Niedziela z LSK: Grot Budowlani Łódź - DPD Legionovia Legionowo 1:3
Grot Budowlani Łódź przegrał z DPD Legionovią Legionowo 1:3 (25:17, 18:25, 22:25, 19:25) w meczu 8. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. Gospodynie były faworytkami tego spotkania, jednak nie sprostały temu zadaniu. MVP otrzymała Magdalena Damaske.
Budowlane przed niedzielnym spotkaniem zajmowaly czwartą pozycję w tabeli LSK, mając rozegranych dziesięć spotkań - siedem wygrały, trzy przegrały. Zawodniczki DPD Legionovii były na szóstym miejscu, mając na kncie o jedno spotkanie mniej rozegrane. To, co cieszy kibiców drużyny z Legionowa to rosnąca forma. Ostatenie dwa spotkania - z E.Leclerc Radomką Radom oraz Eneą PTPS Piła - wygrały za trzy punkty.
Łodzianki, które były faworytkami spotkania, postawiły na mocną zagrywkę, z którą nie mogły sobie poradzić przyjezdne. Dobra gra na siatce gospodyń sprawiła, że w połowie seta prowadziły już 16:6. Wtedy to legionowianki wzmocniły serwis, lepiej zagrały w kontrataku, dzięki czemu zdobyły pięć punktów z rzędu 16:11. Chwilę później ponownie zaczęły popełniać błędy i dostarczać punkty łodziankom 20:14. W końcówce gospodynie nie dały żadnych szans rywalkom i wygrały 25:17.
Druga partia początkowo była wyrównana, choć o jeden punkt lepsze były gospodynie 8:7. Od tego momentu legionowianki przejęły inicjatywę na boisku. Dobra gra w ataku i na kontrach sprawiły, że w połowie partii prowadziły 17:12, a po kolejnych akcjach 21:16. Dużą zasługą było wprowadzenie na boisko Magdaleny Damaske, która świetnie radziła sobie w przyjęciu i wspierała skrzydłowe w ataku. Tę partię zakończyły wynikiem 25:18.
Początek trzeciej partii należał do łodzianek, które prowadziły 7:4. Legionowianki jednak mozolnie odrabiały straty i doprowadziły do remisu 10:10. Kolejne minuty to gra błędów po obu stronach siatki 16:16, 20:20. W końcówce seta podopieczne Błażeja Krzyształowicza popełniły proste, niewymuszone błędy i set padł łupem legionowianek 25:22.
W czwartej partii podopieczne Alessandro Chiappniego poszły za ciosem. Od pierwszej piłki narzuciły szybkie tempo gry i objęły prowadzenie 7:2. Gospodynie były bezradne wobec świetnie grających przyjezdnych, gubiły się praktycznie w każdej akcji 14:6. W połowie seta wprawdzie odrobiły część strat, ale była to wina zawodniczek DPD Legionovii, które popełniały błędy 14:12. Siatkarki Alessandro Chiappiniego szybko wróciły do pozytywnej gry i dalej zdobywały punkty 19:13. Partię udanym atakiem zakończyła Olga Stranzali 25:19.
Statystyki z meczu: http://www.lsk.pls.pl/games/id/1100511.html
Powrót do listy