Pierwsza wygrana ITA TOOLS Stali Mielec w sezonie 2024/2025
Pierwsze spotkanie trzeciej kolejki między ITA TOOLS Stalą Mielec a LOTTO Chemikiem Police dostarczyło sporo emocji. Po zaciętej walce lepsze okazały się zawodniczki z Mielca, wygrywając 3:1. MVP spotkania została Oliwia Sieradzka.
Początek spotkania był wyrównany i bardzo nerwowy. Obie ekipy nie potrafiły skończyć akcji, myliły się w polu zagrywki. Szybciej sytuację na boisku opanowały policzanki i to one wyszły na czteropunktowe prowadzenie 8:4. Po przerwie na żądanie Mateusza Grabdy mielczanki zaczęły odrabiać straty. Doprowadziły do stanu 12:12, a po akcjach Zuzanny Kuligowskiej i Oliwii Sieradzkiej ITA TOOLS Stal wyszło na prowadzenie 16:13. Od tego momentu to zawodniczki z Mielca kontrolowały sytuację na boisku. Choć policzankom udało się zniwelować straty do jednego punktu 18:19, to w kolejnych akcjach ponownie do głosu doszły gospodynie. Świetnie w końcówce seta zagrały Oliwia Sieradzka oraz Agata Milewska i dzięki nim mielczanki wygrały premierową odsłonę 25:19.
Drugi set wyglądał podobnie. Policzanki zaczęły od prowadzenia 6:4 i podopieczne Mateusza Grabdy ponownie musiały odrabiać straty. Po ataku Zuzanny Kuligowskiej na tablicy było 8:8 i przez chwilę trwała walka punkt za punkt 11:11. W kolejnych akcjach LOTTO Chemik ponownie odskoczył rywalkom 20:16, ale szkoleniowiec z Mielca postanowił przerwać ich dobrą passę. Po czasie o który poprosił, policzanki popełniły cztery błędy i po raz kolejny był remis 20:20. Gospodynie skrzętnie wykorzystały niemoc rywalek i wygrały seta do 21.
W kolejnej partii podopieczne Dawida Michora postawiły wszystko na jedną kartę. Poprawiły przyjęcie, do dobrej gry powróciła Julia Hewelt, punkty zdobywała Martyna Grajber-Nowakowska i Police odskoczyły rywalkom 8:4 i 11:5. Mielczanki zdołały odrobić kilka punktów 13:10, jednak cały czas goniły przyjezdne. A te walczyły na boisku nie tylko z przeciwniczkami, ale również z własnymi słabościami 17:16. Atak Anny Fiedorowicz i jej as serwisowy dał LOTTO Chemikowi cenne punkty 20:17. To nie była bezpieczna przewaga, bowiem mielczanki doprowadziły do remisu 24:24. Nerwową końcówkę wygrały policzanki 26:24 i przedłuży swoją szansę na zdobycie punktów w tym spotkaniu.
Set numer cztery policzanki zaczęły od prowadzenia 4:0. Obie drużyny walczyły o każdą piłkę, dobrze grały w obronie i wybloku, a przedłużone akcje wygrywały przyjezdne. Dobrze na siatce spisywały się Martyna Grajber-Nowakowska i Magdalena Ociepa 10:4. Nie pomogły zmiany, których dokonał trener Mateusz Grabda w swoim zespole, bowiem cały czas jego zawodniczki miały problem ze skończeniem akcji 17:10. Mielczanki przy zagrywce Agaty Milewskiej zaczęły odrabiać straty 17:14. Dobrą grę gospodyń przerwała Julia Hewelt, jednak po kolejnych akcjach na tablicy wyników był remis 18:18. Po błędzie policzanek na prowadzenie wyszły gospodynie 20:19. W ostatnim fragmencie tego seta mielczanki uzyskały dwa punkty przewagi 24:22, ale szybko ją straciły 24:24. Ostatnie dwa punkty w secie zdobyły mielczanki 26:24 i wygrały spotkanie 3:1.
ITA TOOLS Stal Mielec: Milewska (8), Ponikowska (9), Mucha (10), Sieradzka (23), Kuligowska (10), Janicka (1), Łyduch (L), Bagrowska (2), Walczak
LOTTO Chemik Police: Grajber-Nowakowska (12), Dąbrowska (4), Ociepa (14), Pierzchała (7), Fiedorowicz (12), Hewelt (18), Nowak (L), Lokhmanchuk (1), Baić
Powrót do listy