Niedziela z TAURON Ligą: Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz - DPD Legionovia Legionowo 1:3
Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz przegrał z DPD Legionovia Legionowo 1:3 (12:25, 15:25, 25:21, 20:25) w 11. kolejce TAURON Ligi. Nagrodę MVP otrzymała Olivia Różański, zdobywczyni osiemnastu punktów w spotkaniu.
Bydgoszczanki nie mają łatwo w tym sezonie. Na osiem rozegranych spotkań wygrały tylko dwa mecze (z Enea PTPS Piła oraz Jokerem Świecie) i zajmują obecnie dziesiąte miejsce w tabeli TAURON Ligi. Ich rywalki w ostatniej kolejce, po serii pięciu porażek, odniosły zwycięstwo nad Energą MKS Kalisz 3:0.
Legionowianki już od pierwszej piłki przejęły kontrolę nad setem. Przy stanie 2:1 na linii dziewiątego metra stanęła Shelly Stafford i to dzięki jej zagrywkom przyjezdne szybko objęły wysokie prowadzenie 6:1. Czas, o który poprosił Piotr Matela nie wytrącił legionowianek z dobrej gry. Dalej serwowała Amerykanka, a jej koleżanki świetnie spisywały się w obronie oraz kontrataku i dalej punktowały 12:1. Gospodynie grały bardzo nerwowo, popełniały błędy i traciły kolejne punkty 16:5. W zespole Alessandro Chiappiniego świetnie spisywała się Olivia Różański, punkty ze środka siatki dokładała Maja Tokarska i przewaga pod koniec seta wynosiła aż trzynaście oczek 20:7. Tę partię zawodniczki DPD Legionovii wygrały do 12.
Druga odsłonarozpoczęła się od bloku Marty Ziółkowskiej i ataku Alexandry Dascalu 2:0 i przez chwilę bydgoszczanki prowadziły 5:4. W kolejnych akcjach lepsze były legionowianki i to one przejęły kontrolę na boisku 12:7. Główną siłą napędową w zespole z Mazowsza była Jessica Rivero Marin, która zdobywała punkty zarówno w ataku, jak i w polu zagrywki 18:6. Gospodyniom z wielkim trudem przychodziło zdobywanie punktów. Tak jak w poprzedniej partii, nie były w stanie przeciwstawić się rywalkom, miały problem z przyjęciem zagrywki, nie potrafiły skończyć akcji na siatce 20:10. Seta wygrały podopieczne Alessandro Chiappiniego 25:15.
W trzeciej partii, po wyrównanym początku 3:3, na dwupunktowe prowadzenie wyszły przyjezdne 8:6. Jednak tym razem gospodynie nie poddały się i walczyły. Sprawy w swoje ręce wzięły Alexandra Dascalu, Ewelina Żurowska oraz Emilia Mucha i to zawodniczki Przetworów Polskich miały trzy oczka przewagi nad rywalkami 13:10. Legionowianki powoli odrabiały straty i doprowadziły do remisu 14:14. W kolejnych akcjach bydgoszczanki ponownie miały dwa, trzy oczka przewagi 19:16 i przyjezdne musiały gonić wynik. Nie było to łatwe, bowiem bydgoszczanki poprawiły grę na siatce i ich przewaga rosła 22:19. Ostatecznie wygrały seta 25:21.
Czwarty set rozpoczął się od prowadzenia przyjezdnych 4:1. Bydgoszczanki szybko zniwelowały straty 6:6 i wyszły na prowadzenie 9:7. O czas poprosił Alessandro Chiappini. Przerwa pomogła jego podopiecznym, bowiem te doprowadziły do remisu 10:10, a po chwili dzięki dwóm asom serwisowym Jessici Rivero Marin prowadziły 12:10 i z każdą kolejną akcją powiększały przewagę 18:14. Nie pomogła przerwa, o którą poprosił trener bydgoszczanek Piotr Matela, bowiem jego zawodniczki nadal miały problemem z wyprowadzeniem skutecznej akcji. Za to legionowianki zdobywały kolejne punkty 20:15. W końcówce zawodniczki DPD Legionovii Legionowo były już nie do zatrzymania i wygrały partię 25:20.
Powrót do listy