Aktualności

Ozge Kirdac Cemberci: jesteśmy trochę nieobliczalne

Ozge Kirdac Cemberci turecka rozgrywająca do zespołu Tauronu Banimex MKS Dąbrowa Górnicza dołączyła w trakcie ub. sezonu. 30-letnia zawodniczka ma na swoim koncie m.in. złoto Ligi Mistrzów z VakifBankiem Stambuł (najlepsza rozgrywająca turnieju Final Four) czy też brązowy medal ME (2011) ale nie ma medalu Orlen Ligi. W ub. sezonie Tauron zajął bowiem czwarte miejsce.

- Jestem w Polsce już drugi sezon i nie mam jeszcze w swoim dorobku medalu, bo w zeszłym roku przegrałyśmy walkę o brąz. Byłam tym bardzo rozczarowana, więc liczę na to, że teraz będziemy mogły cieszyć się z medalu – mówi Ozge Kirdac Cemberci, rozgrywająca Tauronu Banimex MKS Dąbrowa Górnicza, który w ostatniej kolejce pokonał Developres SkyRes Rzeszów. - Może nie było bardzo nerwowo, ale na pewno jakiś stres związany z tym meczem odczuwałyśmy, chociażby z tego względu, że przyjechałyśmy do Rzeszowa po dwóch dotkliwych porażkach w Orlen Lidze i potrzebowałyśmy zwycięstwa, żeby przełamać się i odzyskać wiarę w nasz zespół. Najważniejsze, że wygrałyśmy za trzy punkty. To, w jakim stylu wygrałyśmy i ile stresu nas to kosztowało nie ma już żadnego znaczenia – mówi turecka rozgrywająca ekipy z Dabrowy Gorniczej, która zajmuje szóste miejsce w Orlen Lidze. - Mam nadzieję, że jeszcze pójdziemy w górę, bo poprawimy nasz dorobek punktowy w kolejnych meczach, a drużyny, które są przed nami, może pogubią jakieś punkty. Miałyśmy ostatnio serię spotkań z mocnymi zespołami z Polic, Wrocławia i Sopotu. Teraz czekają nas ważne pojedynki z Bielskiem i Muszyną, w których jesteśmy w stanie odrobić straty do czołówki. Wszystkie zespoły wiedzą, że jesteśmy groźnym rywalem i zwykle mocno sprężają się na pojedynki z nami. Teraz jesteśmy trochę nieobliczalne, ale jeśli ustabilizujemy naszą grę, to możemy być niebezpiecznym przeciwnikiem dla każdej drużyny – mówi Ozge Kirdac Cemberci.

Powrót do listy