Piątek z LSK: Grot Budowlani Łódź - Legionovia Legionowo 2:3
Grot Budowlani Łódź przegrał z Legionovią Legionowo 2:3 (23:25, 25:8, 30:32, 25:19, 17:19) w meczu dwunastej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. To gospodynie były faworytem piątkowego spotkania, ale to zespół gości w najważniejszych fragmentach zachował więcej spokoju. Legionowianki zapisały na swoim koncie bardzo cenne zwycięstwo i dwa ligowe punkty. MVP została wybrana Magdalena Damaske, która zdobyła 23 punkty dla swojej drużyny.
Obecnie w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet zespół Grot Budowlanych Łódź zajmuje czwarte miejsce z 24 punkami (3 porażki). Pierwszy jest ŁKS Commercecon Łódź z kompletem zwycięstw (30pkt). Ze stratą dwóch punktów do lidera, drugi jest Chemik Police, a trzeci Developres SkyRes Rzeszów (26 pkt, 2 porażki). Piątkowe rywalki łodzianek, Legionovia Legionowo sklasyfikowane są na przedostatniej pozycji (8 pkt, 9 porażek).
Zespół goście nie zamierza składać broni. - Nastawienie mamy bojowe. W przerwie świątecznej ciężko pracowałyśmy i miałyśmy czas, aby przećwiczyć parę nowych rzeczy, które - mam nadzieję - uda nam się wykorzystać w najbliższym spotkaniu - mówiła Magdalena Damaske, przyjmująca Legionovii.
Pierwszą partię od bardzo skutecznej gry rozpoczęły legionowianki 5:1 i 7:1. Gospodynie miały spore problemy ze skutecznym atakiem. Krótka przerwa na żądanie trenera Błażeja Krzyształowicz uspokoiła grę zawodniczek z Łodzi. Dzięki udanym kontratakom i dobrej zagrywce Martyny Grajber doprowadziły do remisu 9:9, a chwilę później objęły prowadzenie 10:9. Od tego momentu, aż do końca seta zespoły toczyły wyrównaną walkę. Wstecznie nerwową końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnął zespół gości 25:23.
Budowlane od początku drugiej partii bardzo dobrze czytały grę rywalek i ustawiały szczelny blok 4:0. Podopieczne Piotra Olenderka starały się odrobić tę stratę, ale to gospodynie dyktowały tempo gry 13:8 i 17:8. Zawodniczki Legionovii w tym fragmencie meczu nie wystrzegały się prostych błędów. Nie mogły znaleźć skutecznego sposobu, aby zatrzymać zespół Grot Budowlanych 8:21. Z kolei ręki w polu serwisowym nie zwalniała Hana Cutura. Gospodynie małym nakładem sił wygrały pewnie tego seta 25:8, doprowadzając do remisu 1:1.
Zespół Legionovii po dotkliwej porażce w secie numer dwa nie złożył broni, wręcz przeciwnie. Od początku toczył wyrównaną grę z łodziankami, a nawet przejął inicjatywę na parkiecie 10:6 i 15:9. W tym fragmencie gry gospodynie zaczęły mieć problemy ze skutecznym atakiem 16:21. Łodzianki nie poddały się i doprowadziły do remisu w końcówce seta 24:24. Jednak tym razem szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliły przyjezdne, które w najważniejszych momentach zachowały więcej zimnej krwi 30:28. W ostatniej akcji Beata Mielczarek skutecznie zaatakowała po rękach Gabrieli Polańskiej.
Po przegranej trzeciej partii łodziankom nie pozostało nic innego jak walczyć o przedłużenie szans na ligowe punkty. Gospodynie dość szybko wypracowały kilkupunktową przewagę 11:7 i 18:12, którą utrzymały do samego końca. Zespół z Legionowa w tej części meczu musiał uznać wyższość siatkarek z Łodzi. Ostatni punkt na wagę remisu w piątkowym spotkaniu zdobyła ze środka Agnieszka Kąkolewska 25:19.
Jednak tie-breaka z wysokiego "c" zaczęły przyjezdne 3:0 i 4:1. W ataku nie do zatrzymania była Damaske. Gospodynie walczyły do końca. Jeszcze przed zamianą stron doprowadziły do remisu 7:7, a nawet objęły prowadzenie 8:7 i 12:9. Kiedy wydawało się, że łodzianki mają już wygraną w kieszni ponownie do gry włączyła się Legionovia 13:13. Nerwową końcówkę graną na przewagi ostatecznie wygrały siatkarski z Legionowa. Najpierw skutecznym atakiem popisała się Mielczarek, a w kolejnej akcji została zablokowana Grajber 19:17.
Analiza meczu pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27343
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27343&Page=S