Po sukcesach... rozpad

Były komplementy nad walecznością Gedanii Żukowo w PlusLidze Kobiet, następnie aż siedem powołań do szerokiej kadry narodowej, a sezon zwieńczył drugi z rzędu tytuł mistrzyń Polski juniorek. Niestety, jeśli szybko nie znajdą się pieniądze, to po autorkach tych sukcesów nad morzem pozostanie tylko wspomnienie!

- Nie wiem, jaki będzie skład w nowym sezonie - przyznaje Grzegorz Wróbel. - Tak ja, jak i zawodniczki mamy propozycje z innych klubów - dodaje trener Gedanii, który póki przyjął poza klubem jedynie angaż na drugiego szkoleniowca reprezentacji Polski B.

Furora jaką młoda drużyna zrobiła na siatkarskich parkietach w ostatnich miesiącach przekłada się teraz na konkretne zainteresowanie innych klubów. Najczarniejszy scenariusz przewiduje, że Gedania nie utrzyma żadnej zawodniczki, a co gorsza nie otrzyma nawet za wyszkolenie wychowanek ani grosza. A wszystko przez długi!

- Sięgają już one siedmiu miesięcy - przyznaje Elżbieta Skowrońska, kapitan Gedanii. Wszystko wskazuje, że wbrew powiedzeniu, iż kapitan schodzi ze statku ostatni to świeżo upieczona reprezentantka Polski zdecyduje się na odwrót z Żukowa. Skowrońska, której skończył się dwuletni kontrakt z Gedanią, zapewne podpisze kontrakt w Muszynie. Zresztą nie tylko mistrzynie Polski, ale również inni medaliści widzą gedanistki w swoich kadrach na przyszły sezon. Rewelacyjna środkowa bloku Maja Tokarska może trafić do Bielska, które rok temu przechwyciło już inny nadmorski talent - Berenikę Tomsię-Okuniewską. Natomiast Katarzyna Wellna ma ofertę z Piły.

Bez pieniędzy nie będą grać oczywiście dla Gedanii Ukrainki. Natalia Ziemcowa i Jana Sawoczkina mogą jednak zostać w Polsce, gdyż widzą je w składach inne drużyny z PlusLigi.

Studiami bądź nauką związane są z regionem pozostałe siatkarki: Natalia Nuszel, Agata Durajczyk, Tamara Kaliszuk czy Aleksandra Pasznik, ale jeśli będzie je można pozyskać za darmo to z pewnością nie będą musiały opuszczać rodzinnych stron, aby lepiej zarabiać. Na nowego krezusa I ligi może wyrosnąć bowiem Trefl Gdynia, który u siebie chętnie widziałby nie tylko gedanistki, ale nawet trenerów grup młodzieżowych z tego klubu.

jag. Powrót do listy