Porażki polskich zespołów w Lidze Mistrzyń
To nie była udana kolejka dla dwóch polskich zespołów. PGE Rysice Rzeszów przegrały w tie-breaku z Allianz MTV Stuttgard, a Grot Budowlane Łódź musiały uznać wyższość SC Poczdam. W czwartek o punkty powalczy ŁKS Commercecon Łódź , a ich rywalem będzie S.C. Volei Alba Blaj.
Allianz MTV Stuttgart - PGE Rysice Rzeszów 3:2 (21:25, 20:25, 25:19, 25:14, 15:9)
Początek spotkania nie zapowiadał kłopotów. W pierwszych dwóch setach, po wyrównanych początkach, Rysice szybko odskakiwały na kilka oczek, spokojnie prowadziły grę, wygrywając sety do 21 i 20. W trzeciej odsłonie role się odwróciły. Rywalki uzyskały dwupunktwą przewagę 10:8 i pilnowały wyniku. Rysice, mimo walki, musiały uznać wyższość niemieckiej ekipy w tej partii, które pozwoliły zdobyć naszym zawodniczkom tylko 19 oczek. Czwarty set to dominacja niemieckiej drużyny. Polki grały nerwowo, popełniały błędy w przyjęciu, a to rzutowało na słabą grę w ataku. Nie pomogły zmiany, których dokonał trener Stephan Antiga. Polskim siatkarkom udało się uzbierać w tej partii tylko 14 punktów. Podobnie wyglądał tie-break. Niemki szybko wyszły na prowadzenie 5:1 i powiększały przewagę 8:3, 13:17. Ostateczny wynik to 15:9. W polskim zespole najlepiej punktowały Ann Kalandadze (18), Gabriela Orvosova (15) i Amanda Coneo (11). W niemieckiej ekipie najskuteczniejszą zawodniczką była Krystal Rivers, która zdobyła 27 punktów.
SC Poczdam - Grot Budowlani Łódź 3:1 (20:25, 25:16, 26:24, 25:18)
Podobne kłopoty miały zawodniczki Grot Budowlani Łódź w starciu z S.C. Poczdam. Premierową odsłonę wygrały 25:20, cały czas kontrolując sytuację na boisku. W drugiej partii niemiecki zespół złapał swój rytm gry, podjął więcej ryzyka w ataku i dzięki temu szybko odskoczył łodziankom na pięć punktów 12:7. Rywalkom wychodziła każda akcja, dzięki czemu ich przewaga cały czas rosła 17:9. Ostatecznie S.C. Poczdam wygrał tę partię do 16. W kolejnej odsłonie długo trwała walka punkt za punkt, a prowadzenie jednym oczkiem zmieniało się jak w kalejdoskopie. Przy stanie 18:18 łodzianki odskoczyły rywalkom 20:18, a w końcówce prowadziły już 24:21. Nie potrafiły jednak zakończyć seta na swoją korzyść, co skrzętnie wykorzystały gospodynie spotkania. Doprowadziły do remisu 24:24, a następnie wygrały dwa kolejne punkty i partię 26:24.
Niemki grały bardzo cierpliwie i w czwartej, odsłonie prowadziły 8:4. Podopieczne Macieja Biernata były bezradne, nie potrafiły wyprowadzić skutecznej, punktowej akcji i traciły kolejne punkty 16:11. Niemiecki zespół wygrał 25:18, a cały mecz 3:1, zdobywając trzy wazne punkty w tabeli.
Trudna sytuacja w tabelach
Sytuacja w tabeli grupy C nie wygląda teraz dobrze dla łodzianek. Przegrana z S.C. Poczdam sprawiła, że Grot Budowlani Łódź spadło w tabeli na trzecie miejsce. Ich ostatnim grupowym rywalem będzie Fenergahnce Opet Stambuł, zaś S.C. Poczdam zagra z Calcit Kamnik.
W grupie D podopieczne Stephana Antigi utrzymały drugą lokatę, jednak będą musiały uważać w ostatniej kolejce, bowiem Allianz MTV Stuttgard gra z najsłabszą drużyną tej grupy Asterix Avo Beveren, rzeszowianki zaś będą walczyły z liderkami A. Carraro Imoco Conegliano.
Powrót do listy