Piotr Makowski otrzymał zgodę na współpracę z Jerzym Matlakiem
- Bydgoski klub trzy razy zdobył Puchar Polski i w żadnym z tych przypadków nie był faworytem - mówi trener GCB Centrostalu Bydgoszcz Piotr Makowski. - Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby sytuacja powtórzyła się w Olsztynie w sobotę i niedzielę. Przypomnę, że na początku lat 90. nasz zespół zdobył to trofeum nie grając nawet w ekstraklasie.
W sobotę jako pierwsze na parkiet wyjdą siatkarki BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała i GCB Centrostalu Bydgoszcz. - Skład przemawia za naszymi rywalkami - powiedział Piotr Makowski. - Przegraliśmy w lidze u nich, u nas mieliśmy szanse na jakieś punkty. BKS Aluprof nie zrealizował w tym sezonie już jednego celu - w europejskich pucharach. Teraz pozostały jeszcze dwa - Puchar i mistrzostwo Polski. Siatkarki trenera Igora Prielożnego chcą i muszą. My chcemy i możemy. Ten fakt może okazać się naszym sprzymierzeńcem.
W poniedziałek w drugim meczu play off o miejsca 1-8 Centrostal pokonał MKS Dąbrowę Górniczą 3:2. Bydgoszczanki z trudem wyszły z tej konfrontacji obronną ręką. Co trzeba robić, żeby wygrać przegrane mecze? - Szczęście w sporcie jak w życiu jest potrzebne - uśmiecha się Piotr Makowski. - Każdy z zespołów PlusLigi Kobiet wykonał i wykonuje określoną pracę. W tym konkretnym przypadku nasz ciężki trening został poparty szczęściem.
Piotr Makowski dodał, że unika na razie wszelkich podsumowań. Centrostal zastąpił w ekstraklasie AZS AWF Poznań, który wycofał się z rozgrywek. - Na pewno nasza dalsza rywalizacja z MKS-em będzie bardzo ważna - mówi Piotr Makowski. - Nie ma co się oszukiwać, walka o miejsca 5-8 jest drugoplanowa. We Włoszech zdaje się nawet nie gra tej fazy. Natomiast awans do czwórki w PlusLidze Kobiet byłby wielką nobilitacją.
Trener Centrostalu poinformował, że otrzymał oficjalną zgodę władz swojego klubu na współpracę w kadrze kobiet z trenerem Jerzym Matlakiem. - Jestem po rozmowie z Jerzym Matlakiem - powiedział Piotr Makowski. - Wszystko wskazuje, że będę mógł być II trenerem. Na razie jednak koncentruję się na turnieju o Puchar Polski. W Olsztynie zobaczymy cztery czołowe zespoły kraju, wiele znakomitych zawodniczek z mistrzyniami Europy. Na pewno kibice nie będą narzekali na brak emocji.
GCB Centrostal Bydgoszcz wyjedzie do Olsztyna w piątek rano. Tego dnia zespół będzie miał jeden trening, podobnie jak pozostali uczestnicy Final Four. W drugiej parze w sobotę Muszynianka Fakro Muszyna zmierzy się z Farmutilem Piła.
Powrót do listy