Plebiscyt na atakującą 15-lecia TAURON Ligi: Joanna Kaczor
Zdobyła sześć medali mistrzostw Polski, w tym dwa złote krążki, zagrała 170 meczów w biało-czerwonych barwach. Dziś choć już nie gra w siatkówkę to nadal jest z nią na co dzień – jest ekspertem Polsatu Sport, współpracuje z Akademią Siatkówki.
Początek swojej przygody z siatkówką związała z rodzinnym Wrocławiem. Później wyjechała na studia do USA, gdzie reprezentowała barwy dwóch uczelni, zresztą z sukcesami. Pio zakończeniu studiów wróciła do kraju, by wywalczyć awans do TAURON Ligi. Po sezonie przeniosła się do Muszyny, do zespołu trenera Bogdana Serwińskiego. To właśnie wtedy, w 2009 roku zdobyła swoje pierwsze mistrzostwo Polski, rywalizując o miejsce w podstawowym składzie z Kamilą Frątczak. W tym roku zdobyła także brąz mistrzostw Europy na turnieju rozgrywanym w naszym kraju.
Rok później zagrała sezon we włoskiej Serie A1, w ekipie z Piacenzy, po nim wróciła do Muszyna na kolejne dwa lata. W drugim sezonie wywalczyła razem z drużyną mistrzostwo Polski, Puchar Polski, oraz Superpuchar.
– Bardzo się cieszę, jest mi miło, że zostałam nominowana w Plebiscycie 15-lecia TAURON Ligi – mówi Joanna Kaczor-Bednarska. – Zdaję sobie sprawę, że w kategorii atakujących z pewnością są lepsze ode mnie siatkarki, więc nie robię sobie wielkich nadziei na sukces – mówi siatkarka, którą dziś można oglądać choćby na antenie Polsatu Sport. – Czas, gdy grałam w Polsce wspominam bardzo dobrze, to były udane i przyjemne lata. Siatkówka została i mam nadzieję zostanie w moim życiu – dodaje mierząca 1919 centymetrów wzrostu zawodniczka, która w TAURON Lidze rozegrała w sumie 8 sezonów, a w nich 207 meczów, zdobywając w sumie 1883 punkty.
Po kolejnych sukcesach z klubem w Muszynie zaliczyła także epizod w Dąbrowie Górniczej, a ostatnie cztery ligowe sezony broniła barw Impelu Wrocław. W nim także zakończyła karierę w 2017 roku. – Pamiętam, że w tamtym momencie zorientowałam się, że jestem starsza niż moi trenerzy, więc chyba już najwyższy czas, by skończyć z zawodowym graniem – wspomina. – I tak zrobiłam, teraz mogę się realizować także jako mama, choć nie ukrywam, że z siatkówką cały czas jestem na bieżąco, nadal jest ona bardzo ważną częścią mojego życia.
Wielu kibiców pamięta doskonałą grę atakującej w trakcie polskich mistrzostw Europy w 2009 roku, gdy biało-czerwone sięgały po medal.
– Biorąc pod uwagę aspekty sportowe oraz wywalczony medal z seniorską reprezentacją to był to dla mnie najlepszy turniej w mojej karierze – mówiła Kaczor w jednym z wywiadów. – Jeśli chodzi o rangę, to z pewnością zarówno igrzyska olimpijskie, jak i mistrzostwa świata są takimi imprezami, na które czeka się i przygotowuje latami. Jednak krążek wywalczony na mistrzostwach Europy rozgrywanych w Polsce, przy niesamowitym dopingu naszych wspaniałych kibiców był czymś niesamowitym. To oni z całych sił kibicowali także Holenderkom, które musiały pokonać Rosjanki (3:2 dla Holandii - przyp. red.). Bez ich zwycięstwa nie grałybyśmy o medale – dodała atakująca, która w tym momencie zajmuje czwarte miejsce w głosowaniu wśród atakujących.
Joanna Kaczor
ur. 16.09.1984 r. we Wrocławiu
Kluby w karierze:
1995-2005 Gwardia Wrocław
2005-2006 Idaho Twin Falls (USA)
2006-2008 SC Trojans (USA)
2008-2008 Gwardia Wrocław
2008-2009 Muszynianka Muszyna
2009-2010 River Volley Piacenza (Włochy)
2010-2012 Muszynianka Muszyna
2012-2013 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza
2013-2017 Impel Wrocław
Sukcesy w klubach:
mistrzostwo Polski: 2009, 2011
wicemistrzostwo Polski: 2012, 2013, 2014
Brązowy medal mistrzostw Polski: 2016
Puchar Polski: 2011, 2013
Superpuchar Polski: 2011, 2012
Sukcesy w reprezentacji:
brązowy medal mistrzostw Europy: 2009
złoty medal mistrzostw Europy juniorek: 2003
brązowy medal mistrzostw świata kadetek: 2001
brązowy medal mistrzostw świata juniorek: 2003