Piątek z TAURON Ligą: Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:0
W meczu VIII kolejki TAURON Ligi Developres SkyRes Rzeszów pokonał ŁKS Commercecon Łódź 3-0 (25:23, 25:19, 25:12). MVP Kiera Van Ryk. Dla ekipy trenera Stephane Antigi, która jest jedyną niepokonaną w TAURON Lidze było to siódme z rzędu zwycięstwo za trzy punkty.
Inauguracyjną partię rzeszowianki rozpoczęły od prowadzenia 3:0, które zaczęły systematycznie powiększać. Developres wygrywał już 8:3 i wydawało się, że w pełni kontroluje przebieg wydarzeń. Gdy jednak w polu zagrywki pojawiła się Holenderka Britt Bongaerts zaczęły się problemy rzeszowianek. W ataku zacięła się Aleksandra Lazić, która miała też spore problemy w przyjęciu i błyskawicznie przewaga miejscowych stopniała do punktu (8:7). Gdy jednak Developres uporządkował przyjęcie zagrywki znów zaczął dyktować warunki zdobywając z rzędu pięć punktów (13:7). Przy prowadzeniu 16:11 wydawało się, że rzeszowianki złapały właściwy rytm gry. Przyjezdne jednak ani na moment nie zamierzały odpuszczać. Przy stanie 17:14 ciężar gry w ataku na siebie wzięła Katarina Lazović i łodzianki błyskawicznie niwelowały dystans. Zdobyły pięć „oczek” z rzędu i wyszły na prowadzenie 19:17. Po asie serwisowym Britt Bongaerts ŁKS wygrywał 22:19. Od tego momentu coś zacięło się w grze przyjezdnych (słabo spisywała się Katarzyna Zaroślińska-Król, która w inauguracyjnej partii skończyła 3 na 19 ataków), a znów z każdą kolejną akcją rozkręcał się Developres. Rzeszowianki zdobyły cztery punkty z rzędu i wyszły na prowadzenie 23:22, którego nie oddały do końca. Druga partia również rozpoczęła się od mocnego uderzenia Developresu, który wygrywał 4:1 i 5:2. Z czasem jednak się pogubił, zaczęło szwankować rozegranie i łodzianki błyskawicznie zniwelowały straty. Na boisku pojawiła się za Annę Kaczmar Marta Krajewska, co poprawiło jakość rozegrania, ale wciąż wynik oscylował w granicach remisu. Przy stanie 16:16 Developres zdobył cztery punkty z rzędu i doskoczył na bezpieczny dystans, którego łodzianki nie były już w stanie zniwelować. Na III seta łodzianki wyszły bez swojej liderki Katarzyny Zaroślińśkiej-Król, która w dwóch partach skończyła zaledwie 5 na 28 ataków (18 proc. skuteczności). Zastąpiła ją Aleksandra Wawrzyńczyk. Na pozycji libero pojawiła się Krystyna Strasz, a na środku Aleksandra Pasznik. Nie wiele jednak te roszady dały bowiem łodzianki wyraźnie odstawały od Developresu. Przy stanie 13:6 na boisko wróciła była atakująca Developresu, Zaroślińska-Król ale wciąż to Developres dyktował warunki. Świetnie funkcjonował blok w ekipie trenera Stephane Antigi, która spokojnie kontrolowała już przebieg meczu.
Punkt po punkcie: https://www.tauronliga.pl/games/id/1101263.html#pktvspkt
Statystyki meczowe: https://www.tauronliga.pl/games/id/1101263.html#stats
Powrót do listy