rozegrał pierwszy mecz kontrolny pokonując 8-0 pierwszoligową ekipe ITA Tools Stal Mielec. Spotkanie miało charakter wspólnego treningu m.in. piłki dorzucane były z boku przez trenerów zamiast zagrywane. Sety rozgrywane były do siedmiu punktów, ale aby zdobyć punkt trzeba było wygrać dwie akcje z rzędu.
- Mogliśmy przede wszystkim potrenować trochę sytuacji, nad którymi pracowaliśmy w ostatnich czterech tygodniach, była fajna okazja do tego – opisuje Bartłomiej Dąbrowski, II trener Developresu SkyRes. - Trochę nietypowy sparing z dorzucanymi bonusowymi piłkami, ale na tym jednej i drugiej stronie zależało. Nie chcieliśmy jeszcze grać normalnego meczu. Chcieliśmy, żeby każda z dziewczyn pograła w konkretnych sytuacjach i ustawieniach, a do tego praca nad rzeczami, które do tej pory realizowaliśmy na treningu. Była szansa wykorzystać to w ustawieniach sześć na sześć i z inną zagrywką. Na treningach skupiamy się nad specyficznymi sytuacjami m.in. z racji tego, że brakuje nam trzech zawodniczek w tym rozgrywającej i jakby musimy kombinować. Udało się to nam dzięki zespołowi z Mielca przećwiczyć. Jesteśmy zadowoleni bo wyszło to dobrze, a momentami nawet bardzo dobrze - mówi szkoleniowiec ekipy z Rzeszowa, w której jest obecnie dziesięć zawodniczek. Widać było, że nowe siatkarki, których jest sporo dobrze się już wkomponowały w zespół. - Sporo jest nowych, ale wszystkie bardzo pozytywne, przede wszystkim chętne do pracy – mówi Dąbrowski i dodaje. - Dużo młodych dziewczyn, które jak gąbka chłoną wszelkie informacje i rozwijają się w szybkim tempie co jest bardzo pozytywne. W sparingu z Mielcem mogły się one wszystkie pokazać. Bardzo fajnie, że kibice dopisali, a to dodatkowy bodziec dla dziewczyn. Z każdej z nich jesteśmy zadowoleni, ale jeszcze sporo, sporo pracy przed nami to na pewno. Ze sparingu na sparing, z meczu na mecz zespół będzie dojrzewał i nabierał doświadczenia, które jest mu bardzo potrzebne, a wręcz bezcenne jeśli chcemy mówić o grze o najwyższe cele w tym sezonie – mówi trener zespołu z Rzeszowa, w którym brakuje uczestniczących w mistrzostwach Europy Jeleny Blagojević i Katarzyny Wenerskiej oraz Amerykanki Kary Bajemy i Marty Krajewskiej. Ta ostatnia przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych i pojawiła się podczas sparingu na hali odbijając piłkę na bocznym boisku i widać było, że coraz szybciej dochodzi do pełnej sprawności. - Nie będziemy podawać konkretnej daty powrotu do gry Marty, bo to nie jest najistotniejsze – mówi II trener Bartłomiej Dąbrowski. - W spokoju ma się rehabilitować, bez żadnego ciśnienia z naszej strony. Jeżeli będzie gotowa na 120 procent żeby wejść na boisko, to na pewno taką szansę dostanie. Jeżeli zaś będzie gotowa na 99 to na pewno nie będziemy ryzykować jej zdrowiem, tym bardziej, że jest naprawdę po ciężkiej kontuzji i ciężkiej operacji. Musi się czuć oprócz spraw fizycznych w 100 procentach, to jeszcze w głowie musi być gotowa, żeby być w pełnym treningu, a na ten moment nie jest i myślę, że przez jakiś czas nie będzie. Natomiast fakt jest taki, że ta rehabilitacja naprawdę przebiega bardzo dobrze i bardzo szybko. Wręcz szybciej niż się spodziewaliśmy. Marta zaczęła odbijać piłkę, nawet delikatnie podskakiwać, truchtać wiec to jest bardzo pozytywne. Jak wspomniałem musimy cały czas na to kolano uważać, żeby nie bolało, nie puchło i na ten moment skupiamy się nad jej rehabilitacji, a nie kiedy wróci do gry – mówi szkoleniowiec ekipy wicemistrzyń Polski, która kolejne dwa sparingi rozegra 2 i 3 września z E.Leclerc Moya Radomka Radom (g. 18.30 i 16). - Będziemy rozmawiać z trenerem z Radomia, ale na 99 procent już zagramy normalne sparingi i nie będzie już takich „niespodzianek” jak w meczu z Mielcem – mówi Dąbrowski. Następnym sprawdzianem dla ekipy trenera Stephana Antigi będzie turniej Amica Cup w Szamotułach (10-12.09.), gdzie Developres zagra z Chemik Police oraz niemieckim zespołami Dresdner SC i SC Potsadm. 17 i 18 września ekipa z Rzeszowa zagra w Radomiu z E.Leclerc Moya Radomką. TAURON Liga ruszy 25 września. Na inaugurację zgodnie z terminarzem zespół Stephane Antigi miał zmierzyć się w Bielsku-Białej z BTS-em BOSTIK, ale nastąpi zmiana gospodarza i mecz odbędzie się w Rzeszowie. Kolejne dwa mecze również rozegrane zostaną na Podpromiu 2.10. z MKS-em Kalisz i 9.10. z ŁKS-em Commercecon Łódź.
Powrót do listy