Pierwsze zwycięstwo PGNiG Nafty
Developres SkyRes Rzeszów przegrał z PGNiG Naftą Piła 0:3 (21:25, 21:25, 19:25) w meczu szóstej kolejki ORLEN Ligi. MVP Nadziałek.
Zespół gości odniósł w tym sezonie pierwsze zwycięstwo. Podopieczne trenera Dominika Kwapisiewicza pewnie wygrały w Rzeszowie.
W spotkaniu z PGNiG Naftą Piła nie mogła wystąpić Katarzyna Warzocha, którą z gry wyeliminowała kontuzja pleców. Z tego powodu środkowa gospodyń nie zagrała również we Wrocławiu z Impelem.
Rzeszowianki popełniły masę błędów. Łącznie oddały aż 33 punkty rywalkom! Wiele ataków posyłały w aut. Gorzej też prezentowały się na siatce. W pierwszym secie wyrównana walka trwała do stanu 17:17. Wówczas obie drużyny grały falami. Raz na kilka punktów odskakiwały miejscowe, by za chwilę tracić punkty seriami i oddać prowadzenie pilankom. A te lepiej spisały się w końcówce. Nie popełniały błędów i po bloku na Magdalenie Hawryle miały piłkę setową. Przyjezdne wykorzystały ją już w pierwszej akcji gospodyń. Skuteczny blok na Pauli Szeremecie dał zwycięstwo do 21.
Takim samym wynikiem zakończyła się również druga odsłona. W niej od początku rzeszowski zespół musiał gonić wynik. Wciąż szwankowała gra w ataku, co przełożyło się na wynik. Rozpoczęło się od szybkiego 0:5. Za chwilę, po bloku na Magdalenia Olszówce Nafta prowadziła 12:9. Następnie Dominika Nowakowska zaatakowała w aut i trener Marcin Wojtowicz, przy stanie 11:15, zmuszony był wziąć czas. Po przerwie, dzięki dobrej grze blokiem, udało doprowadzić się do remisu po 16. Na tym się jednak skończyło. Słabe przyjęcie w końcówce sprawiło, że drugi set padł łupem pilanek.
Przyjezdne prowadziły 2:0 i nie zmarnowały okazji. Od początku, po dobrej grze na siatce, wypracowały sobie sześciopunktową zaliczkę (10:4) i prowadzenia nie oddały już do końca meczu. Pilankom wychodziło praktycznie wszystko. W przeciwieństwie do drużyny z Rzeszowa, która męczyła się w ataku. W dodatku rywalki miały więcej szczęścia. W efekcie set zakończył się wygraną gości do 19. Dla Developresu SkyRes była to piąta porażka w szóstym meczu.
Powiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
