Piątek z TAURON Ligą: Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 0:3
Siatkarki BKS BOSTIK Bielsko-Biała bardzo pewnie i szybko pokonały w Bydgoszczy drużynę Polskich Przetworów Pałacu. Świetnie prowadzone przez MVP tego meczu Natalię Gajewską bielszczanki wygrały 3:0 w setach do 13, 20 i 15.
Bydgoszczanki zdobyły do tej pory jedenaście punktów w jedenastu meczach. Bilans drużyny z Bielska-Białej jest znacznie lepszy, bo podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka rozegrały dwa spotkania więcej od drużyny z Bydgoszczy, a punktów, przed startem piątkowego spotkania, miały dokładnie dwa razy więcej - 22. W pierwszym meczu tych drużyn w Bielsku-Białej gospodynie wygrały jednak dopiero po tie-breaku.
Tym razem mecz nie był już tak zaciety, bo przewaga przyjezdnych z Bielska-Białej była ogromna. W pierwszej partii bielszczanki nie odpuściły ani jednej piłki dziwnie ospałym, wręcz momentami apatycznym, zawodniczkom Polskich Przetworów Pałacu. Podopieczne trenera Piotra Mateli fatalnie wystartowały w tym meczu, traciły punty seriami, a bielszczanki z uśmiechem na ustach wbijały kolejne piłki w boisko. Wygrana 25:12 dobrze pokazuje przewagę przyjezdnych.
W drugiej partii nieco to się zmieniło, ale tylko... nieco. Zawodniczki trenera Piekarczyka nadal wyraźnie górowały, rozdając nie tylko skuteczne ataki, ale i widowiskowe bloki. W środku seta bydgoszczanki zaczęły odrabiać straty, a przewaga się wciąż zmniejszała. Najpierw trzy punkty (12:15), później dwa (15:17) i wreszcie jeden (18:19) po asie serwisowym Eweliny Żurowskiej. To był jeszcze moment, w którym bydgoszczanki mogły marzyć o remisie po dwóch setach. Na swoje nieszczęście jednak do końca partii zdobyły już zaledwie dwa punkty.
Trener reprezentacji Polski Jacek Nawrocki, który obserwował starcie zza band reklamowych, z pewnością liczył na dłuższe widowisko. Zawodniczki Pałacu dobrze rozpoczęły trzeciego seta, prowadziły 8:5 i... to by było na tyle. Chwilę później jednak bielszczanki wrzuciły piąty bieg, zdobyły cztery punkty z rzędu, a następnie Andrea Kossanyiova dwa razy zatrzymała na siatce Regiane Bidias. To ostatecznie zabiło w bydgoszczankach chęć walki i BKS BOSTIK znów wysoko triumfował do 15.
Statystyki z tego meczu można znaleźć tutaj.
Powrót do listy