Niedziela z LSK: MKS Dąbrowa Górnicza - Polski Cukier Muszynianka 2:3
MKS Dąbrowa Górnicza przegrał z Polskim Cukrem Muszynianką 2:3 (25:21, 25:23, 15:25, 12:2, 14:16)5 w meczu pierwszej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. MVP Aleksandra Wójcik.
Latem drużyna MKS-u przeszła dużą metamorfozę. Z drużyny odeszło 11 zawodniczek, przyszło 10 innych - głównie młodych. Dąbrowianki rozegrały 11 sparingów w okresie przygotowawczym, z czego wygrały 5 - w tym 3 ostatnie, podczas Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej. Forma w ostatnich spotkaniach napawała optymizmem przed ligą.
- Będziemy wychodzić na boisko i walczyć o każdy punkt, każde zwycięstwo. Nie będziemy obiecywać, że będziemy walczyć o medale. Chcemy grać jak najlepiej. Zespół jest młody, a nasz projekt długoletni. Pomalutku będziemy się rozkręcać. Wiem, że takie młode dziewczyny stać na bardzo dużo! - mówi trener Magdalena Śliwa
Początek premierowej partii był bardzo wyrównany i żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać większą niż dwupunktową przewagę (3:1, 4:6). Dobrze przy siatce radziła sobie kapitan Aleksandra Sikorska, która przy stanie po 11 zdobyła dwa punkty - najpierw z krótkiej, a następnie po bloku. Kolejne "oczko" dołożyła skuteczna Aliona Martiniuc. Przewagę udało się jeszcze powiększyć po ataku Barbory Purchartovej (18:13). Gospodynie kontrolowały dalszy przebieg seta i wygrały do 21.
Drugi set początkowo nie układał się po myśli dąbrowianek (1:3, 7:8). Strata do Polskiego Cukru Muszynianki wzrosła nawet do pięciu punktów (11:16, 12:17), ale przyjezdne zaczęły popełniać błędy, a gospodynie zaliczyły wspaniałą serię, zdobywając aż siedem "oczek" z rzędu. Teraz to dąbrowianki odjechały (22:19), a muszynianki goniły - również skutecznie, bo siatkarki MKS-u zostały dwa razy zablokowane, a Sikorska zaatakowała w aut. Świetną końcówkę zanotowała Sanja Trivunović, która zdobyła dwa punkty z rzędu i zakończyła partię (25:23).
Trzecią część również lepiej zaczęły przyjezdne (2:4, 3:8). Dąbrowianki ponownie zaczęły seryjnie zdobywać punkty. Ponownie zespół z Muszyny odjechał (10:16), grał coraz pewniej i zdecydowanie wygrał tę odsłonę do 15.
Niemoc MKS-u trwała także w czwartej części. Zmotywowane zwycięstwem w poprzednim secie muszynianki kontynuowały dobrą grę (3:9, 7:16) i ponownie wysoko wygrały (12:25), doprowadzając tym samym do tie-breaku. Decydującą partię MKS zaczął bardzo udanie (4:0). Muszynianki szybko doprowadziły do wyrównania (4:4). Do samego końca spotkanie było bardzo wyrównane (8:7, 10:8, 10:10) i emocjonujące do samego końca. Po autowym ataku Aleksandry Wójcik dąbrowianki miały piłkę meczową, ale Martiniuc zaatakowała w aut. Po chwili to przyjezdne miały meczbola - dwie piłki skończyła Bociek.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/LiveScore.aspx?ID=1049
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1049&mID=27269&Page=S