Porażka Stali na własne życzenie
W meczu kończącym IV kolejkę spotkań PlusLigi Kobiet Stal Mielec przegrała Organiką Budowlanymi Łódź 2-3 (25:23, 25:18, 25:27,18:25, 11:15). Zespół z Mielca zwycięstwo za trzy punkty miał niemal na wyciagnięcie ręki, ale nie wykorzystał olbrzymiej szansy i zszedł z boiska pokonany. MVP meczu wybrana została Belgijka, Hellen Rousseaux.
Pierwsze set był niezwykle wyrównany, a prowadzenie zmieniało sie jak w kalejdoskopie. W kolejnym dominowały już zdecydowanie mielczanki. Zespół z Łodzi największe problemy mial z przyjęciem zagrywki. W partii trzeciej niemal od samego początku przeważały siatkarki Stali (18;12, 20:13, 21:14, 23:19) i wydawało sie, że rywalki nie będa już w stanie sie podnieść. Zespół z Łodzi sie jednak nie załamał takim obrotem sprawy. Odrobił straty i nawet trzy piłki meczowe i wygrał seta. Kluczową postacia w tej częsci meczu w łodzkiej ekipie była Anita Kwiatkowska, która w minionym sezonie reprezentowała barwy mieleckiego zespołu. W kolejnym secie łodzianki posżły za ciosem. Mielczanki natomiast bardzo szybkto zatraciły swoje wczesniejsza atuty, zagrywkę i blok i zdecydowanie oddały inicjatywę. Tie-break od samego początku układał się po myśli zespołu z Łodzi, ktory prowadził (7:1, 11:5, 12:6). Miejscowe jednak nie rezygnowały i zdołały nieco zniwelować straty (11:13), ale ostatnie słowo należało juz do Organiki, która po raz pierwszy w historii wystepów w PlusLidze pokonała Stal (do tej pory wszystkie cztery mecz kończyły sie porażkami łodzianek). - To nie rywalki wygrały, ale my po raz kolejny w tym sezonie w frajerski sposób przegrałyśmy - zgodnie mówiły po zakończonym meczu załamane siatkarki Stali.
Powrót do listy