Pola Nowacka: Zrobimy wszystko żeby utrzymać ekstraklasę w Mielcu
- Szkoda kilku meczów, w których grałyśmy naprawdę fajną siatkówkę, ale w pewnym momencie nasza przewaga topniała i przegrałyśmy. Wydaje mi się, że niektóre nasze mecze mogą się naprawdę podobać kibicom - uważa Pola Nowacka z ITA TOOLS Stali Mielec, beniaminka TAURON Ligi.
TAURONLIGA.PL: W starciu z wicemistrzyniami Polski z Rzeszowa beniaminek z Mielca w pierwszych dwóch setach trzymał się dzielnie do 20. punktu, ale w trzeciej partii był już wyraźnie słabszy. To pokazuje różnicę potencjałów jakie mają dwa zespoły z Podkarpacia?
Pola Nowacka, przyjmująca ITA TOOLS Stali Mielec: Myślę, że cele i ambicje każdy zespół ma takie, żeby zdobyć jak najwięcej punktów i zająć możliwie najwyższe miejsce. Nam niestety zdarzają się głupie błędy. Wydaje mi się, że to jest kwestia różnicy doświadczenia obu drużyn. Ale powinnyśmy walczyć o każdy punkt we wszystkich meczach. Po raz kolejny powtarza się scenariusz, że gramy w miarę dobrze przez dwa sety, a potem nasza dyspozycja gdzieś ucieka.
TAURONLIGA.PL: Do tej pory ITA TOOLS Stal Mielec wygrała zaledwie jedno spotkanie na dziesięć rozegranych. Pewnie liczyłyście na lepszy dorobek punktowy i w kilku meczach nie wykorzystałyście swoich szans?
Staramy się walczyć o każdy punkt, bo wiemy, że każdy wygrany set i punkt, który możemy zdobyć, może nam bardzo pomóc. Na pewno szkoda kilku meczów, w których grałyśmy naprawdę fajną siatkówkę, ale w pewnym momencie nasza przewaga topniała i przegrałyśmy. Wydaje mi się, że niektóre nasze mecze mogą się naprawdę podobać kibicom, ale na końcu czegoś nam brakuje do zwycięstwa. Jesteśmy w trakcie dopracowywania tego.
TAURONLIGA.PL: Na razie tabela pokazuje, że w walce o utrzymanie będziecie rywalizowały przede wszystkim z zespołami z Tarnowa i Bydgoszczy. To są drużyny w waszym zasięgu?
Na pewno nie odpuścimy żadnego spotkania. Możemy obiecać, że oddamy całe serce i zrobimy wszystko, żeby utrzymać ekstraklasę w Mielcu.
TAURONLIGA.PL: Jak duża jest różnica między poziomem TAURON Ligi a pierwszą ligą, w której ITA TOOLS Stal tak dominowała w zeszłym sezonie?
W TAURON Lidze gra dużo doświadczonych zawodniczek. Nie brakuje dziewczyn, które występują w kadrze Polski i w innych reprezentacjach. Na pewno jest inaczej, ale nie uważam, że jakoś bardzo odbiegamy od poziomu innych drużyn. Moim zdaniem w kobiecej siatkówce bardzo dużo można ugrać taką ambicją, zostawieniem serducha na boisku i sferą mentalną.
TAURONLIGA.PL: Być może w pierwszej rundzie jako beniaminek ligi zbieracie frycowe, ale w drugiej będziecie w stanie jeszcze mocniej postawić się innym drużynom?
Mam nadzieję, że druga runda będzie dla nas lepsza. Moim zdaniem już do tej pory mogłyśmy ugrać więcej punktów. Straciłyśmy chociażby oczko z Opolem i to się tak za nami ciągnie. Zamiast mieć spokojną głowę, musimy gonić rywalki i wszystko zostawić na parkiecie, żeby się tylko utrzymać.
TAURONLIGA.PL: Czy TAURON Liga czymś panią do tej pory zaskoczyła?
Na pewno jest w lidze fajny profesjonalizm i to się może podobać. Siatkówka to nasza praca, ale też pasja, więc fajnie jest wykonywać swój zawód i jednocześnie bardzo się tym cieszyć.
TAURONLIGA.PL: W porównaniu do poprzednich sezonów nie ma w lidze żadnego outsidera, który byłby łatwym dostarczycielem punktów.
W TAURON Lidze trzeba mocno walczyć. Patrząc z perspektywy mojej druży,ny mogę powiedzieć, że nie chcemy, żeby inne zespoły przyjeżdżały do Mielca z takim przekonaniem, że jesteśmy beniaminkiem do bicia. Mamy nadzieję, że nasza gra oraz wyniki pójdą już w dobrą stronę i że postawimy się jeszcze bardziej naszym rywalkom.
Powrót do listy