Piątek z TAURON Ligą: Grupa Azoty Chemik Police - Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:1
Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police pokonały 3:1 Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz w meczu otwierającym 18. kolejkę TAURON Ligi. Nagrodę dla najlepszej zawodniczki tego meczu otrzymała Iga Wasilewska z polickiego zespołu.
W pierwszej rundzie policzanki wygrały dopiero w tie-breaku, a po trzech setach to bydgoszczanki prowadziły 2:1. Mecz rozegrano pod koniec grudnia, a później ekipa trenera Piotra Mateli przegrała z ŁKS Commercecon, ale wygrała dwa kolejne spotkania. Bydgoski zespół wciąż walczy o prawo gry w fazie play-off.
A policzanki? W tabeli wciąż są dość daleko, przed tym spotkaniem zajmowały piątą pozycję, ale zbliżają się do czołówki. Kilka dni temu Grupa Azoty Chemik bardzo męczył się w Kaliszu, gdzie przegrywał już 0:2 i zdołał wyrwać dwa punkty, ale nie był to wynik, który zadowoliłby policki zespół. Było jasne, że w piątkowy wieczór mistrzynie Polski ucieszy wyłącznie trzypunktowe zwycięstwo.
I rzeczywiście w Policach było ciekawie, choć sam początek wskazywał, że Chemik może gładko pokonać rywalki. Po ataku Olgi Strantzali było 7:3, ale to był jedyny dobry fragment policzanek w tej partii. Po kolejnych pięciu akcjach bydgoszczanki prowadziły już 8:7. Chemik gonił, ale drużyna Pałacu grała z nadzwyczajną pewnością siebie i spokojem. Po autowym ataku Jovany Brakocević ekipa Polskich Przetworów Pałacu wyszła na niespodziewane prowadzenie.
Ten przegrany set dobrze podziałał na gospodynie. Trener Ferhat Akbas nie kryl rozczarowania postawą swoich zawodniczek i odpowiednio podziałał na zawodniczki. Trener bydgoszczanek Piotr Matela przy stanie 10:6 poprosił zespół do ławki, ale nic to nie dało. Chemik gładko wygrał tę partię do 19, ale było jasne, że bydgoszczanki nie spasują i w kolejnym secie podejmą kolejną próbę.
I rzeczywiście podjęły ją w dobrym stylu, przez całego seta dotrzymując kroku policzankom. Wprawdzie ostatni raz prowadziły 19:18 po skutecznym ataku Eweliny Żurowskiej, ale ostatni remis był już przy stanie 22:22. W samej końcówce słabiej spisała się nieźle grająca w tym meczu Regiane Bidias, która najpierw nie przyjęła zagrywki Natalii Mędrzyk, a chwilę później została zablokowana przezIndy Baijens.
Prowadząc 2:1 policzanki nie mogły już tego meczu wypuścić z rąk. Od samego początku prowadziły bardzo wyraźnie i udowadniały, że są zespołem lepszym. Mocno parły do celu i zapisały na swoim koncie trzy punkty wygrywając ostatniego seta 25:13.
W tej kolejce nie tylko w Policach będzie ciekawie. W sobotę w planach są m.in. derby Łodzi Grot Budowlani - ŁKS Commercecon, a dobrze zapowiada się też choćby starcie Developresu SkyRes Rzeszów z dobijającym do czołówki BKS BOSTIK Bielsko-Biała.
Relację na żywo punkt po punkcie i statystyki z tego meczu można znaleźć tutaj.
Powrót do listy