Powtórzyć wynik z Kalisza
Meczem z Calisią, siatkarki mieleckiej Stali rozpoczną rundę rewanżową. - Chcemy powtórzyć wynik z inauguracji ligi, kiedy to pokonałyśmy rywalki w Kaliszu - mówią zgodnie siatkarki z Mielca.
Po trzech porażkach z rzędu siatkarki trenera Wiesław Popika chcą wreszcie przełamać niemoc. Mielczanki również zamierzają przełamać “telewizyjne fatum”, które nad nimi ciąży. W tym sezonie regularnie przegrywają mecze, które transmitowane są przez stację Polsat Sport. - Najwyższa pora zacząć zwyciężać, a poniedziałkowy mecz ma duże znaczenie dla obu drużyn - mówi trener Popik, który prowadzać zespół stali nie zaznał jeszcze smaku zwycięstwa. - W siatkówce wygrywa ten, kto popełnia mniej błędów. Pracujemy nad tym abyśmy to my popełnili mniej błędów. Mamy być po prostu dokładni i perfekcyjni w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Na wszystko zwracamy szczególna uwagę. Aby wygrać trzeba dobrze bronić, zagrywać i atakować. Innej opcji nie ma - twierdzi szkoleniowiec Stali Wiesław Popik, który podobnie jak kibice w Mielcu mocno wierzy w to, że zespół stanie na wysokości zadania i sprawi, że zbliżające się święta Bożego Narodzenia będą wesołe. Powrót do listy