Plebiscyt na rozgrywającą 15-lecia TAURON Ligi: Marta Wójcik
– Do końca wierzyłam, że przedłużające się problemy zdrowotne nie zakłócą mojego powrotu na boisko. Niestety nie otrzymałam zgody na wyczynowe trenowanie – napisała w 2019 roku Marta Wójcik żegnając się z ŁKS Commercecon i zawodową siatkówką. Zrobiła to kilka miesięcy po tym, jak po raz drugi w karierze sięgnęła po mistrzostwo Polski, a selekcjoner Jacek Nawrocki powołał ją do reprezentacji. W wieku 37 lat!
15-letnią historię zawodowej ligi w Polsce zna bardzo dobrze, bo ostatni, zakończony przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa sezon był pierwszym od początku Ligi Siatkówki Kobiet, który musiała opuścić. Gdy w 2005 roku rozpoczynał się pierwszy sezon polskiej ligi zawodowej Marta Wójcik, wtedy jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Pluta, przystępowała do niego w roli mistrzyni Polski, bo kilkanaście tygodni wcześniej, w barwach ekipy Winiary Kalisz, sięgnęła po złoty medal. Na kolejny musiała czekać aż 14 lat.
Pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego, który, choć nie miał siatkarskich tradycji, wychował kilka ważnych postaci dla polskiej siatkówki, jak właśnie Martę, czy Michała Bąkiewicza, mistrza Europy i wicemistrza świata. Winiary były jej pierwszym klubem w zawodowej karierze, a wcześniej, jako nastolatka, występowała w Skrze Bełchatów i ŁKS Łódź. Przez cztery lata uczyła się siatkówki w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu.
Na przestrzeni lat zwiedziła kilka klubów – najdłużej, przez pięć sezonów, reprezentowała Budowlanych Łódź, ale grała także – oprócz drużyny Winiary Kalisz – także w AZS Białystok, Centrostalu Bydgoszcz, AZS KSZO Ostrowiec Świętokorzyski i Budowlanych Toruń. Jej przenosiny w 2018 roku do ŁKS Commercecon, który nie ukrywał mistrzowskich ambicji, odebrane były jako niespodzianka, ale spisała się wyśmienicie. Była absolutnie czołową postacią drużyny, która sięgnęła po mistrzowski tytuł. Dość powiedzieć, że w mistrzowskim sezonie aż osiem razy odbierała z rąk komisarzy Polskiej Ligi Siatkówki statuetki dla najlepszej zawodniczki meczu. Osiem razy w drużynie, która sięgnęła po złoto – nic więc dziwnego, że powołanie wysłał jej selekcjoner.
Bo właśnie występów w reprezentacji z pewnością najbardziej jej brakuje. Sukcesy odnosiła w młodszych zespołach – była m.in. mistrzynią Europy kadetek, brązową medalistką mistrzostw Europy juniorek i wicemistrzynią letniej uniwersjady w tureckim Izmirze. Po kapitalnym sezonie 2018/2019 nie planowała rozstania z siatkówką, bo świat miała u stóp. Niestety, badania lekarskie wykonane podczas zgrupowania wykazały, że Marta przeszła zapalenie mięśnia sercowego, prawdopodobnie spowodowane niedoleczonym przeziębieniem. Lekarze uznali, że nie można ryzykować. Najpierw wydawało się, że będzie to krótka, może kilkutygodniowa przerwa, ale ostatecznie siatkarka zdecydowała się na dłuższą przerwę. Oficjalnie jednak nie poinformowała o końcu kariery.
– Powołanie do reprezentacji było dla mnie nagrodą, że po wielu latach ktoś gdzieś mnie jeszcze zauważył i nie patrzył na mnie tylko przez pryzmat kontuzji. Zawsze podchodziłam do siatkówki profesjonalnie i nie ukrywam, że ją uwielbiam – mówiła w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”. Niestety, na boiska – póki co – nie wróciła.
Marta Wójcik
ur. 17.02.1982 r. w Piotrkowie Trybunalskim
Kluby:
1997-2001 SMS PZPS Sosnowiec
2001-2006 Winiary Kalisz
2006-2007 AZS Białystok
2007-2008 Centrostal Bydgoszcz
2008-2013 Budowlani Łódź
2014-2015 AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
2016-2018 Budowlani Toruń
2018-2019 ŁKS Commercecon Łódź
Sukcesy w klubie:
mistrzostwo Polski: 2005, 2019
wicemistrzostwo Polski: 2004
brązowy medal mistrzostw Polski: 2003, 2006
Puchar Polski: 2010
Sukcesy w reprezentacji Polski:
srebrny medal letniej uniwersjady: 2005