Po świątecznej przerwie wracamy do grania w TAURON Lidze
Nowy rok rozpoczynamy 14. kolejką TAURON Ligi. Przed nami ciekawe spotkania, których wyniki trudno wytypować. Z pewnością możemy spodziewać się wielu emocji.
PGE Grot Budowlani Łódź – UNI Opole (wynik w poprzedniej rundzie: 3:0 dla PGE Grot Budowlani Łódź)
Łodzianki pierwszą fazę rundy zasadniczej kończyły na pierwszym miejscu w tabeli, po dwóch kolejnych meczach spadły na trzecią pozycję, tracąc jeden punkt do liderek – ŁKS-u Commercecon. Siatkarki Macieja Biernata końcówkę roku miały dość intensywną, bo poza meczami ligowymi (zagrały zaległy mecz z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała - wygrały 3:1), walczyły w Lidze Mistrzyń i TAURON Pucharze Polski. Taki sam będą miały początek stycznia – dużo spotkań, podróży. Ten maraton otwiera mecz z UNI Opole.
Opolanki końca roku nie zaliczą do udanych. Od ostatniej wygranej (w ósmej kolejce z Sokołem&Hagric Mogilno 3:0) minęło już półtora miesiąca, a w pięciu później rozegranych spotkaniach udało im się zdobyć tylko trzy punkty. Choć obecnie plasują się na siódmym miejscu w tabeli, to muszą uważać, bowiem tuż za ich plecami są trzy zespoły z niewielką stratą punktową. W ostatnim ligowym meczu przegrały po tie-breaku z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.
- Jestem dumna z mojego zespołu, bo grałyśmy jak równy z równym z zespołem z czołówki. Bardzo się cieszę, że po tym co ostatnio przeszłyśmy, a miałyśmy trudne dni i kilka przegranych spotkań, potrafiłyśmy się podnieść i zagrać dobry mecz mimo przegranej – mówiła po meczu z Bielskiem Marta Pamuła, przyjmująca UNI Opole.
Metalkas Pałac Bydgoszcz – MOYA Radomka Radom (wynik w poprzedniej rundzie: 3:1 dla MOYA Radomki Radom)
Najbliższe spotkanie jest bardzo ważne dla obu zespołów. Zarówno bydgoszczanki jak i radomianki mają na koncie po pięć zwycięstw, a dzieli je tylko jeden punkt w tabeli. Gospodynie najbliższego meczu zajmują ósme miejsce i walczą o pozostanie w ósemce. Zawodniczki Jakuba Głuszaka z kolei będą chciały dalej wygrać i zrobią wszystko, aby zainkasować trzy punkty.
- Na pewno za nami jest bardzo dużo grania jak na tę część sezonu. Część wyników jest zadowalająca, część spotkań i wyniki nie potoczyły się po naszej myśli. Było też dużo przetasowań w międzyczasie, trudnych sytuacji, również zdrowotnych… Także myślę, że ciężki okres jest za nami, ale spoglądamy w przyszłość pozytywnie, bo jakby nie patrzeć we wszystkich rozgrywkach toczymy swoje boje (TAURON Liga, TAURON Puchar Polski i Puchar CEV – przyp. red.) – powiedział Jakub Głuszak w wywiadzie na stronie klubu.
#VolleyWrocław – Sokół&Hagric Mogilno (wynik w poprzedniej rundzie: 3:2 dla #VolleyWrocław)
Beniaminek sezon zaczął od serii ośmiu porażek, w dwóch z nich zdobywając po punkcie. Pierwszy z nich wywalczył w spotkaniu przeciwko wrocławiankom, choć prowadził w meczu 2:1.Pierwszą rundą siatkarki z Mogilna zakończyły trzema wygranymi, co pozwoliło im opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Spotkania rewanżowe zaczął od dwóch przegranych, ale ich rywalkami były czołowe drużyny tabeli – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała i KS DevelopRes Rzeszów.
W Mogilnie w ostatnim czasie zaszły zmiany. Na początku grudnia trenera Mikołaja Mariaskina zastąpił Mateusz Grabda, a kilka dni temu z drużyną rozstała się Martyna Szczepuła, która została wypożyczona do pierwszoligowej Białostockiej Akademii Siatkówki.
Wrocławianki również nie miały najlepszego końca roku. Przegrały dwa ostatnie spotkania w lidze, odpadły z TAURON Pucharu Polski, a od połowy grudnia grają bez Diaris Perez, która była niezwykle ważnym ogniwem i siłą napędową zespołu - Kubanka rozwiązała z klubem kontrakt za porozumieniem stron. Mimo tego podopieczne Bartłomieja Dąbrowskiego nadal są bardzo wysoko w tabeli – po trzynastu kolejkach zajmują piąte miejsce, choć dwa niżej notowane zespoły - z Radomia i Opola – mają tyle samo punktów – 15. Walka obu drużyn o punkty w najbliższym meczu powinna więc dostarczyć dużo emocji.
Energa MKS Kalisz – ŁKS Commercecon Łódź (wynik w poprzedniej rundzie: 3:0 dla ŁKS Commercecon Łódź)
Zdecydowanym faworytem spotkania są łodzianki, aktualne liderki tabeli. Ich rywalki zajmują ostatnie miejsce w tabeli, mając na koncie tylko dwie wygrane, które odniosły w 5. i 6. kolejce (z Sokołem&Hagric Mogilno i MOYA Radomką Radom po 3:1). Od tamtej pory tylko w jednym spotkaniu zdołały urwać punkt (w meczu przeciwko ITA TOOLS Stali Mielec). Czy po dłuższej, świątecznej przerwie będą w stanie powalczyć o punkty z bardzo mocna ekipą Alessandro Chiappiniego, która kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa?
LOTTO Chemik Police – ITA TOOLS Stal Mielec (wynik w poprzedniej rundzie: 3:1 dla ITA TOOLS Stali Mielec)
Spotkanie sąsiadujących obok siebie w tabeli zespołów (policzanki są na 9. miejscu, mielczanki na 10.) na pewno dostarczy wielu emocji. Dzielą je dwa punkty, ale mielczanki mają jeden zaległy mecz do rozegrania (31 stycznia zagrają mecz z 9. kolejki z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała). Od ich spotkania w pierwszej fazie w drużynach zaszły spore zmiany. Do ekipy Dawida Michora dołączyły w ostatnim tygodniu dwie nowe siatkarki: przyjmująca Julia Orzoł i rozgrywająca Katarzyna Partyka. Obie zadebiutowały w meczu TAURON Pucharu Polski przeciwko energii MKS Kalisz, a LOTTO Chemik Police wygrał to spotkanie 3:0.
Więcej działo się w ITA TOOLS Stali Mielec. Z zespołu najpierw odszedł trener Mateusz Grabda, a tydzień przed świętami kontrakty za porozumieniem stron rozwiązały przyjmująca Katarzyna Bagrowska oraz rozgrywająca Pola Janicka. Z zespołem związała się Aleksandra Kazała, która w tym sezonie reprezentowała barwy francuskiego Lavallois Paris Saint Cloud. Doświadczona przyjmująca ma już za sobą debiut w barwach mieleckiej drużyny - razem z zespołem w ostatniej kolejce wygrała za trzy punkty z #VolleyWrocław.
Spotkanie to będzie ważne dla obu zespołów, którym niewiele brakuje, aby awansować do ósemki. Czy nowe zawodniczki odegrają kluczową rolę, czy trenerzy postawią na sprawdzone już w tym sezonie?
- Myślę, że ten rok (2024 – przyp.red.) był dla nas trudny, a ostatni miesiąc bardzo wymagający i tu składam wielkie brawa dla dziewczyn, sztabu, wszystkich są przy klubie, bo zrobiliśmy kawał dobrej roboty i to będzie nas tylko napędzało. Obiecujemy, że będziemy pracować jeszcze mocniej, bo teraz drzwi do ósemki się otworzyły i chcemy to wykorzystać – mówił po ostatnim wygranym meczu z #VolleyWrocław Miłosz Majka, trener ITA TOOLS Stali Mielec.
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – KS DevelopRes Rzeszów (wynik w poprzedniej rundzie: 3:2 dla KS DevelopRes Rzeszów)
Kolejkę zamykamy hitem, w którym zmierzy się lider i czwarta drużyna ligi. W poprzedniej fazie bielszczanki prowadziły w meczu 2:0 i były blisko zwycięstwa za trzy punkty, jednak w trzecim secie ich gra załamała się i przegrały w tie-breaku.
- Wyjeżdżamy z Rzeszowa z niedosytem bo ten mecz mógł się zupełnie inaczej potoczyć. Dwa pierwsze sety zagrałyśmy bardzo dobrze, na wysokim poziomie. Później coś się chyba odwróciło w naszych głowach. Gubiłyśmy się w łatwych akcjach, które powinnyśmy kończyć, tak jak miało to miejsce w dwóch pierwszych setach – mówiła po meczu Kinga Drabek, libero BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.
Bielszczanki na pewno będą chciały się zrewanżować rywalkom za porażkę w poprzedniej fazie. Z pewnością będą chciały uniknąć błędów, jakie popełniły w pierwszej rundzie przeciwko KS DevelopResowi. Tylko czy rzeszowianki na to pozwolą?
14. kolejka TAURON Ligi:
Piątek, 3 stycznia: PGE Grot Budowlani Łódź – UNI Opole, godz. 17.30
Sobota, 4 stycznia: Metalkas Pałac Bydgoszcz – MOYA Radomka Radom, godz. 20.30
Niedziela, 5 stycznia:
#VolleyWrocław – Sokół&Hagric Mogilno, godz. 13.00
Energa MKS Kalisz – ŁKS Commercecon Łódź, godz. 16.00
LOTTO Chemik Police – ITA TOOLS Stal Mielec, godz. 19.00
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – KS DevelopRes Rzeszów, godz. 20.30
Powrót do listy