Podsumowanie sezonu 2023/2024: Metalkas Pałac Bydgoszcz
Metalkas Pałac Bydgoszcz ostatniego sezonu nie zaliczy do udanych. Zamiast poprawić wynik z poprzedniego sezonu, w którym zajęły ósme miejsce, zawodniczki znad Brdy długo walczyły o utrzymanie się w TAURON Lidze i ostatecznie zajęły jedenastą lokatę.
W sezonach 2018/2019 i 2019/2020 zespół z Bydgoszczy kończył rywalizację ligową na szóstej pozycji. Od tamtej pry nie potrafi nie może poprawić wyniku, co więcej, rywalizację kończy na odległych lokatach.
Jak każda drużyna, tak i bydgoszczanki miały cel – trafić do najlepszej ósemki sezonu 2023/2024. Zadanie to jednak okazało się niemożliwe do zrealizowania w kolejnych miesiącach. Po tym, jak z zespołu odeszły dwie najważniejsze zawodniczki - rozgrywająca Magdalena Mazurek zakończyła karierę a Ewelina Żurowska zrezygnowała z gry - klub przystąpił do budowania nowego zespołu. Jego trzon tworzyły teraz Paulina Bałdyga, Joanna Sikorska, Dominika Witowska, Pola Nowakowska, Magdalena Saad, wspomagane młodymi zawodniczkami Polą Bujnarowską, Julią Gliwą i Wiktorią Paluszkiewicz.
- Mamy plan, by wrócić tam gdzie jest miejsce Pałacu czyli wśród czołowych zespołów żeńskiej elity. To będzie nasz już 32. sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej z rzędu – mówił przed rozpoczęciem sezonu 2023/2024 Piotr Makowski, prezes klubu.
Niestety, kłopoty zespou rozpoczęły się praktycznie z pierwszym gwizdkiem rozgrywek. Po pierwszej kolejce z grą pożegnała się Agata Witkowska, z gry wypadła również Aleksandra Lipska, która miała być podstawową przyjmującą. Do zespołu wróciła Ewelina Żurowska, jednak i ona, po bardzo dobrych występach, w lutym zerwała więzadła i nie dokończyła sezonu. Przez kilka spotkań zespół musiał sobie radzić bez kontuzjowanej Pauliny Bałdygi.
Na początku rozgrywek bydgoszczanki trafiły na najmocniejsze ekipy TAURON Ligi, m.in. PGE Rysice, Rzeszów, ŁKS Commercecon Łódź oraz Grupę Azoty Chemik Police, i zaliczyły serię siedmiu porażek. Pierwsze zwycięstwa zanotowały dopiero w ósmej i dziewiątej kolejce przeciwko Grupie Azoty Akademii Tarnów oraz ITA TOOLS Stali Mielec. Po nich nastąpiła kolejna seria przegranych spotkań. Klub próbując ratować wynik, dokonał zmiany na stanowisku trenera. Pod koniec stycznia 2024 roku Jakuba Tęczę zastąpił włoski szkoleniowiec Martino Volpini, jednak i on nie potrafił odbudować drużyny. Zespół długo walczył o to, aby nie spaść na ostatnie miejsce w tabeli. Do końca fazy zasadniczej udało się odnieść zwycięstwo jeszcze trzykrotnie, a najważniejsze było wygranie w przedostatniej kolejce z Energą MKS Kalisz 3:1, bo dzięki temu bydgoszczanki utrzymały się w elicie.
- Najważniejsze jest utrzymanie się w lidze. Mecz z Kaliszem zagrałyśmy całą drużyną, każda z nas dołożyła cegiełkę, środkowe bardzo dobrze zagrały blokiem, skrzydłowe atakiem. Szkoda, że takich spotkań nie było więcej, bo na pewno przyniosłyby nam korzyści w sezonie – mówiła po zakończeniu meczu z Kaliszem Joanna Sikorska, atakująca i kapitan bydgoszczanek.
Metalkas Pałac Bydgoszcz ostatecznie zajął jedenaste miejsce, co pozwoliło im utrzymać się w TAURON Lidze i budować zespół na kolejny sezon. Już teraz wiemy, że nową drużynę poprawadzi Martino Volpini, w zespole zostają Dominika Witowska i Wiktoria Makarewicz. Kto jeszcze zasili szeregi bydgoskiej ekipy, przekonamy się wkrótce.
Powrót do listy