Kinga Kasprzak w czasie meczu z Dominikaną (06.08.2011) podczas turnieju WGP w Bydgoszczy doznała niewielkiego urazu po lewej stronie mięśni brzucha. Od razu przeprowadzono badanie kliniczne podczas którego nie stwierdzono ubytku, ani przerwania ciągłości mięśnia. Wykonano serię zabiegów fizjoterapeutycznych, wśród nich miejscową krioterapię lodem, głęboki masaż poprzeczny oraz kinesiotaping. W wyniku zastosowanych działań rehabilitacyjnych, zawodniczka bez żadnych dolegliwości bólowych, po rozmowie z trenerem wyraziła chęć gry i przystąpiła do treningu oraz meczu, który odbył się następnego dnia.

Po spotkaniu z reprezentacją Włoch zawodniczka zgłosiła ponownie dolegliwości. Wykonane badanie USG stwierdziło naderwanie mięśnia prostego brzucha po stronie lewej. Zawodniczka została zwolniona z zajęć treningowych przechodząc w tym czasie intensywną rehabilitację. W pierwszych dniach zastosowano terapię Algonixem (w sumie dziewięć zabiegów) podczas których prowadzono terapię przeciwzapalną oraz terapię mającą na celu przyspieszenie regeneracji struktur mięśniowych. Efektem serii tych zabiegów było znaczne zmniejszenie dolegliwości bólowych, co zostało potwierdzone kolejnym badaniem USG, wykonanym w dniu 14.08.2011, wykazując w miejscu przebytego uszkodzenia tkanki mięśniowej, nieznaczne pogrubienie z cechami niejednorodnego ogniska stłuczenia.

Następnie przystąpiono do kolejnej fazy rehabilitacji, kontynuując działania mające na celu uelastycznienie i rozciągnięcie tworzącej się, pourazowej blizny. Wykonano serię głębokiego masażu poprzecznego, klawiterapię, kinesiotaping oraz miejscową krioterapie lodem. Ponadto rozpoczęto terapie manualną oraz powięziową. Jednocześnie wdrożono zabiegi fizykalne, laser oraz ultradźwięki. Pod koniec drugiego tygodnia rehabilitacji dolegliwości bólowe były tak niewielkie, że rozpoczęto ćwiczenia izometryczne, terapię PNF oraz stabilizacji tułowia. Wszystkie ćwiczenia były wykonywane do pojawienia się dolegliwości bólowych. Pominięto ćwiczenia rozciągające mięśni brzucha z wykorzystaniem przeprostu ze względu na pojawiający się ból w odcinku L/S kręgosłupa.

Po zakończeniu turnieju WGP 2011 zawodniczka wróciła do macierzystego klubu z zaleceniami kontynuacji ćwiczeń fizykalnych, wprowadzenia terapii Teckar oraz kontynuacji ćwiczeń ruchowych prowadzonych z trenerem od przygotowania atletycznego. W czwartym tygodniu rehabilitacji, po wykonaniu badania USG, które nie uwidoczniło przerwania ciągłości mięśnia brzucha, w wyniku braku dolegliwości bólowych po przeprowadzonych badaniach, zawodniczka stopniowo rozpoczęła treningi kontynuując ww. terapię.

9 września 2011 roku podczas Memoriału Agaty Mróz, zawodniczka rozegrała pełny mecz przeciwko reprezentacji Słowacji nie zgłaszając żadnych dolegliwości, ani w trakcie gry, ani po jej zakończeniu.
Następnego dnia turnieju, podczas spotkania z Chorwacją, po zakończeniu pierwszego seta zgłosiła ponowne dolegliwości mięśnia brzucha. Po konsultacji z trenerem została wycofana z gry, nie zagrała także w ostatnim spotkaniu turnieju, w meczu przeciwko reprezentacji Rosji.

W związku z zaistniałą sytuacją, 12.09.2011 wykonano kolejne badanie USG, podczas którego stwierdzono niewielka bliznę po przebytym urazie (około 5x5 mm) oraz niewielkie zaburzenie echostruktury mięśnia, przy czym jego ciągłość była zachowana. Po wykonanym badaniu zawodniczka wróciła do treningu, z wyraźnym zaleceniem wykonywania ćwiczeń, które nie powodują bólu.

W wyniku ciągłych, niewielkich dolegliwości bólowych, celem weryfikacji rozpoznania, wykonano ponowne badanie USG, które wykazało – jak poprzednio – niewielką bliznę oraz obszar wielkości 11 mm odpowiadający niewielkiemu krwiaczkowi (ciągłość mięśnia została przy tym zachowana). Po rozmowie z trenerem, w wyniku powyższej sytuacji, zawodniczka zrezygnowała z występów w reprezentacji Polski.  

Kontuzje i wszelkiej maści urazy, to codzienność z którą boryka się każdy zawodowy sportowiec, niezależnie od dyscypliny którą uprawia. Wyłączając z tego urazy mechaniczne, największe zagrożenie pojawia się w czasie i zaraz po zakończeniu ciężkiego okresu przygotowawczego. Leczenie i rehabilitacja zawodników po przebytych urazach jest sprawą indywidualną i specjalnie przygotowywaną dla każdego z nich. Medycyna, dla tej grupy ludzi, wygląda zupełnie inaczej, niż dla przeciętnego człowieka. Pomijając aspekt psychologiczny, okres rehabilitacji oraz szybkość regeneracji zawodnika po kontuzji jest zupełnie inny.

Oświadczenie klubu Bank BPS Muszynianki insynuuje nieprawidłowe leczenie zawodniczki Kingi Kasprzak, co jest nieprawdą. Wszystkie procedury medyczne były prowadzone prawidłowo i miały na celu jak najszybszy powrót zawodniczki do gry. Nie jest też prawdą, że w przypadku kontuzji Kingi Kasprzak, jedyną możliwością leczenia doznanego urazu jest leczenie operacyjne. Oczywiście jest to jedna z opcji leczenia, która ze względu na przebyte wcześniej, w poprzednich latach urazy mięśnia brzucha jest brana pod uwagę. Zawodniczce, ze względu na stosunkowo niewielką zmianę pourazową mięśnia brzucha, przedstawiono również możliwość leczenia zachowawczego przy pomocy czynników wzrostu. Jednocześnie trzeba pamiętać, że żadna z metod leczenia nie daje stuprocentowej pewności, że taki uraz nie pojawi się także w przyszłości. Dodajmy iż z przekazu ustnego od Dr Ficka, że ostatnie badanie USG wykonane zawodniczce w klubie, nie wykazało ponownego zerwania mięśnia, ani pogłębienia się urazu, a jedynie zaznaczyło organizującą się zmianę bliznowatą w przebiegu gojenia.

Z oświadczenia klubu Bank BPS Muszynianka można także dojść do wniosku, że opiekujący się zespołem lekarz wraz ze sztabem szkoleniowym klubu podważają metody leczenia zawodniczki podczas zgrupowania reprezentacji Polski, a także przeprowadzenia procesu rehabilitacji. Nasze zdziwienie jest ogromne ponieważ podczas telefonicznej rozmowy, lekarz konsultujący zawodniczkę, wspomniany w oświadczeniu dr Ficek, wyraził pełną aprobatę dla działań sztabu medycznego reprezentacji Polski.

W tym miejscu nie pozostaje nam nic innego jak tylko życzyć zawodniczce Kindze Kasprzak szybkiego powrotu na boisko, do zajęć w klubie, a przede wszystkim do reprezentacji Polski.

Sztab szkoleniowy i medyczny reprezentacji Polski w piłce siatkowej kobiet