Piątek z ORLEN Ligą: PTPS Piła - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0
PTPS Piła pokonał KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (25:16, 25:22, 25:23) w meczu inaugurującym osiemnastą kolejkę spotkań ORLEN Ligi. W szeregach zwycięskiego zespołu najwięcej punktów zdobyła Anita Kwiatkowska, która zakończyła spotkanie z 20 punktami na koncie. Zawodniczka atakowała z 73% skutecznością.
Po czterech kolejnych wyjazdowych spotkaniach, pilanki wróciły do własnej hali, w której podejmowały KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W pierwszej części fazy zasadniczej zespół z Piły odniósł pewne zwycięstwo 3:0. Warto podkreślić, że drużyna gości w ostatnich meczach prezentuje się znacznie lepiej, niż to miało miejsce na początku sezonu.
Od pierwszej partii spotkania warunki gry dyktowały gospodynie, które dość szybko objęły prowadzenie (8:4). W ataku bardzo dobrze spisywała się Joanna Sobczak i Anita Kwiatkowska. Po wznowieniu gry po stronie pilanek nastąpiła seria błędów w ataku (10:9). Niestety siatkarki z Ostrowca nie wykorzystały złej passy rywalek. Pozwoliły rywalom odbudować kilkupunktową przewagę (13:9) i (16:11). PTPS w dalszej części nie popełnił już żadnego błędu i pewnie wygrał premierową odsłonę meczu do 16. W ostatniej akcji punktowym atakiem ze skrzydła popisała się Kwiatkowska.
Gospodynie podbudowane wygraną, kolejną partię rozpoczęły równie dobrze. W ataku nie miały sobie równych Sobczak i Kwiatkowska. Na pierwszej przerwie technicznej PTPS wyszedł na prowadzenie (8:5). Chwilę przed pauzą kolejnym skutecznym atakiem popisała się Kwiatkowska. Zawodniczki z Ostrowca nie złożyły broni. Odpowiedziały równie skutecznym atakiem i kontratakiem, doprowadzając do remisu (9:9). Do drugiej przerwy zespoły grały niemal punkt za punkt. Przed czasem po raz kolejny świetnie w ataku pokazała się wspomniana Kwiatkowska (16:14). KSZO w końcówce zniwelował stratę do jednego oczka (21:22), ale ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliły gospodynie. Wygraną w tym secie przypieczętowała Kwiatkowska (25:22).
Set numer trzy był najbardziej wyrównany. Po kolejnym ataku Sobaczak na czasie na nieznaczne, jednopunktowe prowadzenie wyszły gospodynie (8:7). W dalszej części tej partii drużyny grały punkt za punkt. W szeregach gości bardzo dobrze spisywała się Sandra Szczygioł. PTPS Piła przed drugą przerwą techniczną odskoczył na dwa oczka (16:14). Końcówka seta była bardzo zacięta. Gospodynie walczyły o komplet punktów, a goście o możliwość przedłużenia rywalizacji w Pile. Przysłowiową kropkę na i postawiła Kwiatkowska, która zdobyła dla swojej drużyny dwa ostatnie punkty (25:23).
Statystyki do meczu: http://stats.orlenliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1035&mID=26415&Page=S
Powrót do listy