Plebiscyt na atakującą 15-lecia TAURON Ligi: Izabela Kowalińska
Spędziła w zawodowej lidze w Polsce piętnaście sezonów i tylko cztery z nich zakończyła bez medalu. To najlepsza wizytówka Izabeli Kowalińskiej, jednej z najbardziej utytułowanych siatkarek w historii Ligi Siatkówki Kobiet w Polsce.
Kilka tygodni temu Kowalińska powiedziała: pas. 35-letnia zawodniczka, po przedwcześnie zakończonym sezonie i odebraniu ostatniego ligowego medalu zdecydowała się na zakończenie kariery. W sumie… nie pierwszy raz, ale tym razem na pewno definitywnie. Dwa lata temu siatkarka ogłosiła zawieszenie kariery, ale ostatecznie dała się namówić na powrót prezesowi ŁKS Commercecon Hubertowi Hoffmanowi. Na boisko wróciła w połowie sezonu, a kilkanaście tygodni później cieszyła się z piątego mistrzostwa Polski w karierze.
– Mocno się opierałam – mówiła w rozmowie z klubowymi mediami w ŁKS Commercecon. – Nie dlatego, że nie chciałam grać, ale dlatego, że bałam się, że nie dam rady po takiej przerwie. Przez osiem miesięcy nie miałam nic wspólnego ze sportem. Przez pierwsze dwa tygodnie rozmów próbowałam odmawiać. Wiedziałam, że nie będę w stanie w kilkanaście dni wrócić do super formy. W końcu się zgodziłam.
Do wielkiej kariery startowała w AZS UMCS Lublin, a siatkarskiego rzemiosła uczyła się też w SMS PZPS w Sosnowcu. Jeszcze w kategoriach juniorskich odnosiła sukcesy z reprezentacjami Polski na mistrzostwach Europy i świata. Jej pierwszym „dorosłym” klubem był AZS AWF Poznań, a w 2005 roku podpisała umowę z Winiarami Kalisz. Akurat powstawała zawodowa liga, a Iza, zaraz po srebrnym medalu letniej uniwersjady w Izmirze, wkroczyła na drogę wielkiej kariery. Rok później cieszyła się z pierwszego ligowego medalu, a dwa lata później stanęła razem ze swoją drużyną na najwyższym stopniu podium.
Po trzech latach w Kaliszu na rok przeniosła się do Białegostoku, później na kolejny rok do Muszyny, by w 2010 roku na dwa lata trafić do MKS Dąbrowa Górnicza, skąd przeniosła się do Chemika Police. Niemal każdy sezon kończyła z medalem, a mistrzostwa Polski w sumie zdobywała z trzema klubami – Winiarami, Chemikiem i ŁKS Commercecon, do którego przeniosła się w 2016 roku z Chemika. Wtedy zaryzykowała, bo ŁKS nie był jeszcze tak mocnym zespołem, jak dzisiaj, a Chemik – mistrzem Polski.
– Potrzebowałam wtedy zmiany. Oczywiście, nie mogłam przewidzieć, że ŁKS tak mocno pójdzie do przodu, ale intuicyjnie czułam, ze może tak być – wspomina. W ŁKS Commercecon, w ciągu czterech lat, zdobyła trzy medale we wszystkich kolorach.
Do listy osiągnięć Izabeli Kowalińskiej trzeba dodać nagrody indywidualne, bo dwa sezony kończyła z nagrodą dla MVP rozgrywek, podobnie jak jeden z turniejów finałowych Pucharu Polski. Na pewno nie odegrała takiej roli, jakiej by chciała w reprezentacji Polski, ale dla ligi w Polsce to zawodniczka niezwykle ważna.
Izabela Kowalińska (Żebrowska)
ur. 23.02.1985 r. w Świdniku
Kluby:
2000-2003 SMS PZPS Sosnowiec
2003-2005 AZS AWF Poznań
2005-2008 Winiary Kalisz
2008-2009 AZS Białystok
2009-2010 Muszynianka Muszyna
2010-2012 MKS Dąbrowa Górnicza
2012-2016 Chemik Police
2016-2020 ŁKS Commercecon Łódź
Sukcesy w klubie:
mistrzostwo Polski: 2007, 2014, 2015, 2016, 2019
wicemistrzostwo Polski: 2010, 2018
brązowy medal mistrzostw Polski: 2006, 2008, 2012, 2020
Puchar Polski: 2007, 2012, 2014, 2016
Superpuchar Polski: 2007, 2009, 2014, 2015
Sukcesy w reprezentacji Polski:
wicemistrzostwo Europy kadetek: 2001
brązowy medal mistrzostw świata kadetek: 2001
mistrzostwo Europy juniorek: 2002
brązowy medal mistrzostw świata juniorek: 2003
srebrny medal letniej uniwersjady: 2005
Nagrody indywidualne:
MVP rozgrywek ORLEN Ligi: 2012, 2016
MVP turnieju finałowego Pucharu Polski: 2012