Polki nie zatrzymały Herbots, jednak pewnie wygrały z Belgią
Reprezentacja Polski znów nie zagrała tak dobrze, jak w Lidze Narodów, jednak wygrała trzeci mecz w mistrzostwach Europy. A przeciwnik był trudny, bo Belgia niejednokrotnie sprawiała naszej drużynie dużo kłopotów.
Po znakomitym występie w Lidze Narodów, gdzie POlska zdobyła brązowy medal, oczekiwania wobec polskich siatkarek są duże, może nie takie jak w wobec męskiej reprezentacji, ale podium nie wydaje się już poza zasięgiem. To jednak dodatkowe obciążenie dla Biało-czerwonych, które w rywalizacji z większością przeciwniczek przystępują jako faworytki.
Tak było przeciwko Belgijkom, które może do czołówki się nie zaliczają, lecz potrafią sprawić niespodziankę, gdyż mają w składzie niesamowitą Britt Herbots. W spotkaniu z Polską mająca tylko 182 cm wzrostu skrzydłowa atakowałą 45 razy, zdobywając 20 punktów. Choć nasze siatkarki w większości akcji wiedziały, że liderka belgijskiej drużyny dostanie piłkę, to sporadycznie udawało się ją zatrzymać.
Ale to nie Herbots sprawiła, że Polska w każdym z setów miała problemy, a przyjęcie zagrywki. Co z tego, że nasze znakomite środkowe - Agnieszka Korneluk i Magdalena Jurczyk - miały bardzo wysoką skuteczność w ataku, skoro rzadko dostawały piłkę włąśnie z powodu niedokładnych odbiorów.
Wszystkie trzy sety nasze siatkarki zaczynały dobrze, lecz w każdym miały przestój, w czasie którego pozwoliły Belgijkom odrabiać straty. Na szczęście w końcówkach Polki pokazywały klasę i rozstrzygały je na swoją korzyść. Wydawało się, że najciężej będzie w trzeciej partii, kiedy nasze przeciwniczki prowadziły. Ostatni raz 15:14, lecz wtedy zobaczyliśmy taką Polskę, jak w Lidze Narodów. Nasze siatkarki dobrze serwowały (as Olivii Różański i seria Joanny Wołosz), broniły (Monika Fedusio i Maria Stenzel), a Magdalena Stysiak kończyła ataki. Biało-czerwone zdobyły osiem kolejnych punktów i przypieczętowały trzecie zwycięstwo w mistrzostwach Europy.
W ostatnim spotkaniu grupowym Polska zmierzy się z Ukrainą, która w poniedziałek niespodziewanie pokonała Belgię.
Polska - Belgia 3:0 (25:22, 25:23, 25:21)
Polska: Wołosz 1, Różański 11, Korneluk 13, Stysiak 16, Łukasik 7, Jurczyk 8, Stenzel 1 (libero) oraz Fedusio 1, Wenerska, Gałkowska, Pacak, Szczygłowska
Powrót do listy