Niedziela z TAURON Ligą: Developres SkyRes Rzeszów - #VolleyWrocław 3:1
W meczu I kolejki TAURON Ligi Developres SkyRes Rzeszów - #VolleyWrocław 3-1 (21:25, 25:22, 25:17, 27:25). MVP: Kiera Van Ryk
W inauguracyjnym secie początkowo przeważały siatkarki Developresu (4:2, 5:3, 7:5). Od stanu 8:7 ekipa z Wrocławia zdobyła z rzędu cztery „oczka” i wyszła na prowadzenie, którego już nie oddała do końca seta. Bardzo dobrze grą przyjezdnych kierowała Adrianna Szady i przewaga zespołu ze stolicy Dolnego Śląska rosła (10:13, 15:20). W końcówce podopieczne trenera Wojciecha Kurczyńskiego wygrywała już 24:17. Rzeszowianki zdołały obronić cztery setbole, ale przy kolejnym były już bezradne. Kropkę nad i ze strony wrocławianek postawiła Karolina Fedorek. W II secie trener Stephane Antiga desygnował, w miejsce słabo prezentującej się szczególnie w przyjęciu Alexandry Lazić, do gry Juliette Fidon-Lebleu. Francusk choć nie kończyła ataków to wyraźnie poprawiła przyjęcie w ekipie Developresu, przez co Anna Kaczmar częściej mogła grać środkiem siatki. Miejscowe zaczęły budować przewagę (5:3, 13:10, 17:12). Gdy rzeszowianki wygrywały 22:15 wydawało się, losy seta są już rozstrzygnięte. Przyjezdne jednak się nie poddawały i zniwelowały straty do 3 pkt (22:19). Ekipa trenera Antigi w końcówce już nie zaprzepaściła szansy i doprowadziła do remisu 1-1 w setach. Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia wrocławianek 3:1. Szybko Developres zniwelował straty i rozpoczął budowanie przewagi (9:6, 12:8, 17:12, 21:14). Ekipa z Dolnego Śląska nie miała już argumentów żeby skutecznie się przeciwstawić rywalkom. W IV secie początkowo nieznacznie przeważały siatkarki z Wrocławia, ale z czasem inicjatywę przyjęły miejscowe (9:7). Ekia trenera Kurczyńskiego nie zależała się poddawać i doprowadziła do remisu 10:10, a za chwilę po ataku Natalii Murek wygrywały 12:11. Walka rozgorzała na całego. Po kilku kolejnych akcjach to znów Developres wyszedł na prowadzenie 15:13. Po bloku Kamili Witkowskiej na Jelenie Blagojević na tablicy wyników pojawił się rezultat remisowy 16:16. Po ataku Anny Bączyńskiej przyjezdne wygrywały 19:18, Za chwilę ciężar zdobywania punktów na swoje barki wzięła Kiera van Ryk i znów Developres wygrywał (21:19). Gdy miejscowe blokiem zatrzymały Izabelę Rapacz rzeszowianki prowadziły 23:20. Rywalki jednak się nie poddawały i szybko doprowadziły do remisu (23:23). Za chwilę miejscowe miały piłki meczowe, a kropkę nad i postawiły po bloku Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej, która blokiem zatrzymała Natalię Murek.
Punkt po punkcie: https://www.tauronliga.pl/games/id/1100790.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauronliga.pl/games/id/1100790.html#stats
Powrót do listy