Pogrom w meczu na szczycie
Starcie gigantów PlusLigi Kobiet dla Bank-u BPS Muszynianki Fakro Muszyna. Wicemistrzynie kraju zdecydowanie pokonały BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:14, 25:16, 25:20). MVP spotkania została Aleksandra Jagieło.
Początek meczu dwóch najlepszych zespołów w ostatnich sezonach przebiegał pod dyktando „Mineralnych”, które szybko objęły prowadzenie 5:1. Udanymi blokami i atakami popisywała się Joanna Kaczor. Na pierwszej przerwie technicznej było 8:4 dla gości. Trener Grzegorz Wagner musiał szybko reagować na wydarzenia na parkiecie, dlatego Katarzynę Skorupę zmieniała na rozegraniu Anna Kaczmar. Po chwili na placu gry zameldowała się wychowanka BKS-u Aluprof 18-letnia Magdalena Matusiak. Dzięki jej trudnej zagrywce trzy punkty z rzędu zdobyły gospodynie i trener Bogdan Serwiński poprosił o czas. Przerwa podziałała mobilizująco na siatkarki z Muszyny, a bielszczanki zaczęły popełniać coraz więcej prostych błędów. Pierwszy set nie przyniósł spodziewanych emocji. Wicemistrzynie Polski zwyciężyły 25:14.
Kolejnego seta ponownie lepiej zaczęły podopieczne Bogdana Serwińskiego. Fantastycznymi obronami popisywała się Mariola Zenik, a kontry kończyły jej koleżanki. Wynik 8:2 dla gości na przerwie technicznej odzwierciedlał różnicę w grze obu zespołów w tej partii. Trener Wagner próbował na różne sposoby pobudzić swoje zawodniczki, jednak gospodyniom nic się nie udawało. Drugi set, podobnie jak pierwszy, zdecydowanie dla Muszynianki.
Od początku następnej partii w zespole BKS-u Aluprof nastąpiły dwie zmiany. Na parkiecie pojawiły się Anna Kaczmar i Gabriela Wojtowicz. Dzięki udanemu blokowi eks-bielszczanki Katarzyny Gajgał zespół z Muszyny prowadził 8:6 na przerwie technicznej. Nie mając nic do stracenia gospodynie grały odważnie w ataku, dzięki czemu wynik oscylował wokół remisu. Jednak od stanu 9:8 „Mineralne” zdobyły trzy punkty z rzędu i mimo ambitnej gry bielszczanki nie były w stanie zbliżyć się na mniejszy dystans. Po jednostronnym spotkaniu Muszynianka wygrała całe spotkanie 3:0, a licznie zgromadzeni kibice przeżyli srogi zawód oglądając klęskę swojego zespołu.
Pomeczowe wypowiedzi:
Aleksandra Jagieło (kapitan Banku BPS Muszynianki Fakro): – Cieszymy się ze zwycięstwa i z trzech punktów. Zagrałyśmy bardzo dobre spotkanie. Spodziewałyśmy się na pewno trudniejszej przeprawy, jednak drużyna gospodarzy nie postawiła się nam i stąd łatwe zwycięstwo.
Katarzyna Skorupa (kapitan BKS-u Aluprof): – Poniosłyśmy sromotną klęskę. Nie było takiego elementu w naszej grze, który byśmy dobrze wykonywali. Teraz przed nami mecz w Baku i będziemy się starali, by pokazać lepszą siatkówkę.
Bogdan Serwiński (trener Banku BPS Muszynianki Fakro): – Odnieśliśmy nadspodziewanie łatwe zwycięstwo. Gramy systemem środa-sobota, stąd biorą się takie wyniki. Każdemu zespołowi może się zdarzyć słabszy występ, taki jaki był dziś udziałem bielszczanek.
Grzegorz Wagner (trener BKS-u Aluprof): – Przegraliśmy zdecydowanie, ponieważ nie szło nam w żadnym elemencie gry. Chciałbym przeprosić kibiców za ten występ, jednak mam nadzieję, że już w Baku pokażemy swoją siatkówkę i zagramy zdecydowanie lepiej.
Powrót do listy