Niedziela z TAURON Ligą: Joker Świecie - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 3:1
Joker Świecie wygrał z BKS BOSTIK Bielsko-Biała 3:1 (25:16, 25:16, 25:27, 25:17) w meczu 16. kolejki TAURON Ligi. Pierwsze spotkanie fazy zasadniczej wygrał bielszczanki 3:0. Nagrodę dla najlepszej zawodniczki drugiego spotkania zdobyła Paulina Zaborowska.
Gospodynie dzisiejszego spotkania z dwoma zwycięstwami na koncie zamykają ligową tabelę. Bielszczanki zaś po pięciu wygranych z rzędu meczach, w ostatniej kolejce przegrały z IŁ Capital Legionovią Legionowo 2:3.
Pierwszy set to bardzo dobra gra zawodniczek Jokera. Choć początek należał do przyjezdnych, to świecianki szybko doprowadziły do remisu 5:5 i powoli przejmowały inicjatywę na boisku. Bardzo dobrze spisywały się na siatce Joanna Sikorska oraz Judyta Gawlak i przewaga ich zespołu utrzymywała się 12:8. Nie pomogły przerwy, o które poprosił Bartłomiej Piekarczyk, ani zmiany. Jego zawodniczki nadal nie potrafiły zakończyć akcji punktem, a to przekładało się na ich nerwowągrę i kolejne straty 18:12. Takiej przewagi gospodynie już nie oddały, wygrywając seta 25:16.
Podbudowane wygraną w poprzedniej partii, w drugiej świecianki szybko doskoczyły rywalkom na trzy oczka 5:2 i pilnowały wyniku 9:5. Bielszczanki mimo dobrego przyjęcia nie potrafiły zakończyć akcji punktem, za to świecianki świetnie grały z kontry i powiększały przewagę 20:12. Atak Joanny Sikorskiej zakończył partię takim samym wynikiem jak w pierwszej odsłonie 25:16.
W secie numer trzy bielszczanki poprawiły grę i to one prowadziły na początku 7:3. Elementami, z którymi nie radziły sobie gospodynie była obrona i gra w kontrataku. Po ataku Pauliny Brzoski świecianki zaczęły odrabiać straty, na środku siatki aktywna była Judyta Gawlak i na tablicy wyników pojawił się remis 13:13. Do stanu 17:17 zespoły grały punkt za punkt. Dwa bloki bielszczanek dały im przewagę, którą po kolejnych akcjach powiększyły do czterech oczek 22:18. Świecianki po raz kolejny rzuciły się do odrabiania strat 22:22. W nerwowej końcówce, granej na przewagi, lepiej spisały się zawodniczki Bartłomieja Piekarczyka, wygrywając 27:25.
Kolejna odsłona również lepiej zaczęła się dla zespołu BKS-u 3:0 i 8:5. Po chwili niemocy do dobrej gry w zespole Jokera wróciły Joanna Sikorska oraz Judyta Gawlak i świecianki doprowadziły do remisu 8:8. Przez chwilę trwała walka punkt za punkt 13:13. Od tego momentu kontrolę na boisku zaczęły przejmować gospodynie. Punktowała Paulina Brzoska, Vangeliya Rachkovska i przewaga Jokera urosła do sześciu oczek 21:15. Bielszczanki były bezradne, nie potrafiły nawiązać walki z coraz lepiej spisującymi się rywalkami i traciły punkty. Blok świecianek zakończył seta wynikiem 25:17.
Powrót do listy