Polskie siatkarki w ćwierćfinale Uniwersjady
Kilka godzin po siatkarzach także polskie siatkarki zapewniły sobie awans do ćwierćfinału turnieju uniwersjadowego w Chengdu.
Po niedzielnej porażce z Brazylią 2:3 Polki pokonały Tajwan 3:1 i z czterema punktami w tabeli mają już zapewnioną grę w dalszej części turnieju. O tym, z którego miejsca w grupie awansują zadecyduje wtorkowy mecz Brazylii z Tajwanem.
Biało-czerwone w pierwszym secie nie miały problemów z pokonaniem bardzo ambitnie grających reprezentantek Tajwanu, ale już po drugiej partii nie można było być pewnym zwycięstwa. Polki nie radziły sobie ze skutecznymi kontrami rywalek i druga partia padła łupem Azjatek, które wygrały bardzo wysoko, 25:16.
– Czy zrobiło się nerwowo? Może z boku tak to trochę wyglądało, ale umiałyśmy opanować nerwy. Tajwan gra zupełnie inną siatkówkę, jest sporo zamieszania, ale cieszę się, że sobie z tym poradziłyśmy – mówiła atakująca Aleksandra Rasińska.
– Na co dzień nie mamy okazji do gry z takimi zespołami, jak Tajwan, a to naprawdę jest zupełnie inna siatkówka. Bardzo się cieszę, że wygrałyśmy, bo po tym, jak przegrałyśmy z Brazylią dzisiaj grałyśmy o dużą stawkę – dodała Julita Piasecka, przyjmująca polskiej drużyny.
Na szczęście polski zespół pozbierał się i kolejną partię rozpoczął od prowadzenia 3:0. Polki ani przez moment nie mogły czuć się jednak spokojne, bo, choć najczęściej prowadziły kilkoma punktami, to nie umiały uciec rywalkom na większy dystans. Przy stanie 23:21 przeciwniczki miały nawet piłkę wystawioną do ataku po swojej stronie, ale biało-czerwone się wybroniły. A za chwilę atakująca Tajwanu pomyliła się i biało-czerwone znów wyszły na prowadzenie w setach. A w czwartej partii dopełniły dzieła i wygrały cały mecz 3:1.
Drużyna prowadzona przez trenera Jacka Pasińskiego składa się głównie z zawodniczek, które sporo grają w polskiej TAURON Lidze. Na takich turniejach, jak uniwersjada może być to spory atut, bo przecież większość ich rywalek nie ma możliwości częstych występów w silnej lidze.
– To prawda, zgadzam się, że jesteśmy zespołem młodym, ale jednocześnie, że tak powiem, sporo grającym. Wiele z nas ma okazję do częstych występów w lidze – powiedziała Rasińska.
– Mam nadzieję, że to doświadczenie nam pomoże – dodała Piasecka.
Mecze ćwierćfinałowe turnieju siatkarek zaplanowane są na czwartek.
Polska – Tajwan 3:1 (25:20, 16:25, 25:21, 25:20)
Polska: Alicja Grabka, Julita Piasecka, Małgorzata Lisiak, Aleksandra Rasińska, Weronika Szlagowska, Marta Orzyłowska, Justyna Łysiak (libero) oraz Kinga Drabek (libero), Karolina Drużkowska, Marta Łyczakowska, Małgorzata Lisiak, Kornelia Moskwa. Trener: Jacek Pasiński.
Powrót do listy