Olga Raonić: nasz cel to gra w play off
W niedzielę po walce, podopieczne Macieja Kosmola, znów musiały uznać wyższość swoich przeciwniczek. Z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza przegrały 1:3 (23:25, 25:16, 28:30, 16:25) w meczu 10 kolejki ORLEN Ligi. O dotychczasowych wynikach oraz planach na dalszą część sezonu mówi zawodniczka Siódemki SK banku Legionovii Olga Raonić.
- ORLEN Liga: Gracie ostatnio bardzo dobre spotkania, jednak brakuje sukcesu. W czym Twoim zdaniem tkwi problem?
- Olga Raonić: Musimy więcej pracować nad utrzymaniem własnej koncentracji, nad popełnianiem mniejszej ilości własnych błędów. Ostatnio wystarcza nam skupienia na jeden, dwa sety w meczu. Zbyt wiele przez to tracimy. Nie mamy dobrego przyjęcia i nie możemy grać tego, co potrafimy. Jeśli wszystko na boisku nam wychodzi, wtedy są tego rezultaty – wygrywamy sety. Powinnyśmy wygrać także mecz. Myślę, że problem nie leży w naszych słabszych umiejętnościach. Każda z nas potrafi grać w siatkówkę. Problemem jest to, że popełniamy błędy w naprawdę prostych rzeczach.
- Jak podsumujesz pierwszą rundę? Jaki jest wasz cel w rundzie rewanżowej?
- Moim zdaniem, w pierwszej rundzie zabrakło nam trochę szczęścia. Przegrywałyśmy wiele spotkań w tie-breaku, takie mecze, w których większość czasu prowadziłyśmy. Mam nadzieję, że jeśli uda nam się tylko utrzymać koncentrację przez całe spotkanie i skupić się na naszej własnej grze, będzie już tylko lepiej. Po pierwszej fazie sezonu znamy już wszystkie zespoły. Wiemy, czego możemy od nich oczekiwać. Może będzie nam teraz nico łatwiej?
- A co sądzisz o Polsce, ORLEN Lidze?
- Liga jest naprawdę mocna. Jedna z mocniejszych w Europie. Wystarczy spojrzeć tylko na składy każdego zespołu. W każdym z nich grają zagraniczne zawodniczki, reprezentantki swoich krajów. Z pewnością to był dobry wybór. W Polsce mogę się rozwijać, poprawiać swoje umiejętności. Mam nadzieję, że będę rosła razem z klubem. Wiem, że dopiero od ubiegłego sezonu Siódemka gra w ORLEN Lidze, dlatego każda z nas stara się grać jak najlepiej, abyśmy razem osiągali dobre wyniki.
- Z jakimi nadziejami i oczekiwaniami przyjechałaś do Polski?
- Przyjechałam do Polski, aby z moim zespołem grać w play-offach. Jeśli zagramy w tej fazie rozgrywek, wierzę, że możemy coś osiągnąć, zając dobrą pozycję. W play-offach wszystko jest możliwe i na razie to jest nasz cel.