Plebiscyt na środkową 15-lecia TAURON Ligi: Katarzyna Gajgał-Anioł
Kiedy ogłosiła zakończenie kariery powiedziała, że jest zawodniczką spełnioną i szczęśliwą. Wprawdzie nie zdołała zdobyć medalu Ligi Mistrzyń, choć wielokrotnie w niej walczyła, ale trofea zdobyte w polskiej lidze bardzo ją cieszą. Katarzyna Gajgał-Anioł – ikona polskiej siatkówki – to kolejna środkowa nominowana w plebiscycie na drużynę 15-lecia TAURON Ligi.
– Życie na emeryturze przebiega spokojnie. Tęsknię za dziewczynami i za tym, co się działo w szatni. Tego mi brakuje, ale jest mi dobrze, bo czekają na mnie nowe wyzwania – mówiła w listopadzie 2018 roku, kiedy zaczynała karierę komentatora sportowego.
Katarzyna Gajgał-Anioł siatkarską karierę rozpoczęła w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu. Stamtąd w 1999 roku trafiła do BKS Aluprof Bielsko-Biała, w którym spędziła dziesięć sezonów. Stała się jego ikoną, współautorką wielu sukcesów klubu. Zdobyła z nim wszystkie kolory medali mistrzostw Polski oraz Puchar Polski. Na boisku zawsze dawała z siebie wszystko, grała na sto procent, nigdy nie odpuszczała. W sezonie 2006/2007 zrobiła sobie przerwę na urlop macierzyński, ale kiedy po roku wróciła do BKS-u Aluprofu, zachwycała niesamowitą formą na boisku. Choć nie zdobyła z zespołem medalu, to i tak uznała ten sezon za bardzo udany. – Powróciłam do gry po macierzyńskiej przerwie i zdołałam wywalczyć sobie miejsce w składzie zespołu. Nie spodziewałam się, że do wysokiej dyspozycji dojdę tak szybko – mówiła po zakończeniu sezonu zawodniczka.
W kolejnym zdobyła z bialskim zespołem srebrny medal mistrzostw Polski i… postanowiła zmienić klub.
– Po dziesięcioletnim pobycie w Bielsku-Białej oraz udanych występach w barwach BKS Aluprof, z którym zdobyłam m.in. brązowy medal mistrzostw Polski, srebrny medal mistrzostw Polski, złote medale mistrzostw Polski, Puchar Polski, postanowiłam skorzystać z oferty, którą otrzymałam z MKS Dąbrowa Górnicza. Przeżyłam dziesięć fantastycznych lat w klubie i w mieście. Dziesięć lat, w ciągu których wspólnie, i fani, i zespół, osiągnęliśmy wspaniałe sukcesy i jestem pewna, że te sukcesy będą kontynuowane w bliskiej przyszłości. Pragnę również podziękować zarządowi, trenerom i dyrektorom za danie mi możliwości bycia częścią tak ważnego klubu jak BKS. Dziękuję Wam, kibice. Wasze bezwarunkowe wsparcie jest czymś, co zapewnia, że ta drużyna daje sobie radę w najtrudniejszych okolicznościach – mówiła Gajgał-Anioł.
W Dąbrowie Górniczej spędziła tylko jeden sezon, zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski i przeniosła się do Muszynianki Muszyna, z którą w przez trzy sezony święciła kolejne triumfy - Superpuchar Polski, mistrzostwo oraz wicemistrzostwo Polski.
W 2013 roku zdecydowała się na podpisanie kontraktu z beniaminkiem ówczesnej ORLEN Ligi – Chemikiem Police. Oprócz Katarzyny Gajgał-Anioł, w zespole znalazły się inne wielkie nazwiska – Anna Werblińska, Agnieszka Bednarek czy Małgorzata Glinka-Mogetale. Z taką ekipą Chemik był niezwyciężony. Przez pięć lat z rzędu zdobywał złoty medale mistrzostw Polski. Inne zawodniczki odchodziły, ale nie Katarzyna Gajgał-Anioł. – Zadomowiłam się w tym regionie, czuję się tutaj dobrze i spokojnie. Mąż jest szczęśliwy, syn lubi okolice Polic i Szczecina, ma znajomych w szkole. Sportowo gram w najlepszym klubie w Polsce. Siatkówka wciąż sprawia mi masę frajdy, a w połączeniu ze szczęśliwą rodzinką daje mi też dużo spokoju i satysfakcji. Cieszę się, że zostaję w barwach Chemika – mówiła w 2017 roku. Rok później, po zdobyciu mistrzostwa Polski postanowiła jednak zakończyć karierę.
– To był jeden z trudniejszych finałów w mojej karierze i to złoto smakuje troszeczkę inaczej niż reszta tytułów. Inaczej, bo wiem, że to ostatnie złoto – mówiła po zdobyciu ósmego złotego medalu mistrzostw Polski.
Swoją karierę podsumowała bardzo krótko: – Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Schodzę z ósmym złotym medalem, nie mam czego żałować. Na razie mam w głowie straszny kocioł. Z jednej strony jestem szczęśliwa, bo coś innego w życiu na mnie czeka, z drugiej bardzo żałuję, że odchodzę. Jednak przychodzi taki moment, że trzeba wiedzieć kiedy odejść i teraz to jest ten moment. W tym roku zdrowie też mnie nie oszczędzało, więc już wystarczy. Cieszę się z każdego sukcesu większego i mniejszego. Jestem spełniona i szczęśliwa.
Trzynaście medali mistrzostw Polski, siedem Pucharów Polski, trzy Superpuchary i jeden Puchar CEV, do tego zdobyty z reprezentacją Polski brązowy medal mistrzostw Europy – takim dorobkiem niewiele zawodniczek może się pochwalić. A tyle trofeów zdobyła w swojej karierze Katarzyna Gajgał-Anioł, ikona klubów z Bielska-Białej i Polic, jedna z najlepszych środkowych w historii 15-lecia profesjonalnej żeńskiej siatkówki w Polsce.
Katarzyna Gajgał-Anioł
ur. 21.09.1981 r. w Dębicy
Kluby:
1996-1999 SMS PZPS Sosnowiec
1999-2009 BKS Aluprof Bielsko-Biała
2009-2010 MKS Dąbrowa Górnicza
2010-2013 Muszynianka Muszyna
2013-2018 Chemik Police
Sukcesy w klubie:
mistrzostwo Polski: 2003, 2004, 2011, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018
wicemistrzostwo Polski: 2009, 2012
brązowy medal mistrzostw Polski: 2000, 2010, 2013
Puchar Polski: 2004, 2006, 2009, 2011, 2014, 2016, 2017
Superpuchar Polski: 2011, 2014, 2015
Puchar CEV: 2013
Sukcesy w reprezentacji:
brązowy medal mistrzostw Europy: 2009