Poniedziałek z LSK: Polski Cukier Muszynianka - BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 2:3
Polski Cukier Muszynianka przegrał z BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 2:3 (22:25, 25:21, 20:25, 25:15, 10:15) w meczu 23. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. MVP Dominika Sobolska.
Przez ostatnie cztery sezony w konfrontacji obu zespołów zawsze górą była drużyna, która dany mecz grała jako gospodarz. Bielszczanki z ostatniej wygranej w Muszynie cieszyły się w 2013 roku! Jednocześnie biorąc pod uwagę fakt, że ostatni mecz ligowy bielski zespół przegrał w kiepskim stylu, można stwierdzić, że faworytem poniedziałkowego starcia były muszynianki. Zespół Tore Aleksandersena stanął jednak na wysokości zadania i po długiej pięciosetowej batalii okazał się lepszy od gospodyń.
Pierwszy set był najbardziej wyrównany, ale to Polski Cukier jako pierwszy prowadził dwoma punktami po dwóch atakach Moniki Bociek. BKS PROFI CREDIT szybko wyrównał (10:10), a po bloku na Karakashevej bielszczanki po raz pierwszy wyszły na prowadzenie (12:11). Od stanu po 13 dwa dobre ataki zaliczyła Olivia Różański, a chwilę później przyjezdne prowadziły 16:13. Cóż z tego, skoro kilka akcji później znów był remis (18:18). Końcówka tej partii należała jednak do zespołu Aleksandersena, który wygrał 25:22.
Już na początku drugiej partii gospodynie wyszły na kilkupunktową przewagę (7:2). Słabsze przyjęcie bielszczanek w tym secie spowodowało, że trudniej było o wyprowadzenie skutecznych ataków. Bielszczanki rozpoczęły pogoń za rywalkami i systematycznie zmniejszały prowadzenie gospodyń (12:14). Zespół z Muszyny nie przyglądał się temu biernie, ale sam potrafił skutecznie odpowiedzieć i znów uciekł na kilka punktów (17:13). BKS PROFI CREDIT jeszcze raz spróbował dogonić rywalki i zbliżył się na jedne punkt (18:19). Na więcej jednak bielskiego zespołu nie było stać i przyjezdne przegrały 21:25.
Początek trzeciego seta to dominacja bielszczanek, które po dwóch asach Marleny Pleśnierowicz prowadziły nawet 10-cioma punktami (14:4). Dobrej gry bielski zespół nie potrafił jednak długo utrzymać, a gospodynie zaczęły grać lepiej i zaczęły zmniejszać straty. BKS PROFI CREDIT dociągnął jednak do szczęśliwego końca tego seta i wygrał 25:20.
Dobra gra w końcówce trzeciej partii przełożyła się na czwarty set, w którym muszynianki nie dały za wiele pograć zespołowi z Bielska-Białej. Zespół Bogdana Serwińskiego coraz częściej łapał blokiem bardzo skuteczne do tej pory Grant i Różański. Spowodowało to zmiany, a na boisku pojawiły się Martyna Świrad i Gina Mancuso. Ostatecznie muszynianki wygrały 25:15.
Tie break od początku lepiej układał się dla bielszczanek (5:3, 7:4, 10:7). Powróciła skuteczność Grant i Różański. Świetnie spisywała się Dominika Sobolska, która popisała się kilkoma efektownymi blokami. Mecz zakończył blok na Aleksandrze Wójcik, a BKS PROFI CREDIT wygrał 15:10 i cały mecz 3:2. Tym samym bielski zespół zmniejszył stratę do Polskiego Cukru, która obecnie wynosi cztery punkty.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/LiveScore.aspx?ID=1049
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27639&Page=S