Poniedziałek z ORLEN Ligą: Tauron MKS Dąbrowa – Budowlani Łódź 3:2
Mecz w Dąbrowie Górniczej zapowiadał się pasjonująco i taki też był. Dodatkowego smaczku dodawał mu fakt, że Tauron MKS właśnie pozyskał byłą gwiazdę Budowlanych – atakującą Sanję Popović. Po zaciętym, pięciosetowym spotkaniu lepsze okazały się gospodynie, które zwyciężyły 3:2. Nagrodę MVP odebrała Micha Danielle Hancock, która w ostatniej partii popisała się serią świetnych zagrywek.
Mecz w Dąbrowie Górniczej zaczął się dla Budowlanych bardzo źle – kontuzji stawu skokowego doznała podstawowa atakująca – Daiana Muresan. Wydawało się, że łodzianki nie będą w stanie szybko się pozbierać, tym bardziej że MKS szybko osiągnął kilku punktowe prowadzenie. Kluczowy okazał się środek pierwszej partii, gdy przyjezdne zaczęły zdobywać seryjnie punkty. Mimo pogoni Tauronu MKS w samej końcówce, to prowadzone przez rozgrywającą kolejny kapitalny mecz Heike Beier rywalki wygrały seta do 22.
Drugi set to dominacja gospodyń i ogromna liczba pomyłek Budowlanych. Łodzianki zagrały dużo słabiej niż w premierowej partii i dopiero w samej końcówce choć trochę podreperowały swój dorobek, bo wcześniej przewaga Tauronu MKS była jeszcze większa. Na kolejnego seta, wobec kontuzji Muresan, trenerzy Budowlanych próbują Martynę Grajber po przekątnej z Pavlą Vincourovą. Warto odnotować debiut w barwach MKS Sanji Popović.
Okazało się, że przestawienie nominalnej przyjmującej Grajber do ataku to był bardzo dobry pomysł – Martyna radziła sobie co najmniej przyzwoicie. Pozwoliła uspokoić grę swoim koleżankom, które popełniały mniej błędów. Budowlane kontrolowały przebieg tej partii i utrzymały prowadzenie do końca.
Dąbrowianki podrażnione porażką we wcześniejszej partii, kolejną rozpoczęły od prowadzenia (8:6). Po przerwie technicznej gospodynie włączyły przysłowiowy piąty bieg i zwiększyły swoje prowadzenie do czterech oczek (16:12). Zawodniczki Tauronu MKS do końca kontrolowały grę i ani przez moment nie pozowoliły rywalom rozwinąć skrzydeł w tym fragmencie gry, wygrywając pewnie (25:15).
Tie-breaka od serii świetnych zagrywek rozpoczęła Micha Danielle Hancock, która raz za razem posyłała na stronę rywalek bardzo trudny do przyjęcia serwis (8:1). Takiej straty punktowej łodzianki w żaden sposób nie mogły odrobić. Co więcej wspomiana seria zagrywek wyraźnie odebrała im chęć do walki. W ostatniej akcji meczu Gabriela Polańska posłała piłkę w aut (15:6).
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Budowlani Łódź 3:2 (22:25, 25:18, 22:25, 25:15, 15:6)
Statystyki meczu: http://stats.orlenliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1035&mID=25190&Page=S
Powrót do listy